ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie,

krzysztof opowieść mrożąca krew w żyłach, nie zazdroszczę

charm przymierzam się do robienia tego musu z ciecierzycy, póki co zrobiliśmy z dziećmi pierniczki

Żeby nie było, że mnie nic nie boli! Boli gardło i nie wiem, czy dziś wieczorem pobiegać na łonie natury czy jednak na bieżni mechanicznej. W ostatnich tygodniach miałam mnóstwo aktywności, dziś z resztą też byłam na jodze. Przez chwilę wydawało się, że wyjedziemy na święta i odpadną mi wszystkie przygotowania, ale nie :bum: i muszę lepić pierogi, gotować barszcz itp. Do tego zakupy :ojoj:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Jak tam przygotowania do świąt?
Ja na razie w normalnym trybie. Chcialabym w koncu miec chwile wolnego i odpoczynku. Nie dam sie wpedzic w tym roku w nic, czwgo nie bede chciala, zadnych prezentow na siłę, zadnego gotowania na maksa.
Nadal choruje, od polowy wrzesnia caly czas cos, nawet nie chce mi sie wchodzić w szczegoly, w kazdym razie czuje sie źle i nie wiem, kiedy to sie zmieni. Zero energii. Dobija nas jeszcze choroba nowotworowa przyjaciela. Latem bylismy razem w Tatrach, a teraz moze nie dozyc wiosny.
A bardzo chcialbym pobiegac, ogladam sobie na Eurosporcie biatlon i marze o biegowkach. Warunki sa super
Awatar użytkownika
krzysztof.karczewski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 259
Rejestracja: 10 kwie 2014, 14:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: pod latarnią.

Nieprzeczytany post

Lekarz na plus.
Zaskoczony, bo goi się jak na psie.
Mogę powoli wracać do treningów. Na razie luźne bieganie. Trening core jeszcze przez najbliższe 2 tygodnie nie wchodzi w rachubę.

Przygotowania???
Dziś po powrocie z firmowej Wigilii jedyne co mi się udało, to postawić jodłę.
Pierniczki były zrobione w niedzielę (zarówno do jedzenia jak i na spód sernikomakowca), bigos trochę wcześniej.
Prezenty są.
I to tyle.
Jak to mówią:
Okna pomyte, lub też nie ale Święta i tak będą ;)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

zdrowia potrzebującym :taktak:

ja na walizkach, jak zwykle, jutro wyjeżdżam, wracam w 2018 :hej:
okna brudne :hahaha: nie sprzątam, nie gotuję, noooooo może jakies ciasto zrobię u siostry :bum:
a biegać mi się nie chce....ostatnio za dużo stresu :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Jakie tam święta.
Ja chciałam wyjechać, ale, nareszcie i ja jestem chora. "Nareszcie", bo ostatni raz infekcję miałam w czerwcu, więc czekałam, kiedy mnie w końcu coś dopadnie ...
A znajomi lecą na Sycylię wspinać się, nawet myślałam, żeby do nich dołączyć i zaznać nieco słońca, ale za późno się dowiedziałam, teraz już za drogie bilety.

Ja tam chcę, żeby ten rok już się skończył, bo jesień była słaba i mam już jej dosyć. Oraz siebie i swoich różnych dylematów i trudności decyzyjnych :hahaha: . W następnym trochę rzeczy muszę zmienić i część dylematów mi odpadnie, np. taki, czy biegać, czy wyjeżdżać, bo będę zdecydowanie wyjeżdżać ...
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam i ja.
u mnie tez bol :). widac cierpimy z powodu braku slonca i stad te wszystkie niedyspozycje nasze. wczoraj jednak przemoglam sie i wybieglam na wczesnoporanny trening. nawet nie bylo zle i w sumie bylam zadowolona ale po prowrocie zaczela mnie bolec druga noga. jak nie urok to sraczka. ale mielismy tu cztreodniowa przerwe od deszczu wiec nie moglam narzekac. dzis znow deszcz :hej:
od firmowej wigilii sie zawsze wykrecam bo jestesmy niewierzacy, zreszta w tym roku chyba nawet nie byla organizowana. ale dwa dni temu widzialam ok. 11 pana targajacego pieszo choinke kompletnie pijanego. wygladalo to komicznie.tez pewnie po firmowej wigilii :hahaha: ale choina musiala byc kupiona.
na biegi zadne sie nie zapisuje. zupelny zastuj. moze cos na wiosne? za chwilke dzien bedzie dluzszy i bedzie mozna polatac po lasach po poludniu i wieczorem po suchej nawierzchni. teraz juz nawet butow nie czyszcze z blota :lalala: przyzwyczailam sie, ze wracam uwalona po kostki.
ech, byle do wiosny
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Hanna77 pisze:teraz juz nawet butow nie czyszcze z blota :lalala: przyzwyczailam sie, ze wracam uwalona po kostki.
ech, byle do wiosny
A po co czyścić? Błoto wyschnie i samo odpadnie :).
A ja dzisiaj poszedłem oddać krew (bardzo dużo ludzi), więc bez biegania. Ogólnie to leje i paskudnie. A już się cieszyłem, ze znów można wbiec w las bo przymarzało i nie było błota po kostki. Patrząc po prognozach to do końca roku asfalt :).
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Coś bardzo "chorowito" się zrobiło :(


U mnie też bez przygotowań świątecznych, tylko serwetki robię na szydełku, bombki z cekinów itd, bo cały czas leżę z przerwą na siedzenie np przy jedzeniu...
Ale na wigilię idziemy do mamy...

@ASK - mam nadzieję, że w końcu skończą męczyć Cię tak infekcje... :(


Wysłane z Tapatalka
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

W gorach zima. Cicho, spokojnie.
Choinka ubrana, lampki powieszone, pobiegane, czas cos pogotować, popiec.
Wesolych Swiat wszystkim .
Beata, jak Ci sie nudzi w W wpadaj do L. Napijemy sie winka, polazimy. :hej:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ano, widzisz ASK, nawet bym wpadła, ale w końcu - skoro przez całą jesień na nic nie mogłam się zdecydować - zdrowie zadecydowało za mnie, więc dziś to byłam w takim stanie, że wpadłam do śpiwora.
Teraz już jako tako, ale ledwo mówię - na szczęście do kotów za dużo mówić nie muszę :hahaha: .
No więc z czystym sumieniem mogę odpoczywać ...
Mam nadzieję, że infekcja przejdzie mi w miarę szybko, nie znoszę być chora.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Świąteczny przekładaniec.
Nawet grzyby są ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
longtom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 491
Rejestracja: 19 kwie 2016, 13:34
Życiówka na 10k: 47'24"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wlkp

Nieprzeczytany post

beata pisze:Świąteczny przekładaniec.
Nawet grzyby są ;)
Niby dwóch grzybów w (świąteczny) barszcz się nie kładzie,
ale...
w drodze wyjątku. :hejhej:
RO_.jpg
A do przekładańca dokładam zwierzątko. :szok:
IMG_5629a.jpg
pzdr :usmiech:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Historia życia jednej myszy :hahaha:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!Obrazek

Wysłane z mojego HTC One M8s .
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Zdrowka i miłości. Moje bidoki są przeganiane po lesie w ten sposób :hej:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