Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny

[MEL.]

Krysiu, jeśli masz z tym problem, to podaj swoje tempa, przeliczymy Ci, żeby Ci było łatwiej.

Na 5km mam 17:19. To jak poprzeliczać ile godzin biegać tygodniowo.

Nie wiem czy podajesz czas treningu (i jakiej intensywności), czy międzyczas z maratonu czy wynik wyścigu na 5 km.
Jednak jeśli tym samym tempem co 5 km masz przebiec 10 km, to wystarczy 17:19 pomnożyć razy 2, czyli biegnij sobie tym tempem przez 34 minuty 38 sekund. Jeśli chcesz biec 12 km, to musisz pomnożyć razy 2,4, więc biegniesz prawie 42 minuty.

Niektórzy używają do tego aplikacji, a ja liczę na palcach. Polecam tę metodę, bo jest niezawodna (o ile ma się tyle palców, w jakim systemie się liczy).

[Logadin]

A nie można pominąć tego co pisze Krysia? Bo to ewidentnie jest jakaś forma lekkiej prowokacji.

[Adam Klein]

Po drugie, jeśli mowa o odżywianiu po treningu to pamiętać należy, że trening to nic innego jak kontrolowana kontuzja. Dostarczając mięśniom wszystkie składniki "do oporu" (w tym suplementy) wpływamy na ich szybszą regenerację. Teoretycznie "przygłodzenie" ich powinno pogłębić efekt treningu.

Jeszcze raz podkreślam, w tym momencie nie jest najważniejsza sportowa forma. Na to przyjdzie czas od stycznia.

[Siedlak1975]

Za kilka miesięcy jak skończy się ten projekt, po przeglądnięciu komentarzy okaże się, że każda dieta jest zła i dobra, każda waga jast zła i dobra no a każdy trening był zły i OK
Ilu biegających tyle pomysłów na trening i każdy jest przekonany, że ma rację a na końcu będzie tak:
Wiem, że nic nie wiem

[Adam Klein]

Wagi to nie dotyczy. Wysoka jest zawsze zła, nie tylko w bieganiu.

[Siedlak1975]

Wagi to nie dotyczy. Wysoka jest zawsze zła, nie tylko w bieganiu.

Jakąkolwiek wagę Maciek nie uzyska to i tak będą głosy, że zbyt duża. Jeżeli jednak wynik zrobi to się okaże, że jednak dobra :):)

[Krysia80]

A nie można pominąć tego co pisze Krysia? Bo to ewidentnie jest jakaś forma lekkiej prowokacji.

Bo co? Że kobieta biega szybciej od Ciebie to już od razu prowokacja?

[Adam Klein]

A nie można pominąć tego co pisze Krysia? Bo to ewidentnie jest jakaś forma lekkiej prowokacji.

Krysia jest spoko

[mihumor]

A nie można pominąć tego co pisze Krysia? Bo to ewidentnie jest jakaś forma lekkiej prowokacji.

Bo co? Że kobieta biega szybciej od Ciebie to już od razu prowokacja?

Na pewno to szybciej pisze...niż myśli. To jak biegasz zupełnie nie ma znaczenia bo nie masz żadnej umiejętności przekazania czegokolwiek ciekawego i wartościowego w tym temacie. Nawet, "przeciwumiejętność" bym rzekł więc miast prezentować się jako osoba biegająca prezentujesz się w tym temacie jako osoba go trolująca i coraz trudniej przychodzi odbieranie Twoich wypowiedzi jako wiarygodnych bo są po prostu irytujące i zaśmiecają temat.

[Skoor]

Krysia zapewnia koloryt, każde forum musi mieć pupilka.

Wagi to nie dotyczy. Wysoka jest zawsze zła, nie tylko w bieganiu.

Jakąkolwiek wagę Maciek nie uzyska to i tak będą głosy, że zbyt duża. Jeżeli jednak wynik zrobi to się okaże, że jednak dobra :):)

Jest jeszcze opcja, że wynik wyjdzie kiepski przy teoretycznie dobrej wadze. Wtedy będą też głosy, że waga była za niska i zawodnik był osłabiony. Waga jest jak dupa, każdy ma swoją

[brujeria]

A ja myślę, że to kolejne wcielenie bukiego.

[miroszach]

To co będzie - nie wiemy, to co było - już wiemy, a ja się pytam - co Maćka teraz boli?

[Adam Klein]

Na nic nie narzekał, ale może się odezwie

[ragozd]

Co do wagi, to Adam ma tu rację. Im więcej zrzuci, tym lepiej, na tym etapie to się wiosną tylko zwróci.

a ja liczę na palcach. Polecam tę metodę, bo jest niezawodna (o ile ma się tyle palców, w jakim systemie się liczy).

No nie prawda - system 12-kowy wymaga tylko jednej dłoni, a i to nie całej

[klisak]

Ja po miesiącu przerwy też muszę zgubić parę kg Maciek, powodzenia, myślę, że Ci się uda