Odpowiednie ubranie i nie wiesz że deszcz pada.
Aby tylko nie zacinało.
Nigdy więcej?
-
Michal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Święte słowa festin. W poznaniu na mecie czułem się najmniej zmęczony ze wszystkich swoich (czterech) maratonów, mimo że uzyskałem najlepszy czas.
Odpowiednie ubranie i nie wiesz że deszcz pada.
Aby tylko nie zacinało.
Odpowiednie ubranie i nie wiesz że deszcz pada.
Aby tylko nie zacinało.
Michał
-
Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Daliśmy radę .... ale rzeczywiście w Krakowie było gorzej...juz wole deszcz niż upał A w Warszawie będzie śnieg?
A w Warszawie będzie śnieg? [url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
GiganT
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 05 wrz 2001, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja w Poznaniu wprawdzie nie biegłem (byłem koło Rowej Rudy: 12km po mokrej, śliskiej i niekiedy bardzo stromej trawie, też było zimno; jednak to nie to samo co maraton), ale podobnie jak moi przedmówcy, zdecydowanie bardziej wolę, jak jest trochę za zimno, niż za ciepło. Ale kocham biegać ZAWSZE!
[b]G[/b]igan[b]T[/b]
-
festin
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 12 cze 2002, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pruszków
Niezle, przed biegiem chciala utrzymac stale tempo 6.30/km i nawet tak wyszlo - 4:34 na mecie.Quote: from Janek on 11:52 am on Oct. 9, 2002
Festin, a jak poszło debiutującej chyba w maratonie Małgosi?
Gorzej, ze zalapala sie "dopiero" na 3 miejsce w kategorii lekarek
