A gdzie to jest napisane?Krysia80 pisze: Adam Klein zdajesz sobie sprawę że aby biegać strataton w 2:50 to 10km trzeba biegać poniżej 36min.
Wcale nie trzeba.
A gdzie to jest napisane?Krysia80 pisze: Adam Klein zdajesz sobie sprawę że aby biegać strataton w 2:50 to 10km trzeba biegać poniżej 36min.

jeśli mowa o dyszcze na 39 minut to mi się wydaje żę nie trzeba biegać tych kilometrówek aż tak mocno, w ogóle nie rozumiem po co biegać z prędkościami, których się nigdy na zawodach nie osiągnie ? (pomijam krótkie odcinki typu podbieg czy przebieżka czy bieg do 400m)rolin' pisze:Fajnie się to rozwija. Zazdroszczę Maćkowi tego regularnego spadku wagi. Trochę zdziwiony jestem odczuwaniem tempa 3:42 jako bardzo mocnego, bo po tyle to się biega kilometrówki na wyniki w okolicach 39 minut na 10 km. Ale to może tylko kwestia niebiegania takich temp od jakiegoś czasu. Widzę, że dość sporo w planie podbiegów. Mają one tylko za cel zostać w nogach na kolejny trening czy to jest kwestia tej pracy nad techniką Maćka?

Krysia napisała więc już jest napisanebeata pisze:A gdzie to jest napisane?Krysia80 pisze: Adam Klein zdajesz sobie sprawę że aby biegać strataton w 2:50 to 10km trzeba biegać poniżej 36min.
Wcale nie trzeba.

po to, żeby np. podbijać wydolność? a bieganie interwałów w tym bardzo pomaga?pascal pisze:jeśli mowa o dyszcze na 39 minut to mi się wydaje żę nie trzeba biegać tych kilometrówek aż tak mocno, w ogóle nie rozumiem po co biegać z prędkościami, których się nigdy na zawodach nie osiągnie ? (pomijam krótkie odcinki typu podbieg czy przebieżka czy bieg do 400m)rolin' pisze:Fajnie się to rozwija. Zazdroszczę Maćkowi tego regularnego spadku wagi. Trochę zdziwiony jestem odczuwaniem tempa 3:42 jako bardzo mocnego, bo po tyle to się biega kilometrówki na wyniki w okolicach 39 minut na 10 km. Ale to może tylko kwestia niebiegania takich temp od jakiegoś czasu. Widzę, że dość sporo w planie podbiegów. Mają one tylko za cel zostać w nogach na kolejny trening czy to jest kwestia tej pracy nad techniką Maćka?

Żeby zejść poniżej 2:55 co jest celem minimum musi biec w tempie minimum4:07 a nie 4:10Tomek W pisze: Uważam, że spokojnie można się nie martwić problemami z utrzymaniem tempa nawet na 3'45/km. Celem jest biec @4'05-4'10 i do tego się Maciek przygotowuje.


można i z armatą na muchę , czemu nie , tylko jak biegasz 10 x 1000 po 3,40 to na 10 km na bank zrobisz lepszy czas niz 39 minsebbor pisze:po to, żeby np. podbijać wydolność? a bieganie interwałów w tym bardzo pomaga?pascal pisze:jeśli mowa o dyszcze na 39 minut to mi się wydaje żę nie trzeba biegać tych kilometrówek aż tak mocno, w ogóle nie rozumiem po co biegać z prędkościami, których się nigdy na zawodach nie osiągnie ? (pomijam krótkie odcinki typu podbieg czy przebieżka czy bieg do 400m)rolin' pisze:Fajnie się to rozwija. Zazdroszczę Maćkowi tego regularnego spadku wagi. Trochę zdziwiony jestem odczuwaniem tempa 3:42 jako bardzo mocnego, bo po tyle to się biega kilometrówki na wyniki w okolicach 39 minut na 10 km. Ale to może tylko kwestia niebiegania takich temp od jakiegoś czasu. Widzę, że dość sporo w planie podbiegów. Mają one tylko za cel zostać w nogach na kolejny trening czy to jest kwestia tej pracy nad techniką Maćka?

