Biegowy Trening funkcjonalny

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

przepraszam, że bezpośrednio i osobiście, ale produkt trzeba umieć zareklamować i sprzedać, a tego akurat yacool nie umie zupełnie :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie zaprzeczę. Każdy ma swoje talenty.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1726
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Poważną teorię dobudowałęś do tego ćwiczenia. :) Ja je czasami polecam ale chyba nie wchodzę w takie dywagacje, jedyne na co zwracam uwagę, to to, że "mój zawodnik" jest odchylony trochę bardziej do tyłu, bo np Skoor ląduje tak, że ta tylna noga jest mu potrzebna tylko czasami do złapania stabilności a tymczasem to raczej powinien być zasymulowany moment kontaktu z podłożem w biegu, czyli kiedy stabilności jeszcze nie mamy.
Poza tym, ja od razu mówię, żeby skakać.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

i pewnie Adam twoi podopieczni wykonują je korzystając ze skurczu koncentrycznego, tak jak ja za pierwszym razem :) ruch ten sam, ale ćwiczenie zupełnie inne.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teoria jest dla teoretyków. Zadbałem też o nich.
W praktyce jest po tym petarda w nodze. Przejście po bożemu przez etap bez oderwania pomaga. Skakanie jest już trudne, bo ludki naprawdę mają problem z uruchomieniem pośladka w biegu. W filmie wrzuciłem ujęcie z Gebrselassie, bo tam dobrze widać pełen zakres ruchu stawu biodrowego. Zestawiając to z obrazem Chabowskiego, czy Szosta zaczyna docierać o jak ogromnych różnicach w mobilności tego stawu jest mowa. Skoro wyczynowcy są pod tym względem bardzo ograniczeni, to amatorzy tym bardziej.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Te cwiczenia sa naprawde bardzo fajne, ale trzeba wiedziec jak je robic co uwidacznione jest na filmie, gdyby nie korespondencja z yacoolem to dygalbym jak na fierwszej czesci filmu i bylbym zadowolony, ze "sila idzie" bo bola mnie nogi :bum:. Jak sie juz zalapie i zacznie przenosic na bieg to efekty sa spektakularne. Na tamten czas najbardziej odczuwalem to na bs-ach bo na nich predzej moglem sie skupic na samym biegu i odczuciach z niego plynacych. Przy szybszym biegu wpada sie jednak w stary rytm, zwlaszcza gdy dopada zmeczenie.

Co moge jeszcze dodac od siebie to tyle, ze trzeba sie zdecydowac: albo praca nad ruchem, albo robienie zyciowek. Jedno z drugim moze byc ciezkie do pogodzenia bo po blednie wykonanych cwiczeniach na kilka dni pozniej mozna miec trudnosci z domknieciem akcentu ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro już mowa o pogodzeniu tego z planem treningowym, to istotnie można zarżnąć nogi na kilka dni jeżeli podejdzie się do tego bez respektu. Wrażenia są bardzo podobne do tych jakie ma amator po ukończeniu maratonu. Trudno zejść ze schodów, założyć buty itp.
Zbliża się zima i to dobry okres na takie przymulające, ale pod kontrolą robione, eksperymenty. Tutaj bez dwóch zdań, trening ekscentryczny będzie męczył i nie pozwoli o sobie zapomnieć podczas biegania. Natomiast jest też druga strona medalu, czyli działanie pobudzające takiego treningu ekscentrycznego. Delikatne poskakanie dzień przed akcentem uelastycznia tkanki, które utrzymują ten stan przez kilkanaście godzin. Jeżeli się tylko nie przegnie, czyli trzeba doświadczalnie dobrać dla siebie dawkę pobudzającą, to akcent po tym wychodzi rewelacyjnie.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ten pan na filmiku trochę nieestetycznie wygląda.

A czy na skakance to nie lepiej i prościej?
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1625
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Krysiu, jak dasz radę na skakance z gryfem (nawet bez obciążenia) to megaszacun.
Krysia80
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 269
Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Keri pisze:Krysiu, jak dasz radę na skakance z gryfem (nawet bez obciążenia) to megaszacun.
A po co gryf? Są kamizelki takie do obciażania, albo na kostki.

Myślenie nie boli chłopie. :hejhej:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

biegasz z obciążnikami na kostkach? myślenie ponoć nie boli...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

@Krysia80
to tak na serio, czy po prostu trollujesz?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

szymon, przejrzyj sobie jej posty, ona na serio na serio. niesamowite. ciekawe czy po prostu nie zrozumiała artykułu, czy go w ogóle nie przeczytała.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wrócę jeszcze do powszechności występowania dysfunkcji stawu biodrowego.
Ciekawa konferencja poświęcona roli powięzi w ruchu. Na przykładzie Phelpsa pokazana jest technika dekompresji okolic stawu barkowego, dzięki której zawodnik czasowo zyskuje zwiększenie zakresu pracy mięśni.
Stawianie sobie baniek na dupie, żeby uzyskać to samo dla stawu biodrowego zaczyna nabierać sensu. Ślady po tym nie wyglądają może jakoś atrakcyjnie, ale dla fanów estetyki to chyba nie będzie duży problem. Są pudry, kremy i inne specyfiki maskujące.
ODPOWIEDZ