TWL

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

marco1980 pisze:Jezusicku, biegam już trochę, trochę przeczytałem ale z tymi zapisami w postach powyżej to nie daję rady.
bieg ciągły w pierwszym zakresie a potem przechodzisz do prędkości na 10km przez 300m a następnie truchtasz przez 200m i tak na odcinku 8km [ na zmianę 300m i 200m ], po tych 8km zabawy przechodzisz od biegu ciągłego w pierwszym zakresie na dystansie 1,4km, a po tym dystansie przechodzisz do biegu na prędkości maratońskiej na 3km.

A ta piramidka wygląda tak,\
biegniesz 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, potem 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, dalej 800m na prędkości 10 km, trzy minuty przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 800m na prędkości 10km, potem robisz schlodzenie i rozciąganie i koniec. Prosta zapiska i prosty trening.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
marco1980 pisze:Jezusicku, biegam już trochę, trochę przeczytałem ale z tymi zapisami w postach powyżej to nie daję rady.
bieg ciągły w pierwszym zakresie a potem przechodzisz do prędkości na 10km przez 300m a następnie truchtasz przez 200m i tak na odcinku 8km [ na zmianę 300m i 200m ], po tych 8km zabawy przechodzisz od biegu ciągłego w pierwszym zakresie na dystansie 1,4km, a po tym dystansie przechodzisz do biegu na prędkości maratońskiej na 3km.

A ta piramidka wygląda tak,\
biegniesz 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, potem 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, dalej 800m na prędkości 10 km, trzy minuty przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 800m na prędkości 10km, potem robisz schlodzenie i rozciąganie i koniec. Prosta zapiska i prosty trening.
A co to ma wspólnego z tematem?
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Yahoo pisze:
marco1980 pisze:Jezusicku, biegam już trochę, trochę przeczytałem ale z tymi zapisami w postach powyżej to nie daję rady.
bieg ciągły w pierwszym zakresie a potem przechodzisz do prędkości na 10km przez 300m a następnie truchtasz przez 200m i tak na odcinku 8km [ na zmianę 300m i 200m ], po tych 8km zabawy przechodzisz od biegu ciągłego w pierwszym zakresie na dystansie 1,4km, a po tym dystansie przechodzisz do biegu na prędkości maratońskiej na 3km.

A ta piramidka wygląda tak,\
biegniesz 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, potem 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, dalej 800m na prędkości 10 km, trzy minuty przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 300m na prędkości 3 000m, minuta przerwy, 600m na prędkości 5 000m, dwie minuty przerwy, 800m na prędkości 10km, potem robisz schlodzenie i rozciąganie i koniec. Prosta zapiska i prosty trening.
A co to ma wspólnego z tematem?
Lepiej nie pytaj i idź na trening ;p
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze: Lepiej nie pytaj i idź na trening ;p
Juz po treningu... wiec na życzenie nie pytam tylko stwierdzam: Twoje przykłady nie maja nic wspólnego z TWL. :trup:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Yahoo pisze: Lepiej nie pytaj i idź na trening ;p
Juz po treningu... wiec na życzenie nie pytam tylko stwierdzam: Twoje przykłady nie maja nic wspólnego z TWL. :trup:
aha rozumiem, ale przypominają trochę TWL, nie.?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Przykłady budowania takich treningów:
4.
10x400/400 w 80/70% T1500
........

5.
11km w T10+10s/+30s
..........
Chcę się upewnić czy dobrze rozumiem. Zakładam dla przykładu 10km w 40 min -> T10 = 4:00;
T1500 = 3:32 (kalkulator bieganie dla 40min na 10km) -> 80% T1500 = 4:25 ; 70% T1500 = 5:03
Wychodzi:
4.
10x400/400 w 4:25/5:03
5.
11km w 4:10 / 4:30


Czy nie popełniam gdzieś błędu? Bo jeśli nie to trening 10x400/400 jest nieporównywalnie lżejszy od kilometrówek.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Yoka pisze:Chcę się upewnić czy dobrze rozumiem. Zakładam dla przykładu 10km w 40 min -> T10 = 4:00;
T1500 = 3:32 (kalkulator bieganie dla 40min na 10km) -> 80% T1500 = 4:25 ; 70% T1500 = 5:03
Wychodzi:
4.
10x400/400 w 4:25/5:03
5.
11km w 4:10 / 4:30


Czy nie popełniam gdzieś błędu? Bo jeśli nie to trening 10x400/400 jest nieporównywalnie lżejszy od kilometrówek.
Popełniasz błąd. Nie wiem, co mówi kalkulator, ale na logikę: im krótsze odcinki, tym szybsze, i na pewno szybsze od tempa docelowego.
Gdy biegałam 10km w 40 min, to 400-tki biegałam po 3'45 około, w ilości 8-10. Przerwy u mnie zawsze 200m.
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

beata pisze:
Yoka pisze:Chcę się upewnić czy dobrze rozumiem. Zakładam dla przykładu 10km w 40 min -> T10 = 4:00;
T1500 = 3:32 (kalkulator bieganie dla 40min na 10km) -> 80% T1500 = 4:25 ; 70% T1500 = 5:03
Wychodzi:
4.
10x400/400 w 4:25/5:03
5.
11km w 4:10 / 4:30


