Witam.Quote: from arturianski on 11:10 am on Aug. 13, 2002
1. Zirytowal mnie nieco Pan kkrzysiek, ktory pisze w tym dziale odnosnie dwoch ksiazek: Poradnika dla Biegaczy Runner's World i ksiazki Pana Skarzynskiego. Mam obie te pozycje, te druga kupilem wlasnie nad morzem. Pan kkrzysiek gra do jednej bramki, piszac, ze po co kupowac zle-zagraniczne, lepiej dobre-polskie...
2. Pan kkrzysiek zachowuje sie jak akwizytor!!!
3. Nie zgadzam sie z autorem J.Skarzynskim, ze po przeczytaniu jego ksiazki bede wiedzial WSZYSTKO o bieganiu. Tego nie osmieli sie powiedziec zaden ze znanych mi trenerow i zawodnikow. Troche skromnosci nie zawadzi. Ciekawe co na ten temat powiedzialby Antek Niemczak, Gosia Sobanska czy Leszek Beblo
ad 1.
Recenzję pisałem na świeżo. Książka p Skarżyńskiego jest moją pierwszą książką o bieganiu. Bardzo mi się spodobała, dowiedziałem się z niej wielu ciekawych rzeczy. A tymczasem forumowicze piszą tylko o książce RW, a niektórzy wytykają znalezione tam błędy. W tym momencie następuje u mnie podział na "czarne" RW i "białe" vademecum pana Skarżyńskiego. Stąd moja nieobiektywna i emocjonalna "gra do jednej bramki".
ad 2.
Chciałem zachęcić do lektury. Może zbyt nachalnie. Wiadomo, że entuzjasta książki będzie ją w recenzji wychwalał. Zastrzegłem jednak, że jest ona skierowana raczej dla początkujacych biegaczy.
ad3.
Mam takie samo wrażenie. Za wiele "autoreklamy".
Pozdrawiam
"akwizytor" Krzysiek
(Edited by krzysiekk at 12:55 pm on Aug. 13, 2002)