SBBP
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to równie dobrze może obrazować pęd powietrza jaki wzniecamy wokół i wtedy kierunki są w porządku.
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
joy jaka spostrzegawczosc!!!!
Jej to jest SUPEROWE!!! naprawde
Jej to jest SUPEROWE!!! naprawde
- Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Kociemba - dlaczego drugi biegacz nie ma rączek?
Nie kojarze kto to.
Grubcio - jak z wystawieniem reprezentacji na rowerową kampinowską setkę? Czy będzie się odbywać i kiedy?
Wszyscy - w okresie 1-4.05.2003 reprezentowałem SBBP w Borach Tucholskich przebiegłem 60 km i przejechałem 180 km rowerem. Spotkałem w czasie biegania siedem rocznych dzików, dwie sarny, jednego zająca oraz dwa myszołowy - oczywiście serdecznie Was pozdrawiały.
Pozdrawiam
Leszek
Nie kojarze kto to.
Grubcio - jak z wystawieniem reprezentacji na rowerową kampinowską setkę? Czy będzie się odbywać i kiedy?
Wszyscy - w okresie 1-4.05.2003 reprezentowałem SBBP w Borach Tucholskich przebiegłem 60 km i przejechałem 180 km rowerem. Spotkałem w czasie biegania siedem rocznych dzików, dwie sarny, jednego zająca oraz dwa myszołowy - oczywiście serdecznie Was pozdrawiały.
Pozdrawiam
Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
ten drugi biegacz to Mariusz. On biega z rekami przy ciele Chyba maturę dzisiaj pisze?
(Edited by FREDZIO at 1:16 pm on May 5, 2003)
(Edited by FREDZIO at 1:16 pm on May 5, 2003)
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
matury jutro
kampinoska 100tka w tym roku 24tego maja
http://www.bielany.waw.pl/$bielany/home_kultura_02.html
organizuje stow narciarskie Klasyk.
niestety biuro czynne w od środy, zadzwonimy we środę.
kampinoska 100tka w tym roku 24tego maja
http://www.bielany.waw.pl/$bielany/home_kultura_02.html
organizuje stow narciarskie Klasyk.
niestety biuro czynne w od środy, zadzwonimy we środę.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja mogę ewentualnie napoje podawać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
No ja siê chyba nie piszê na 100 km na rowerze po Puszczy.
Przejecha³am wczoraj 30 km po Wawie i teraz mam zakwasy w ramionach. Od pokonywania krawê¿ników i dziur w chodnikach.
Informujê, ¿e ogródki wi¶lane w tym roku ucywilizowa³y siê. Jest przestronnie, czysto i [na razie] kulturalnie. W jednym z ogródków podaj± pyszne, ¶wie¿utkie Tyskie, mniam.
Przejecha³am wczoraj 30 km po Wawie i teraz mam zakwasy w ramionach. Od pokonywania krawê¿ników i dziur w chodnikach.
Informujê, ¿e ogródki wi¶lane w tym roku ucywilizowa³y siê. Jest przestronnie, czysto i [na razie] kulturalnie. W jednym z ogródków podaj± pyszne, ¶wie¿utkie Tyskie, mniam.
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Jak już kiedyś mówiłem dostęp do sieci mam tylko wieczorami, dlatego nie mogę nigdy na bieżąco uczestniczyć w waszych dyskusjach. Przepraszam w związku z tym za zwykle spóźnione reakcje.
Dziękuję za życzliwe potraktowanie mojego projektu. W ten chytry sposób udało mi się odwrócić Waszą uwagę od moich weekendowych zaniedbań treningowych.
Brakujące rączki mogę oczywiście dorysować, co do przestawienia literek w rozmytym napisie to już większy kłopot, ponieważ to jest taki krój pisma i jest to poza edycją. Można by się pokusić o zrobienie własnego kroju , ale efekt może być mało zadawalający. No chyba że zawrócić biegaczy w prawo. Osobiście z niewytłumaczalnych przyczyn zdecydowanie wolę jak biegną w lewo. Ja podobnie jak Fredzia wyobrażałem sobie ten napis jako podłoże biegaczy, które w pędzie ucieka im z pod nóg. Natomiast moja żona podobnie jak Joy, natychmiast zwróciła uwagę na zły kierunek podmuchu. Jeśli tylko będę potrafił to z ochotą uwzględnię wszystkie wasze sugestie. Może wystarczy tylko samo biegnące SBBP lub jeszcze jakoś inaczej?
Przy założeniu, że koszulek było by minimum 20 szt. to cena jednej koszulki bawełnianej z nadrukiem w jednym kolorze to ok. 15 zł.
Jak się Wam dzisiaj biegało? Ja po 20 min zlałem się potem. Pomimo pięknej pogody jakoś mi dziś nie szło. Najbliższe dni to chyba czeka mnie bieganie nocne w związku z nawałem pracy. Nawet zakupiłem taką diodową czołóweczkę jak miał Leszek na Łosiowych.
