@kantalarski - pewnie masz rację z tą setką modeli, ale ... jeśli masz czas, by je wszystkie przetestować, albo tylko o nich poczytać, a później choćby tylko poprzymierzać by zweryfikować to co napisali inni i jednocześnie ogarnąć cała masę innych codziennych rzeczy (zakładając, że nie jesteś np. sprzedawcą w sklepie sportowym lub osobą z branży) to szacun.
Dodatkowo przytoczone przez ciebie buty to wydatek 999PLN.
https://www.nike.com/pl/t/buty-uniseks- ... 4-z3TlZPdk
To ja już wolę na przecenie kupić adizero za mniej niż 250 i jej samodzielnie spersonalizować w pół godziny.
Wczoraj w końcu się wziąłem i wyciąłem ten plastik (tylko ze śródstopia) zostawiłem go też świadomie po zewnętrznych brzegach nacinając go jedynie przed gumą na pięcie. Zrobiłem tak, ponieważ mam tendencję do ścierania butów wzdłuż krawędzi. Już dziś po 600km widać to "sreberko", które wyszło spod gumy.
Co do zmiany podczas biegu, to wczorajszy trening nie jest modelowy, ponieważ napadało trochę śniegu i ciężko się biegało po tak śliskiej nawierzchni. Niemniej jednak miałem takie odczucie jakbym dostał do używania kolejny wymiar. Przy czym nie był to skok jak z trójwymiarowej czasoprzestrzeni w cztero, ale bardziej jak z 10 w 11. Taka subtelna różnica, ale wyczuwalna.
Jestem ciekaw jak to będę się układało podczas kolejnych biegów.