Przyłączam się do pytania. Czy Maciek ma jakąś specjalną dietę lub wytyczne żywieniowe i jaka waga jest docelowa?infernal pisze:Patrząc z perspektywy czasu, Maciek fajnie zszedł i ciągle schodzi z wagi.
Jak konkretnie wygląda jego odżywianie? Ile dziennie? Co je?

jak biegasz 10 x 1000 to tak, zrobisz lepszy, ale po co 10x? Interwały to raczej 5-6 powtórzeń. Tabele Danielsa dla 39min/10k pokazują 3:41.pascal pisze:można i z armatą na muchę , czemu nie , tylko jak biegasz 10 x 1000 po 3,40 to na 10 km na bank zrobisz lepszy czas niz 39 minsebbor pisze:po to, żeby np. podbijać wydolność? a bieganie interwałów w tym bardzo pomaga?pascal pisze: jeśli mowa o dyszcze na 39 minut to mi się wydaje żę nie trzeba biegać tych kilometrówek aż tak mocno, w ogóle nie rozumiem po co biegać z prędkościami, których się nigdy na zawodach nie osiągnie ? (pomijam krótkie odcinki typu podbieg czy przebieżka czy bieg do 400m)

no myślałem ze w treningu maratońskim to będzie 10 x 1000 , pod dyche to może i mniej powtórzeń ? nigdy nie trenowałem pod 10kmsebbor pisze:
jak biegasz 10 x 1000 to tak, zrobisz lepszy, ale po co 10x? Interwały to raczej 5-6 powtórzeń. Tabele Danielsa dla 39min/10k pokazują 3:41.



Jeżeli "zejście" miałoby być na żyletki to 4:09. Z prostego wyliczenia dla 2:54:59=>4:08,8, jednak nie ma szansy by przebiegł tylko 42.195 m (będzie tych metrów więcej) i ciut szybciej musi pobiec. Z mojej prywatnej statystyka oparta na kilkudziesięciu startach wynika, że przekłamanie GPS/ nadłożenie to ok 300m. Nie oznacza to, że o tyle Maciek przebiegnie więcej, ale, że w stosunku do danych z zegarka o tyle powinien biec statystycznie szybciej na kilometr (dotyczy to też treningów).Siedlak1975 pisze:Żeby zejść poniżej 2:55 co jest celem minimum musi biec w tempie minimum4:07 a nie 4:10Tomek W pisze: Uważam, że spokojnie można się nie martwić problemami z utrzymaniem tempa nawet na 3'45/km. Celem jest biec @4'05-4'10 i do tego się Maciek przygotowuje.

Z każdym kilogramem mniej powinno być coraz łatwiej. Przy ustawieniu sobie takiego priorytetu można popełniać większe lub mniejsze błędy treningowe bez konsekwencji. Do tego regularne seanse fizjoterapeutyczne i ciało zacznie współpracować na wynik, co też przełoży się na głowę i doda pewności siebie. Cel jest realny, można go osiągnąć bez ryzyka kontuzji i przetrenowania.Keri pisze:I teraz pojawia się pytanie - jak się Maciek czuje na takim tempie podczas treningu?

Podbijam pytanie. Na pierwszy rzut oka nie widać, żeby miał z czego schodzić, więc jak to jest z jego dietą?Gollden pisze:Przyłączam się do pytania. Czy Maciek ma jakąś specjalną dietę lub wytyczne żywieniowe i jaka waga jest docelowa?infernal pisze:Patrząc z perspektywy czasu, Maciek fajnie zszedł i ciągle schodzi z wagi.
Jak konkretnie wygląda jego odżywianie? Ile dziennie? Co je?