Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: proszę o przykłady treningów i jak często miałyby się one odbywać
I kosztem czego należałoby ten trening wprowadzić.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Do Maćka, luźna zagadnienia
Czy z perspektywy czasu, obrałbyś inną taktykę?
Adam Klein pisze:Ode mnie do czytelników:
Ponieważ często słyszę o brakach w treningu szybkościowym proszę o napisanie o jaki trening chodzi, proszę o przykłady treningów i jak często miałyby się one odbywać
Chodzi o to, że pisząc o treningu szybkościowym mam wrażenie, że czasami mówimy o czymś zupełnie innym.
Ja uważam, że brakło ciągłych biegów progowych. Jako osobne jednostki lub wplecione w bieg długi. Opierałeś swój plan tylko na sile i BNP. Wprowadzone raz na tydzień lub dwa zamiast np. czegoś takiego: Środa: 16 km, w tym 10 km po 4:15
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do Adama:

Czy nie uważasz, że przydało by się więcej biegów długich a w nich zawartego więcej tempa startowego, jako bazowe tempo mogłoby być pod wynik 2:55.

Wysłane z mojego SM-A510F .
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

@Maciek - Gratulacje!

Co do wywiadu:
Dlaczego wybór padł na Barcelonę?
Co byście zmienili w treningu/współpracy?

Co do Barcelony, to przypuszczam, że przeważyła chęć upieczenia dwu pieczeni przy jednym ogniu, ale czasami nie serce, ale głowa powinna mieć przewagę. W szczególności, że od początku było wiadome, że start jest "na żyletki".
tombzd74
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 279
Rejestracja: 06 gru 2012, 18:23
Życiówka na 10k: 39:56 min
Życiówka w maratonie: 3.15:46

Nieprzeczytany post

Do Macka
Ja zapytam o odczucia pogodowe, czy były optymalne warunki i ewentualnie co przeszkadzało.
Jak porówna trasę do np Dębna (trudniejsza łatwiejsza?)
Jak pracował Maciek z zegarkiem i czy by coś zmienił?
I co z odżywianiem przedstartowym i na trasie? Co było ok a co do zmiany?

Do Adama
Czy trening był optymalny?
Czy popełniłeś (o ile popełniłeś) błąd trenerski?
Adamie z czego jesteś bardzo zadowolony a z czego nie jesteś zadowolony? I nie chodzi mi o wynik, raczej o trening.
TomB

HM 1:27:04
M 3:15:46
goostaff
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 06 gru 2014, 19:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:30:45

Nieprzeczytany post

Gratulacje dla Maćka i trenera.
Moim zdaniem o końcowym wyniku zadecydował brak znajomości trasy. Biegłem w Barcelonie i tak jak już wcześniej pisałem to nie jest trasa na życiówkę. zeby tam pobiec 2:50 Maciej musiałby być przygotowany na 2-3 minut szybciej.
W tych warunkach i przy tej trasie, po ultra to i tak wyśmienity wynik.

Pytanie do Was:
- jak wyglądało nawadnianie Maćka na trasie?
- czy trzymał się zegarka czy jednak wybrał GPS?
- jaka była temperatura na starcie i później?
"Nie da się pokonac kogoś, kto się nigdy nie poddaje"

5k - 19:11
HM - 1:29:42
M - 3:18:14
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Popieram Rolina i skoora ale i tak myślę że obiekt :hej: był przygotowany na 2h54 ale polożył ten bieg taktycznie.
Akurat tego się nie spodziewałem po zawodniku,który zachwala NS. Maciek, kiedyś zadałeś putanie Tomkowi Lisowi DLACZEGO. Dlaczego biegłeś gdzieś na 2h51a nie na 2h54????? Niestety za to ocena niedostateczna :chlip:
Awatar użytkownika
wjabs
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
Życiówka na 10k: 41:22
Życiówka w maratonie: 3:32:52
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Mnie też bardzo ciekawi:
Rozkład tętna
Jedzenie ostatnich dni przed startem
Nawadnianie i uzupełnianie energi podczas biegu
Na co się Maciek nastawił po pierwszej dyszce, czy to był jeszcze NS, czy zmiana taktyki
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ponieważ często słyszę o brakach w treningu szybkościowym proszę o napisanie o jaki trening chodzi, proszę o przykłady treningów i jak często miałyby się one odbywać
Chodzi o to, że pisząc o treningu szybkościowym mam wrażenie, że czasami mówimy o czymś zupełnie innym
W tym przypadku jako trening szybkościowy widziałbym interwały tempowe, np. 3-4 x 3,2 km tempa P na przerwie 2 min + jakieś rytmy/przebieżki. Lub biegi tempowe, 30 min tempa P albo 2 x 20 min tempa P z przerwą 5 min BS. Oczywiście przed i po BS na rozgrzewkę i schłodzenie. Interwały tempowe można by walić praktycznie co tydzień, biegi tempowe tak z 5 i 3 tygodnie przed startem.
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Gratulacje życiówki, ale powinien był biec NS na miarę możliwości (był zresztą pod skrzydłami największego apologety NS w tym kraju :ble: ).
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
jacekkr
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 11 mar 2018, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szkoda, ze nie udało się zrealizować planu, ale mimo tego wątek i cały projekt bardzo wartościowy! Gratuluję życiówki!
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Gratuluję Maćkowi, nowa życiówka, piękny rezultat w który mało kto wierzył po pierwszym parkrunie.

