To ciekawe co piszesz, bo faktycznie wydaje być się banalna w odniesieniu do Twojego 2:59 w maratonie.pascal pisze: tak chodzi mi o TM i po tym co piszecie to faktycznie nie powinno być szczególnie trudne, ale dla mnie subiektywnie to najgorsza jednostka z całego cyklu
Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2376
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje...
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
U Hanson'ów przez kilka tygodni biega się 16km w TM (ciągły) + rozgrzewka i schłodzenie.
Ja to odczuwałem jako męczący trening, ale z tych przyjemnie męczących.
Niektórzy biegają 30km w TM. Zdaje się, że @fagalto to praktykował (ostatnio 2:37 w M).
Ja to odczuwałem jako męczący trening, ale z tych przyjemnie męczących.
Niektórzy biegają 30km w TM. Zdaje się, że @fagalto to praktykował (ostatnio 2:37 w M).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Ja biegam w yreningu 20km w TM bez problemów ale moj poziom jest slaby. Jestem żywym przykładem potwierdzajacym to co pisał Yacool. Im wyższy poziom tym trudniej robić dlugie WB2KrzysiekJ pisze:U Hanson'ów przez kilka tygodni biega się 16km w TM (ciągły) + rozgrzewka i schłodzenie.
Ja to odczuwałem jako męczący trening, ale z tych przyjemnie męczących.
Niektórzy biegają 30km w TM. Zdaje się, że @fagalto to praktykował (ostatnio 2:37 w M).
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13465
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Chcesz dołączyć do grupy badanych? Jeżeli tak to zapraszam. Jeżeli nie, to nie potrzebujesz badań, dowodów i potwierdzeń.Krysia80 pisze:Powtórzę jeszcze raz, yacool przedstaw dowody/badania/potwierdzenia swoich rewelacyjnych metod treningowych tak jak to się powinno robić na grupie badanych.
edit:
Siedlak, jesteś pewien?
Im wyższy poziom tym wb2 wolniejsze w stosunku do TM. Będąc na poziomie 2:30 różnica w tempach to kilkanaście sekund. Przy 2:20 to już 20 sekund. Podczas gdy przy 3h wb2=TM
Ostatnio zmieniony 04 sty 2018, 20:11 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
I tutaj chyba wkraczają predyspozycje (?) niektórych do osiągania na zawodach dużo lepszych czasów niż by wychodziło z treningów.pascal pisze:tak chodzi mi o TM i po tym co piszecie to faktycznie nie powinno być szczególnie trudne, ale dla mnie subiektywnie to najgorsza jednostka z całego cykluSkoor pisze:Pascal, mowimy o 3x5km w TM? Jesli tak to trening wcale nie powinien byc jakos strasznie trudny.
Na wiosnę umierałem przy 2x5 km po 4:15, by chwilę później luźno polecieć w tym tempie połówkę (byłem wtedy gotowy nawet na 1:29).
Później umierałem przy 20km po 4:30, by maraton polecieć po 4:35 z uśmiechem.
Ale chociaż uważam, że dałbym radę zamknąć w tej chwili trening 3x5km po 4:15 to na bank nie poleciałbym w tym tempie maratonu.
Ja bym na kogoś, kto nazywa 3x5km w TM najgorszym treningiem nie postawił złotówki, że przebiegnie w tym tempie maraton, a jak widać się da :D
Ostatnio zmieniony 04 sty 2018, 20:16 przez rolin', łącznie zmieniany 1 raz.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
W mojej edycji Danielsa jest trening 24km w tempie M. Każdy inaczej znosi pewne prędkości treningowe, każdego męczy inny trening.
TT Szczecin
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13465
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Każdego męczy najbardziej ta zdolność motoryczna, w której jest najsłabszy. Rolą treningu i trenera jest podciąganie wszystkiego do równego poziomu.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kazdego meczy inny trening, ale trening 3x5km TM z 4min przerwy jest lzejszy niz 15km ciagiem w TM i to jest fakt. Osobiscie nie wyobrazam sobie ze zamykajac taki trening w mekach dalbym rade pobiec tym tempem 42km.
Z treningu 3x5km T21 p.4, albo 5 min wybiegalrm duuuuzo gorszy czas polowce, a nie byly to meki
Z treningu 3x5km T21 p.4, albo 5 min wybiegalrm duuuuzo gorszy czas polowce, a nie byly to meki

- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Jeśli tak to zgoda, dla mnie klasyczne "polskie" WB2 to tempo wolniejsze (dla trójkołamacza) niż tempo maratońskie. Ale jeśli przyjmiemy że to to samo to spoko. Ja zacząłbym robić takie treningi (kilkanaście km @TM) jakieś 4-6 tygodni przed startem. Ale to tylko moja wizja. Pozdro.pascal pisze:dziękujęTomek W pisze:Proszę uprzejmie: uważam, że bieganie "WB2" w tempie nieco wolniejszym niż aktualna dyspozycja maratońska (znaczy wolniej niż dziś mógłbym przebiec maraton) jest niecelowe w kontekście przygotowań do tego dystansu. Więcej sensu ma to, co robi Maciek: bieg z narastającą prędkością i kros. To zapewni "uniwersalną" wytrzymałość ogólną i odporność na zmieniające się warunki biegu. Klepanie WB2 po 4'30 przez przygotowującego się do łamania 3h uważam za bezsensowne. No chyba, że czerpie z tego "fun".ja do tej pory myślałem , że bieganie wb2 w przygotowaniach nie jest bieganiem wolniej niż aktualna dyspozycja maratońska, a treningiem zbliżającym do do osiągnięcia tej dyspozycji.
TT Szczecin
- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 625
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Widzę że to, o co mi chodziło określasz inaczej, i raczej celniej - "duża adaptacja wytrzymałościowa i słaba szybkościowa".yacool pisze:
Co do typu szybkościowca i wytrzymałościowca, to zawsze krzywię się na takie podziały. Duże opory ruchu będą zniechęcać każdego do szybkiego biegania. Nada więc sobie taki ktoś etykietę wytrzymałościowca, zapuści brodę i ruszy w góry. Potem taką samospełniającą się przepowiednię opisze w książce jak to został ultramaratończykiem, bo nie miał wyjścia.
Z kolei typ szybkościowy też znakomicie odnajduje się w swojej roli, zgrabnie racjonalizując swoje treningowe lenistwo, brakiem zdolności wytrzymałościowych.
A wracając do ostatniego artykułu - podoba mi się podejście Adama (typu B), że lepiej optymalnie podnieść poziom Maćka, niż ryzykować sztywne trzymanie się jakiegoś wyznaczonego celu. Ja mam podobnie, czas na maratonie wyznacza testowa połówka i dycha. To, że dokładnie pokryły się z przewidywaniami sprzed roku jedni nazwą przypadkiem, inni - okiem trenera

Dokładnie, dlatego u mnie cały czas trening jest mocno niemaratońskiyacool pisze:
Każdego męczy najbardziej ta zdolność motoryczna, w której jest najsłabszy. Rolą treningu i trenera jest podciąganie wszystkiego do równego poziomu.

yacool pisze:
Wszyscy udzielający się tutaj mają niedobór włókiem szybkich
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy 
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28

M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Koleżanka gdzieś wspominała o piątce w okolicy 17:20, co dawałoby adekwatne TM na poziomie 4minut. Powyżej zaprzecza, więc pewnie jest inaczej. Lekko konfrontacyjny styl komunikacji zniechęca mnie do dyskusji na ten temat.Siedlak1975 pisze:Krysia podaj swoje życiówki na 10km połówkę i maraton
W końcu będziemy wiedzieli na jakim poziomie jesteś
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krystyna ma taki styl komunikacji, ze ma sie ochote spuscic w klozecie sprzet na ktorym przeglada sie forum 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4970
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Kto to napiasal zaprawiony w bojach czy ty yacool? Już się gubię w tych cytatachyacool pisze:W przypadku Maćka wb2 i tempo maratońskie będą się pokrywały. U wolniejszych zawodników wb2 będzie szybsze od tempa maratonu, więc będzie akcentem budującym. U szybszych zawodników wb2 będzie coraz wolniejsze względem tempa maratonu i akcentu budującego trzeba już szukać w wb3. Coraz istotniejszy staje się też styl biegu.

viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13465
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dobrze cytujesz, ale nie wiem czy dobrze się rozumiemy.