Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

[wjabs]

tak na oko to typowy Negative Split, ale tak z bliska to już nie, no chyba że rzeczwiście był strasznie mocny i mógłby wynik jeszcze bardziej wyciągnąć

Nie czaję o co Ci chodzi. Możesz to rozwinąć? Co w tym jest nietypowego?

różnica między czasami dochodzi to 1:30 min, według mnie to dużo.

[Siedlak1975]

tak na oko to typowy Negative Split, ale tak z bliska to już nie, no chyba że rzeczwiście był strasznie mocny i mógłby wynik jeszcze bardziej wyciągnąć

Nie czaję o co Ci chodzi. Możesz to rozwinąć? Co w tym jest nietypowego?[/qu

różnica między czasami dochodzi to 1:30 min, według mnie to dużo.

To jest różnica pomiędzy pierwszą i ostatnią piątką czyli 4:21/km i 4:04/km. Wolno zaczął mocno skończył i wynik zrobił więc ok.
Jak różnice byłyby mniejsze to wynik byłby lepszy?

[wjabs]

To jest różnica pomiędzy pierwszą i ostatnią piątką czyli 4:21/km i 4:04/km. Wolno zaczął mocno skończył i wynik zrobił więc ok.
Jak różnice byłyby mniejsze to wynik byłby lepszy?[/quote]

ostatnia piątka była bardzo mocna, czyli miał jeszcze dużo mocy, więc tak , mógł przycisnąć w środku bardziej i wynik byłby lepszy

[b@rto]

A może po tej ostatniej 5 już padł na mordę i gdyby miał jeszcze kilometr to by musiał zejść z trasy albo się czołgać?

[Siedlak1975]

To jest różnica pomiędzy pierwszą i ostatnią piątką czyli 4:21/km i 4:04/km. Wolno zaczął mocno skończył i wynik zrobił więc ok.
Jak różnice byłyby mniejsze to wynik byłby lepszy?

ostatnia piątka była bardzo mocna, czyli miał jeszcze dużo mocy, więc tak , mógł przycisnąć w środku bardziej i wynik byłby lepszy[/quote]

Z kalkulatora NS do którego ktoś w tym wątku dał linka biegnąc na 3h54 zaczynasz w 4:19 a kończysz w 3:58 czyli rozrzut jest jeszcze większy bo 21s.

[wjabs]

5 00:04:02 00:20:08
10 00:03:59 00:40:05
15 00:03:57 00:59:50
20 00:03:55 01:19:23
21.097 01:23:40
25 00:03:55 01:38:56
30 00:03:52 01:58:17
35 00:03:50 02:17:27
40 00:03:50 02:36:37
42.195 00:03:49 02:45:00

[Adam Klein]

A może po tej ostatniej 5 już padł na mordę i gdyby miał jeszcze kilometr to by musiał zejść z trasy albo się czołgać?

Średnia na ostatnim odcinku była 4:03

[rolin']

Przestańcie doktoryzować. NS to po prostu szybsza druga część dystansu. Kogo teraz interesuje, że mógł wtedy urwać jeszcze 30 s jakby tamto albo sramto. Kogo interesują jakieś kalkulatory? To nie apteka. Normalny maraton to zmienna trasa i warunki, a nie tor Monza z breaking 2.

[Skoor]

Teoretyczni kungfu ninja z was

Szkoda, że będę na weekendzie odcięty od neta bo chętnie "na żywo" pośledziłbym wyczyny Maćka.

[b@rto]

A może po tej ostatniej 5 już padł na mordę i gdyby miał jeszcze kilometr to by musiał zejść z trasy albo się czołgać?

Średnia na ostatnim odcinku była 4:03

Nie chodzi mi o to, że było faktycznie tak czy owak, tylko o te dywagacje, że pewnie miał jeszcze dużo sił i mógł urwać. Maciek sam wie czy mógł czy to był max.

[Tomek W]

Kiedyś napisałem kilka słów o NS. Zachęcam do zapoznania się:
https://bieganie.pl/blogi/tomwasz/jak-t ... e-splitem/

[Adam Klein]

No, Maciek już w Hiszpanii, jutro idzie na "breakfast run". Biegnie w Hoka Clifton.

[goostaff]

Te Cliftony w których ma nabiegane ponad 1800km?

[Adam Klein]

Nie, chyba nie, dostał chyba jakieś nowe na początku stycznia. Ale głowy nie dam.

[miroszach]

A może po tej ostatniej 5 już padł na mordę i gdyby miał jeszcze kilometr to by musiał zejść z trasy albo się czołgać?

Średnia na ostatnim odcinku była 4:03

Maćka mocną stroną jest końcówka, a na niej będzie się ważyć cały wynik.