Mikkeler Running Club rusza w Polsce 10 marca
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Mikkeler Running Club rusza w Polsce 10 marca
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
"To co robi nazywane jest “phantom brewing” or “gypsy brewing, czyli niewidzialne warzenie lub cygańskie warzenie, gdzie producent warzy swoje piwa w nie swoich warzelniach. "
w polsce przyjęło się mówić o takich browarach: browary kontraktowe
w polsce przyjęło się mówić o takich browarach: browary kontraktowe
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie wiedziałem, ja jestem właściwie poza tym tematem, bo generalnie nie pijam piwa. Ale do Mikkelera pójdę z ciekawości. Może zrozumiem o co chodzi. Dopiero pisząc ten tekst zdałem sobie sprawę z tego, że piwa mogą mieć np tak dużą rozpiętość zawartości alkoholu. Ten Mikkeler robi niektóre piwa z zawartością np około 20%.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
piwa rzemieślnicze to przede wszystkim ogromny wachlarz stylów i smaków. warto choć trochę poznać ten rynek
a co do łączenia szybkiego biegania i dobrego piwa, to w polsce mamy np łukasza rokickiego (browar rockmill)
a co do łączenia szybkiego biegania i dobrego piwa, to w polsce mamy np łukasza rokickiego (browar rockmill)
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ciekawe, nie wiedziałem, że to taka prężnie rozwijająca się gałąź. A są w Polsce jakieś bary gdzie można spróbować różnych takich piw?
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 14 gru 2016, 16:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do wyboru do koloru
https://ontap.pl/
https://ontap.pl/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dzięki ! Otwierają się przede mną jakieś w ogóle nie znane obszary
- PanTalon
- Stary Wyga
- Posty: 249
- Rejestracja: 12 sty 2011, 11:57
- Życiówka na 10k: 45:36
- Życiówka w maratonie: 03:58
- Lokalizacja: Warszawa - Grochów
albo Kufle i Kapsle gdzie Mikkeller jest dostępny
http://www.kufleikapsle.pl/bottles/search/
ceny kosmiczne.
Może będzie taniej
http://www.kufleikapsle.pl/bottles/search/
ceny kosmiczne.
Może będzie taniej
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
jeszcze lepiej: będzie za darmo!PanTalon pisze: Może będzie taniej
prawdopodobnie jakieś non-alco pale alestrona wydarzenia pisze:We'll set out for a run from the bar, and afterwards we're offering a free beer for all runners + MRC'ers will be the first to visit the new place.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale z tych "nie za darmo" to ceny rzeczywiście makabrycznie wysokie.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Wreszcie jakiś ciekawy temat, a nie tylko bieganie i bieganie
Tak więc, polecam pub lub specjalistyczny sklep gdzie fajne APA, IPA etc. można kupić w granicach 7-12 zł.
Zdecydowanie potwierdzam, to jest coś zupełnie innego niż "standardowe" tysiacze, tatry i inne czyli de facto jeden styl international lager, tylko pod różnymi nazwami. Warto spróbować najpierw coś w stylu APA, American Wheat w dobrym pubie na pewno coś polecą. Wyższa szkoła jazdy do piwa typu RIS, Barley Wine to już nie każdemu może podpasić. To są też najdroższe piwa, która nawet z naszych browarów kosztują w okolicach 30-50 zł butelka (najczęściej 0,33). A bywają i takie gdzie na rynku wtórnym jest to 200-300 zł bo jest ich mało - słynne Imperium Prunum z Kormorana czy Samiec Alfa z Artezana.f.lamer pisze:piwa rzemieślnicze to przede wszystkim ogromny wachlarz stylów i smaków. warto choć trochę poznać ten rynek
Tak więc, polecam pub lub specjalistyczny sklep gdzie fajne APA, IPA etc. można kupić w granicach 7-12 zł.
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 888
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Super akcja
Szkoda, że Wawa ale rozumiem, że w BB mi tego nie otworzą
a dobre piwo z Pinty czy Kormorana to jest samo dobro
Szkoda, że Wawa ale rozumiem, że w BB mi tego nie otworzą
a dobre piwo z Pinty czy Kormorana to jest samo dobro
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Żeby się trochę przygotować do treningu kupiłem sobie wczoraj jakies piwo, właśnie wspomnianą Pintę, ale narazie nie rozumiem o co chodzi.
Z sokiem jabłkowym nadal nie ma szans.
Z sokiem jabłkowym nadal nie ma szans.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
A jak Pinta?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Adam, na początku mniej się sugeruj browarem a bardziej stylem piwnym. Bo jeśli kupiłes lagera z Pinty to nie od razu mogłeś wychwycić różnicę. Spróbuj jakąś APA lub IPA albo piwo w stylu belgijskim np. Blonde. Poczujesz różnicę. A potem musisz ocenić, czy ta różnica Ci smakuje,Adam Klein pisze:Żeby się trochę przygotować do treningu kupiłem sobie wczoraj jakies piwo, właśnie wspomnianą Pintę, ale narazie nie rozumiem o co chodzi.
Z sokiem jabłkowym nadal nie ma szans.