[/quote]
Adam Klein pisze:Przecież co kilometr jest oznaczenie, wystarczy wtedy sprawdzić czas/międzyczas
Co do stresu i pomiaru na znacznikach. To czy Maciek już biegał tak maraton, półmaraton. Czy będzie to jednak 'nowość' ?
Bo ja bym się zestresował, jak bym trenował i startował na GPS i znaczniki i nagle by mi brakło podczas takiego startu, któregoś punktu odniesienia ?
Z tymi grupkami na dany i konkretny czas, to bywa chyba różnie. Raczej nie komunikują, że jednak odpuszczają, czy nie dają radę. A jak się idzie po granicy możliwości, to i z pejsami bywa różnie. Jednak najlepiej ufać sobie i pilnować czasu.