Leszek czytałem twoje wieści z Borów Tucholskich - PRZEGINASZ !!!
Pozdrawiam wszystkich.
Dziękuję za życzliwe potraktowanie mojego projektu. W ten chytry sposób udało mi się odwrócić Waszą uwagę od moich weekendowych zaniedbań treningowych.
Brakujące rączki mogę oczywiście dorysować, co do przestawienia literek w rozmytym napisie to już większy kłopot, ponieważ to jest taki krój pisma i jest to poza edycją. Można by się pokusić o zrobienie własnego kroju , ale efekt może być mało zadawalający. No chyba że zawrócić biegaczy w prawo. Osobiście z niewytłumaczalnych przyczyn zdecydowanie wolę jak biegną w lewo. Ja podobnie jak Fredzia wyobrażałem sobie ten napis jako podłoże biegaczy, które w pędzie ucieka im z pod nóg. Natomiast moja żona podobnie jak Joy, natychmiast zwróciła uwagę na zły kierunek podmuchu. Jeśli tylko będę potrafił to z ochotą uwzględnię wszystkie wasze sugestie. Może wystarczy tylko samo biegnące SBBP lub jeszcze jakoś inaczej?
Przy założeniu, że koszulek było by minimum 20 szt. to cena jednej koszulki bawełnianej z nadrukiem w jednym kolorze to ok. 15 zł.
Jak się Wam dzisiaj biegało? Ja po 20 min zlałem się potem. Pomimo pięknej pogody jakoś mi dziś nie szło. Najbliższe dni to chyba czeka mnie bieganie nocne w związku z nawałem pracy. Nawet zakupiłem taką diodową czołóweczkę jak miał Leszek na Łosiowych.
Leszek czytałem twoje wieści z Borów Tucholskich - PRZEGINASZ !!!
Pozdrawiam wszystkich.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Joy, ja tez sie troche pokatowalem na rowerze, ale z powodu silnego wiatru, na trasie siekierkowskiej wialo tak, ze nawet z gorki trzeba bylo depnac na pedal zeby jechac. Ale scieszka rowerowa przy trasie jest super.
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Zgadzam się z Tobą Deck. Ścieżka jest super!
Z Gocławia to rzut beretem.
Jola
Z Gocławia to rzut beretem.
Jola
Pozdrawiam, Jola
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Witam jak zawsze spóźniony do komputera. Mój weekend przedłuzony o 5 maja się skończył chwilowo (jutro znów wolne).
Po pierwsze dołączam do zachwytów, podziwów, ochów, achów, oniemień, i wszelkich innych form wyrazu nad cudownoscią projektu koszulki!!!!!
Mam jeszcze jeden pomysł by jedna z literek może przerobic jakoś na dziewczynkę?
Driga informacją to miło mi poinformawać, że SBBP było reprezentowane na Biegu 3 majowym na Agrykoli i zajęło w gronie prawie 130 biegaczy na górzystej trasie 57 miejsce z czasem 21.12.
Ale musze powiedzieć, ze po 11km rowerem, kilkunastu przegnanych w lesie i znów 11 km bardzo szybkich na rowerze, jak po prawie 30 minutach ruszyłem do biegu to nogi miałem bardzo sztywne. Dopiero na podbiegu pod Agrykolę sie na dobre rozruszały i juz finisz był całkiem całkiem. Wesoło było. Jedyny minus to, ze na mecie byłem o 300m od domu a musiałem pobiec po rower jeszcze ze dwa kilosy na Rozbrat. I tylko cieszyłem się, ze ten Otwock nie był blizej.
Po pierwsze dołączam do zachwytów, podziwów, ochów, achów, oniemień, i wszelkich innych form wyrazu nad cudownoscią projektu koszulki!!!!!
Mam jeszcze jeden pomysł by jedna z literek może przerobic jakoś na dziewczynkę?
Driga informacją to miło mi poinformawać, że SBBP było reprezentowane na Biegu 3 majowym na Agrykoli i zajęło w gronie prawie 130 biegaczy na górzystej trasie 57 miejsce z czasem 21.12.
Ale musze powiedzieć, ze po 11km rowerem, kilkunastu przegnanych w lesie i znów 11 km bardzo szybkich na rowerze, jak po prawie 30 minutach ruszyłem do biegu to nogi miałem bardzo sztywne. Dopiero na podbiegu pod Agrykolę sie na dobre rozruszały i juz finisz był całkiem całkiem. Wesoło było. Jedyny minus to, ze na mecie byłem o 300m od domu a musiałem pobiec po rower jeszcze ze dwa kilosy na Rozbrat. I tylko cieszyłem się, ze ten Otwock nie był blizej.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]