Spadek wyników, pomocy !

[baton]

Nie chodziło mi o to że poprzednie posty były nie rozsądne tylko że kolega zinterpretować i ocenił ogol sytuacji wszystkie inne posty są dla mnie bardzo cenne

[zetkabe]

baton - w pierwszym poście napisałeś, że biegałeś I zakres 5.05 - 5.35 i biegałeś tak w tamtym roku 16 km.
Strasznie duży ten rozrzut czasowy, bo 30 sekund to dwa różne treningi. Biegając 16 km po 5.05 mógłbyś być spokojny o te 1.50.
Dla mnie bez większego przygotowania przebiegnięcie półmaratonu w 1.45 nie jest problemem a nie biegam wcale szybciej. Biegając I zakres po 5min/h to biegałem 1.30:) Tak jak pisano - za szybko robisz te treningi.

[baton]

Dziękuję bardzo za posta tak biegałem i to był błąd rachunek szybko zapłaciłem. Jeden błąd a konsekwencje grube. Dziś zacząłem nowy etap wolniej spokojnie konsekwentnie. Pozdrawiam

[Rebelyant74]

Daj znać na forum, jak zobaczysz różnicę w treningu lub w czasie zawodów, po tym zweryfikowaniu swojego tempa. Życzę powodzenia w dalszej karierze biegowej.

[baton]

Dziękuję bardzo

[baton]

Witam i ponownie proszę o opinię wszystkich. Po tygodniu przerwy zrobiłem 2 bardzo wolne wybiegania i jeden mocny trening drugi zakres plus 3M. Przeliczylem ponownie zakresy według ostatniego wyniku 3M( hr 182) i wyszło to tak 1 zakres 136 drugi 155. Treningi według tego wyszły następujące: wybiegania pomiędzy 6.00- 6.40 ( strasznie wolno aż nudnie) drugi zakres 8km pomiędzy 5.26 a 5.30 i później na 3M rozpedzilem serce do 184 ( kiepskie warunki śnieg w twarz . I teraz pytanie (Beatko tylko się nie złość dalej biegam z pulsometrem) czy spokojnie czekać na kolejne treningi na poprawę humoru i czasów wybiegan czy może coś zmienić?Czy reagować na zmiany hr max czy zostawić zakresy tak jak są i wolno do przodu ? Dzięki z góry za opinie

[Logadin]

Na razie trzymaj się tego i nic nie zmieniaj.

[baton]

Dziękuję bardzo za posta

[baton]

Witam serdecznie, minęły niespełna 3 tygodnie i coś drgnęło. Trochę odpocząłem, odwiedziłem kilka razy saunę i dzisiaj wolne wybiegania 10 km w pierwszym zakresie(do 136 hr) wyszły w przedziale 5,32-5.55 . Może jednak ostatnie pół roku pracy nie całkiem stracone. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Oto w moim planie przygotowań do połówki J.Skarżyńskiego stoi jak byk że na dwa tygodnie przed startem docelowym powinienem zaliczyć start sprawdzian na 10 km. Wypada to na okolice 4.03 ale prognozy wskazują temperatury ok.1-2 stopnie( mieszkam w Żywcu i wyjazd gdzieś w Polskę raczej nie do ogarnięcia). I teraz sedno czy ten sprawdzian według Was jest obligatoryjny???