Czy nie popełniam gdzieś błędu? Bo jeśli nie to trening 10x400/400 jest nieporównywalnie lżejszy od kilometrówek.
Popełniasz błąd. Nie wiem, co mówi kalkulator, ale na logikę: im krótsze odcinki, tym szybsze, i na pewno szybsze od tempa docelowego.
Gdy biegałam 10km w 40 min, to 400-tki biegałam po 3'45 około, w ilości 8-10. Przerwy u mnie zawsze 200m.
Ty piszesz o tradycyjnych 400 i tu się zgodzę.
Moje pytanie dotyczyło konkretnych prędkościach w treningu TWL podanym Rollego.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Yoka pisze:
Rolli pisze:
Przykłady budowania takich treningów:
4.
10x400/400 w 80/70% T1500
........

5.
11km w T10+10s/+30s
..........
Chcę się upewnić czy dobrze rozumiem. Zakładam dla przykładu 10km w 40 min -> T10 = 4:00;
T1500 = 3:32 (kalkulator bieganie dla 40min na 10km) -> 80% T1500 = 4:25 ; 70% T1500 = 5:03
Wychodzi:
4.
10x400/400 w 4:25/5:03
5.
11km w 4:10 / 4:30


Czy nie popełniam gdzieś błędu? Bo jeśli nie to trening 10x400/400 jest nieporównywalnie lżejszy od kilometrówek.
Oj... sorry... przejąłem trochę czasy z od moich słabo wybieganych średniodystansowców.
Dzięki za zwrócenie uwagi.
Dla LD możesz od razu wskoczyć na 4 trening z tej serii.
Czyli:
10x600/600 w 84/72% T1500
10x600/600 w 88/74% T1500
10x600/600 w 90/76% T1500

Ach, ten twój kalkulator podaje defensywne przeliczenia. Normalnie 4:00/km na 10km daje 3:20-3:25/km na 1500m.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy T10 = 4:00 4:25/400m ?

4:25 to jest prawie spacer i dobre na biegł ciągły. Na pewno te 400m trzeba biegać dużo szybciej w okolicach 3:45-3:30
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Krysia80 pisze:Przy T10 = 4:00 4:25/400m ?

4:25 to jest prawie spacer i dobre na biegł ciągły. Na pewno te 400m trzeba biegać dużo szybciej w okolicach 3:45-3:30
No to przebiegnij...
Nie wiem czy wiesz, ze ta średnia przy 3:45/4:15 to 4:00 przez 8km dla kogoś, kto biega 40 na dyche. Dodatkowe obciążenie jest własnie ten szybki odcinek, gdzie podskoczy mleczan. Ten trening nie ma nic wspólnego z tradycyjnym 400m interwalem.
Yoka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 13 sty 2014, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wwl

Nieprzeczytany post

Przy T1500 - 3:20 - wychodzi tak:
10x600/600 w 84/72% T1500 0:03:58 / 0:04:38
10x600/600 w 88/74% T1500 0:03:47 / 0:04:30
10x600/600 w 90/76% T1500 0:03:42 / 0:04:23
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Krysia80 pisze:Przy T10 = 4:00 4:25/400m ?

4:25 to jest prawie spacer i dobre na biegł ciągły. Na pewno te 400m trzeba biegać dużo szybciej w okolicach 3:45-3:30
Podchodzisz do tego treningu nie jako całości tylko pojedynczych 400 m. Jak dla ciebie odpoczynek w drugim zakresie po dość mocnych 400 m to spacer to musisz być mocna :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No dobrze, a ja czytałam że jak będę biegać ponad progiem to będzie się on obniżał zamiast podwyższać.

Co o tym myślisz Rolli?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dlaczego ma prog ma sie obniża?
Nawet truchtanie po parku podwyższa poziom progu... bardzo powoli, ale podwyższa.

Co do biegania pod progiem, to jest własnie najlepszy sposób podwyższenia progu. W takim tempie jest nasz organizm w stanie przerobić narastający poziom mleczanu. Bieganie powyżej tego progu powoduje szybki wzrost tegoż mleczanu we krwi. To oznacza ze mleczan tworzony w czasie anaerobowego metabolizmu nie potrafi sie tak łatwo wydostać z komórki. W ten sposób wzrasta coraz szybciej komórkowy poziom H+ co powoduje obniżenie pH, blockade pompki Na/K i blokowanie Ca... i tak dalej... To wszystko powoduje, po pierwsze szybkie przerwanie wysiłku (co nie jest jeszcze takie złe) ale tez niszczy mitochondria i pogorszenie wytrzymałości. Dlatego nie wolno za duzo biegać powyżej progu i dla długodystansowca jest przewidziane okolo 80% treningu (duzo) poniżej wysiłku progowego.

TWL ma na celu zmuszenie organizmu do wzrostu mleczanu (szybki odcinek) i jego przetworzenie na wysokich obrotach (wolniejszy odcinek) To własnie powoduje poprawienie VO2max, poziomu progu i efektywniejsze przetworzenie mleczanu. Innym plusem jest jeszcze poprawa współpracy mięśni wysoko i nisko metabolicznych (FT i ST).

Mam nadzieje ze nie za bardzo skomplikowane... :hejhej:
ODPOWIEDZ