Jednakże w aspekcie założeń projektu rezultat końcowy będący efektem czteromiesięcznej współpracy na linii trener-zawodnik uważam za porażkę obu Panów.
A wpływ na osiągnięty rezultat (a raczej jego brak) po części wyjaśniają poniższe z dnia startu cytaty:
Adam Klein pisze:Ja miałem wpływ na to co robił Maciek do tej pory. W dniu startu Maciek jest sterem, żeglarzem i okrętem. Nie wiem czy pobiegnie z GPS czy nie. To jego decyzja. Wydaje mi się, że jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, to złamanie 2h54 jest realne. Chciałbym oczywiście żeby było jak najlepiej ale nie wiemy przecież w jakiej dokładnie Maciek jest formie.
Adam Klein pisze:Z drugiej strony mówiłem Maćkowi, że jeśli po kilku pierwszych kilometrach tętno będzie wybitnie niskie (okolice 150), to niech oleje te wstępne założenia i biegnie mocniej. Tyle, że nie wiem czy rozpisał sobie jakąś alternatywną strategię, bo lecieć maraton na "samopoczucie" to niestety się w zbyt wielu sytuacjach źle skończyło, bo do połówki zawsze jest łatwo.
Pytania do Adama
1.
Rozumiem że współpraca jak i Wasza umowa była na stopie koleżeńskiej, niemniej tam gdzie wchodzi wynagrodzenie uzależnione od konkretnego wyniku czy nie powinny być powyższe kwestie bardziej dopracowane i domknięte.

Sukces czy porażka?
Adam Klein pisze:Jeżeli będzie sukces, to otrzymam wynagrodzenie, jeżeli nie, nic. Biorę to na klatę ;)
2.
Rozumiem że to 2:50 w tytule tematu tak zostało, ale mieliście świadomość że Maciek w czasie współpracy nigdy się nie zbliżył do tej wartości. Czy nie trzeba było zareagować dostatecznie wcześnie i określić jedyny realny cel na 2:55 ?
Nie znamy jeszcze relacji Maćka, lecz zakładam że jego początkowe za mocne tempo (gdzie nawet miał biec NS) nie było podyktowane tym że jednak gdzieś mu kołatało w głowie to 2:50.
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 624
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nestork pisze:Gratulacje życiówki, ale powinien był biec NS na miarę możliwości (był zresztą pod skrzydłami największego apologety NS w tym kraju :ble: ).
Ja znam równie wielkiego ;) Co do tempa Maćka - poczekałbym jednak do zapisów zegarka, międzyczasy potrafią być przesunięte i o kilkaset metrów.
Niestety, przykład Maćka pokazał, dlaczego NS. Nie dlatego, że pozwoli osiągnąć najlepszy wynik. Tylko dlatego, że daje znacznie większą szansę na nieprzestrzelenie tempa. Zawodowcy wiedzą, na co mogą sobie pozwolić, wiedzą, jak zareagować, kiedy i jak ewentualnie zwolnić. Amator ma tu znacznie trudniej. A NS w tym pomaga.
I jeszcze moje przemyślenie - dlaczego zawodowcy biegną PS. Dwa aspekty, oba związane z tym samym - to jest wyścig. Pierwsza część może być szybsza, bo - praca w grupie, bo lepiej biec szybciej w grupie niż optymalnie samemu. A druga część - bieg na miejsce, nie na czas - bieg samemu - oba te zjawiska nie sprzyjają przyśpieszaniu.
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jacekww pisze: Pytania do Adama
1.
Rozumiem że współpraca jak i Wasza umowa była na stopie koleżeńskiej, niemniej tam gdzie wchodzi wynagrodzenie uzależnione od konkretnego wyniku czy nie powinny być powyższe kwestie bardziej dopracowane i domknięte.

Sukces czy porażka?
Adam Klein pisze:Jeżeli będzie sukces, to otrzymam wynagrodzenie, jeżeli nie, nic. Biorę to na klatę ;)
Wszystko spisuję. Pewnie zrobimy jakiś "live" około 21:00.
Natomiast na to pytanie od razu odpowiem. Z tą kasa żartowałem. Zresztą 2h55 nie ma więc nie ma o czym mówić.
snop7
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
Życiówka na 10k: 36:28

Nieprzeczytany post

Patrząc na wszystko z roli obserwatora zazdroszczę Maćkowi całego projektu! Po pierwsze, opiekę doświadczonego Trenera. Po drugie, mimo "porażki" - wyniku! Po trzecie, zainteresowania ze strony czytelników forum. Wszystkich pozytywnych, negatywnych, żartobliwych i tych złośliwych komentarzy! Biorąc pod uwagę krótki okres przygotowań, formę wyjściową, w której znajdował się Maciej plan został wykonany w 100%! Zawodowcom często zdarza się źle oszacować taktykę biegu, dlatego uwzględniając to, że Maciek jest amatorem uważam, że zrobił naprawdę kawał porządnej roboty!!
PS. piszę się, jeśli któryś trener weźmie mnie pod opiekę przy podobnym projekcie :hej:
ODPOWIEDZ