Podejrzewam kiepską generację tcxa. Średnia kadencja i długość kroku jest na oko ok. bo to galloway. Sam zegarek ma niezbyt wiele możliwości exportu: można zsynchronizować z aplikacjami xiaomi (mifit, amazfit) i teoretycznie stravą (choć tu bywają problemy), od niedawna można też zrobić export do GPXa w samym zegarku. Ja używam skryptu pythonowego napisanego przez jakiegoś użytkownika zegarka, który ściąga bazę danych z zegarka i z niej wyciąga dane i składa z tego TCX. Jak widać wychodzi to dziwnie

. Jakbym go używał to pewnie bym nad tym przysiadł i spróbował poprawić, ale żonie na takich szczegółowych danych nie zależy więc nie mam motywacji

.
PS. Offtopic: zabawne, że Runalyze chyba lepiej interpretuje plik źródłowy z tomtoma niż sam tomtom w swoim mysport i przy eksporcie do endomondo

.
Po pierwsze jest w nim wykres kadencji i długość kroku których nie ma w mysports i endomondo.
Po drugie w mysport i endomondo kadencja i ilość kroków jest za duża.
https://runalyze.com/shared/1opms
Runalyze 184 9540
Mysports 201 10430
Endomondo 200 10428
Ja rzeczywiście drobię ale nie aż tak
<edit>
Przyjrzałem się i problemem prawdopodobnie jest import do Runalyze, dane o kadencji nie są przy każdym zapisie pozycji i być może kadencja jest jakoś błędnie wyliczana. Zapisy w pliku są w formacie <RunCadence>65</RunCadence> i zawierają się w przedziale 51-89 co przeliczając na biegową da
102-178
Import tego samego TCXa do stravy daje ładny wykres bez olbrzymich skoków (kadencja różowa).
