Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ale może się zdarzyć jakiś niefrasobliwy organizator, który będzie umieszczał tabliczki na oko i wtedy można będzie nawet zejść z trasy z powodu załamania taktycznego.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wjabs
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
Życiówka na 10k: 41:22
Życiówka w maratonie: 3:32:52
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
nestork pisze:Nikt tego nie kwestionuje. Martwimy się tylko, czy czucie tempa będzie właściwe, bo łatwo się napalić i pognać pierwsze kilometry za szybko. Albo się zamarzyć, wtulić w endorfinki i zwolnić.
Przecież co kilometr jest oznaczenie. Bieganie bez GPS to nie to samo co bieganie bez zegarka.
oddaj Maćkowi tego gepsa, bo jak coś nie wyjdzie to maniacy gagetów będą mieli używanie :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ludzie co wy tak szukacie w tym wątku jakiś maniaków gadżetów? Kolejna osoba, która pisze o "mitycznych gadżeciarzach", których tu nie ma.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2018, 13:15 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Są, są. Czytają z wypiekami. Tylko czekać na fundamentalne pytanie egzystencjalne: gadżety są ok, czy be?
Karlito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
Życiówka na 10k: 42:14
Życiówka w maratonie: 3:28:34

Nieprzeczytany post

wjabs pisze:a ja myślę że jesteś w mniejszości, i nie chodzi mi o bieg bez GPS-A, ale te twoje rwane tempo mnie zastanawia, to taka mini metoda Gallowaya, dla mnie to nie przemawia, ale rozumiem że są tacy amatorzy i nawet jednego znam osobiście.
Nie o takie rwanie tempa mi chodzi, że 1km pobiegnę np. w 4:30, drugi 4:15, a trzeci 4:45. Chodzi o to, że cały wyścig chcę biec tempem 4:45, ale gdy czuję, że w danym momencie wychodzę ze strefy komfortu (szczególnie do 30km, gdzie ten komfort powinien być), to zwalniam do np. 4:50, co pozwala uspokoić oddech, zregenerować się. Po jakimś czasie (czasami 200m, czasami 1km) wracam do zakładanego tempa, ewentualnie obcinam sekundę na km, aby wrócić do średniej 4:45. Często "odpoczywam" tak na trasie, dlatego że dobrze to czuję.
Dzięki tej metodzie energii wystarcza do końca biegu i dzięki temu jestem w stanie realizować negative split. Bo trzymanie tempa na siłę, bo tak mówi zegarek lub pacemaker, powoduje braki w końcówce biegu.
Oczywiście jest to tylko moje odczucie, ale nie pamiętam, aby kiedykolwiek zdarzyło mi się przebiec trening lub zawody równym tempem, bądź positive split (pomijam treningi specjalistyczne).
Awatar użytkownika
wjabs
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
Życiówka na 10k: 41:22
Życiówka w maratonie: 3:32:52
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

yacool pisze:No ale może się zdarzyć jakiś niefrasobliwy organizator, który będzie umieszczał tabliczki na oko i wtedy można będzie nawet zejść z trasy z powodu załamania taktycznego.
może też się zdarzyć że przegapi jakaś tabliczkę i poleci jej szukać :hahaha:
sory nie mogłem się powtrzymać, teraz to mnie wywalą
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gorzej jak nie możesz się powstrzymać, bo przegapiłeś tojtoja
Karlito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
Życiówka na 10k: 42:14
Życiówka w maratonie: 3:28:34

Nieprzeczytany post

Przecież kto chce, niech używa gadżetów. Może komuś pomaga, mi na pewno przeszkadza. Rozmawiałem z koleżankami i kolegami, którzy mają problem z tempem i często przeszkodą był brak jego czucia poprzez słuchanie muzyki lub wskazówek GPSa.
Co nie znaczy, że GPS jest be, ale średnio-zaawansowany amator naprawdę go nie potrzebuje. Nie wiem natomiast, jak to jest, jeśli ktoś prezentuje poziom np. poniżej 3h w maratonie.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Są, są. Czytają z wypiekami. Tylko czekać na fundamentalne pytanie egzystencjalne: gadżety są ok, czy be?
To są ok czy nie? :bum:

Wysłane z mojego SM-A510F .
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Są, są. Czytają z wypiekami. Tylko czekać na fundamentalne pytanie egzystencjalne: gadżety są ok, czy be?

Przecież to oczywista oczywistość że bez gadzetów to 90% osób by nie biegała bo nie można by sie było pochwalic na fejzbuku i instagramie.

Amatorka niech se zapamięta że wyczyn biega ze stoperem :hej:
Awatar użytkownika
wjabs
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
Życiówka na 10k: 41:22
Życiówka w maratonie: 3:32:52
Lokalizacja: Inowrocław

Nieprzeczytany post

Krysia80 pisze:
yacool pisze:Są, są. Czytają z wypiekami. Tylko czekać na fundamentalne pytanie egzystencjalne: gadżety są ok, czy be?

Przecież to oczywista oczywistość że bez gadzetów to 90% osób by nie biegała bo nie można by sie było pochwalic na fejzbuku i instagramie.

Amatorka niech se zapamięta że wyczyn biega ze stoperem :hej:
ale na filmach było że stoper trzyma trener i się bardzo cieszy po każdym kółku :hej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krycha...

Obrazek

Wysłane z mojego SM-A510F .
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Krycha...

Obrazek

Wysłane z mojego SM-A510F .
O jo joj. czyżbym skurkiego trafiła powyższym stwierdzeniem? Jakże mi przykro. :hahaha:

Pójdę sobie jak pobiegniesz 800m szybciej niż ja. OK? :hahaha: :hahaha:
Ostatnio zmieniony 08 mar 2018, 13:36 przez Krysia80, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Karlito pisze:
wjabs pisze:a ja myślę że jesteś w mniejszości, i nie chodzi mi o bieg bez GPS-A, ale te twoje rwane tempo mnie zastanawia, to taka mini metoda Gallowaya, dla mnie to nie przemawia, ale rozumiem że są tacy amatorzy i nawet jednego znam osobiście.
Nie o takie rwanie tempa mi chodzi, że 1km pobiegnę np. w 4:30, drugi 4:15, a trzeci 4:45. Chodzi o to, że cały wyścig chcę biec tempem 4:45, ale gdy czuję, że w danym momencie wychodzę ze strefy komfortu (szczególnie do 30km, gdzie ten komfort powinien być), to zwalniam do np. 4:50, co pozwala uspokoić oddech, zregenerować się. Po jakimś czasie (czasami 200m, czasami 1km) wracam do zakładanego tempa, ewentualnie obcinam sekundę na km, aby wrócić do średniej 4:45. Często "odpoczywam" tak na trasie, dlatego że dobrze to czuję.
Dzięki tej metodzie energii wystarcza do końca biegu i dzięki temu jestem w stanie realizować negative split. Bo trzymanie tempa na siłę, bo tak mówi zegarek lub pacemaker, powoduje braki w końcówce biegu.
Oczywiście jest to tylko moje odczucie, ale nie pamiętam, aby kiedykolwiek zdarzyło mi się przebiec trening lub zawody równym tempem, bądź positive split (pomijam treningi specjalistyczne).
Trzymanie tempa na siłę mi nigdy nie wyszło na dobre. Natomiast przy takim podejściu jest nadzieja, że po 30 jeszcze będzie można poszaleć i odbić te straty z nawiązką. Podejrzewam, że tak Adam instruował Maćka proponując mu nie włączanie GPS'a.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Karlito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
Życiówka na 10k: 42:14
Życiówka w maratonie: 3:28:34

Nieprzeczytany post

Można też tak :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