Jak dobrze wiemy, nie należy przesadzać z bieganiem po asfalcie/betonie. A jak to jest z utwardzoną nawierzchnią piaszczystą (glina, piaskowiec czy inne twarde podłoże naturalne)? Według mnie nie ma różnicy, to znaczy w przypadku zbitego piachu i asfaltu nie ma żadnej amortyzacji.
To znaczy jest różnica, bo asfaltu w temp +40C daje jako taką amortyzację
Ale może się mylę i z dwojga złego bieganie po extra twardym piachu jest zdrowsze?
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Z tego co wiem to jest różnica nawet pomiędzy bieganiem po asfalcie a bieganiem po betonie, dlatego wydaje mi sie, że bieganie po glinach czy piaskowcach z pozoru bardzo twardych jest i tak zdrowsze od asfalu i betonu.
Uwazam, ze porownanie ubitego piasku czy zwiru z asfaltem to lekka przesada chyba. Pod 2-3 cm wierzchnia ubita warstwa jest bardziej miekko i sprezyscie, a pod kilku cm warstwa asfaltu jest ubity lub jnie kamien czy inne rownie twarde podloze.