Treningowe klepanie kilometrow - gdzie jest granica?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13790
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Keri pisze:"zachłysnąłem" się kilometrażem.
Ale tak własnie jest. Kilometraż jest najprostszym sposobem poprawy wyników. Oczywiście nie po prostu klepanie, tylko pookładane w jakimś planie.

Osobiście uważam, ze 85km/tydzień w ambitnym planie maratońskim nie jest zawyżonym obwodem. Raczej średnio.

Tutaj słusznie zauważyłeś, ze potrzeba brać poprawkę na indywidualne predyspozycje i rodzaj treningu, jaki sie do teraz wykonało.

I mimo tego, ze kilometrażem najłatwiej dojść do celu maratońskiego, powinno sie wybrać inna drogę, drogę przez szybkość. Dlaczego? Praca nad szybkością umożliwia nam od pierwszego momentu prace nad ekonomizacja ruchu, nad umiejętnością szybkiego biegania i doprowadzenia organizmu na bardzo wysoki połap fizjologiczno/biomechaniczny, ze późniejsze powiększenie kilometrażu spowoduje przesuniecie wyników długodystansowych o 3-4 poziomy wyżej.

Niestety amatorzy wola klepać kilometry.

Ale tez tu można wykorzystać zalety treningu polaryzacyjnego (wolno = wolno i duzo, a szybko = bardzo szybko)
PKO
Sewer
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 05 mar 2015, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja właśnie zdecydowałem się na drogę przez szybkość. Biegam z przerwami od 3 lat, w pierwszym roku połamałem 40/10k, potem miałem ponad półroczną przerwę, a potem tak nie bardzo się mogłem zdecydować na czym się skupić. Chodził mi już wtedy maraton po głowie, ale postawiłem jednak najpierw na szybkość, w 4 miesiące zszedłem na 37:30, potem nastąpiły różne zawirowania no i teraz wracam w mocniejszy trening. Maraton cały czas mam w głowie, ale najpierw chciałbym się zakręcić około 35min/10k i wtedy się wydłużać tak, żeby w debiucie spokojnie złamać 3h.
Kilometraż tyg. ok 50-70km, zależnie od tygodnia. Klepanie kilometrów mi nie pomaga, wolę coś konkretniejszego.
1000m: 2:59,0 (IX 2020), 3000m:9:57 (IX 2020), 5km: 17:25 (V 2018), 10km: 35:54 (IX 2019), HM: 1:20:31 (III 2020)

https://www.endomondo.com/profile/20382960
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60771
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60772
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