Komentarz do artykułu Dołęgowski - biegacz, autor, dystrybutor, organizator biegów

[marcinnek_]

Qba, (jak zwykle) +1. Nie biegałem nigdy w Hokach i innych słoninach, ale z drugiej strony Roclite 280 to jest dla mnie maks tego, na co mogę sobie pozwolić i wiem, że moje stopy i cały układ ruchu wytrzyma. Czucie podłoża w miękkich Inov-8'tach (a to i tak w ich linii jeden z mocniejszych butów, trzy strzałki, trochę pianki mają, ale żadnych mostów, wzmocnień, dość miękka guma) jest super i daje poczucie kontroli nad podłożem i swoim ciałem. Ale w pewnym momencie, po kilkudziesięciu kilometrach zamiast być atutem zaczyna przeszkadzać. Stopy napierdzielają i zamiast lecieć zwalniasz i szukasz optymalnej ścieżki by jak najmniej narażać się na kamienie i korzenie. A w takich Cascadiach jesteś w stanie bez tego efektu dolecieć znacznie dalej. I pewnie nieznacznie wolniej, przynajmniej w normalnych warunkach (nie licząc mega błota). I pewnie można się zgodzić z Krzyśkiem, że to droga na łatwiznę, lepiej przygotować ciało do takich dystansów w wymagających butach, a nie chronić się w solidniejszych kapciach. Ja jednak wolę czerpać przyjemność z biegania ultra w swoich zakresach i swoich tempach, w mniej "pro" butach.

[kuczi]

.... A w takich Cascadiach jesteś w stanie bez tego efektu dolecieć znacznie dalej.

Stopa stopie nie równa jak i but butowi. W Cascadiach 9 nabiegałem ponad 1000 km i myślałem że to fajny but dopóki nie odkryłem też ze stajni Brooksa model PureGrit. Nogi, stopy mniej bolą i mogę biec dłużej i bardziej efektywniej. But odchudzony i z mniejszym dropem niż cascadia.
Wychodzi na to że nie zawsze więcej słoniny służy

[marcinnek_]

To pewnie większość z modeli Inov-8 też ci przypasuje. Każdy jest inny i dobrze że jest wybór

[kuczi]

To pewnie większość z modeli Inov-8 też ci przypasuje. Każdy jest inny i dobrze że jest wybór

Z Roclite 280 nie polubiliśmy się , mam też wąskie Mudclaw i jest lepiej ( za bardzo dopasowany ) ale na krótsze dystanse Nadal szukam czegoś z agresywniejszym bieżnikiem od Inov-8. Nie wiem, może Mudclaw lub Talony na szerokim kopycie by mi bardziej podpasowały ...

[blas]

Kangoor, a jakie uważasz za trudniejsze?

przykłady z argumentacją proszę.

Wtrącę się.u
Choćby Chojnik czy BUT o UltraBabia nie wspomnę

Biegłem Chojnik Ultra i 2x BUGT i grań jest zdecydowanie trudniejsza technicznie. Nie dlatego że jest wyżej chociaż ekspozycja w kilku miejscach na pewno przyhamowala niejednego. Na Chojniku są tak samo granitowe chodniczki, ale też sporo gładkich i asfaltowych przelotów. Chojnik ma 30km więcej a biegłem tylko 2.5h dłużej(13.5) będąc w podobnej formie.