Miał ktoś z Was styczność z programami treningu Polara?
Jest w stanie się wypowiedzieć na jego temat? Zacząłem trening 5k.
A cały problem polega na tym, że nie wiem, jak dobre są te treningi. Mam na uwadze przygotować się do biegu 1k oraz beep testu, więc sądzę, że ten trening jest najbliższy tym dwóm konkurencjom.
Witam,
Potrzebuję pomocy odnośnie programu treningowego Polara. Planuję przebiec maraton w październiku i postanowiłem skorzystać z planu w Polar Flow. Jednak to co mnie najbardziej w tym treningu zastanawia to te strefy tętna. Wiem, że moje max to 199.
Polar określił mi w pierwszym biegu:
Rozgrzewka 10 minut w 1 / 2 strefie
Wysiłek 30 minut w strefie 3
Schłodzenie 5 minut w strefie 1 / 2
Jako, że moja strefa 1 to 100 – 118 a strefa 2 to 119 – 138 poszedłem dziś sprawdzić jak to wyjdzie w praniu jak zacznę ten trening. I okazało się, że już po minucie tętno leci do strefy 3 a tempo biegu to 6:44 więc bieg jak dla mnie na bardzo mocno zaciągniętym hamulcu bo normalnie biegam w tempie 5:44 – 5:30.
Stąd moje pytanie czy tak ten plan ma wyglądać? Mam biegać prawie, że w tempie marszowym? Trzymać się sztywno stref? Kiedy już od początku tętno jest w innym zakresie niż założenia programu. Co śmieszniejsze Polar zakłada, że maraton przebiegnę w 3 h 50 minut.
keiw pisze:Może masz strefy tętna źle określone? HRmax masz zmierzone czy wyliczone? Wyliczonego nie należy brać pod uwagę.
Jesteś początkującym biegaczem?
Możesz przy wyznaczaniu stref tętna uwzględnić tętno spoczynkowe (metoda Karvonena), masz to wytłumaczone tu: http://keep-going.crazylife.pl/2013/10/ ... ozpoczete/
Podsumowując: sam ustaw sobie w danej dyscyplinie strefy tętna.
No właśnie sam się zastanawiam czy te strefy tętna nie są źle wyliczone. HRmax mam zmierzone (wynik z zeszłego roku, choć ostatnio jak poszedłem sprawdzić się na 5 km ( biegłem naprawdę na max`a wyszło mi 189)).
Biegam już od 4 lat, fakt od marca zeszłego roku bardziej skupiałem się na innym typie aktywności fizycznej (crossfit) ale cały czas 3 razy w tygodniu chodziłem na bieganie bez jakiegoś planu (klepałem kilometry).
Mam podobne strefy tętna do Twoich ( u mnie maks to 201) i powiem szczerze, że na początku również było mi bardzo ciężko utrzymać się w II strefie. Jednak z treningu na trening, to tętno jakby było spokojniejsze i teraz bez problemu potrafię zrobić trening 1,5 h w II strefie. Oczywiście zdarzy się, że tętno podskoczy do III strefy, jakiś podbieg czy przeskoczenie leżącego drzewa. Na początku na przebiegnięcie 1 km w II strefie potrzebowałem ponad 8 min, teraz już jest lepiej. Jak masz więcej pytań, to zapraszam na priv
