Jacek, komentarze
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przerwa między jednym akcentem a drugim była wystarczająca. Patrząc na trening 4x2km to gdybyś podzielił to 6km na 2x3km tylko w większym tempie to i tego byś teraz nie zamknął. No sorry, cudów nie ma.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Patrząc na swoje treningi w całym 2017, to więcej niż 3 kilometry w tempie 4:00 i szybciej pobiegłem chyba 10 razy i 9 razy to były zawody (z czego 3 razy były to początkowe kilometry zawodów na 10 i później spuchłem ) a 1 to test Coopera. Ani razu nie pobiegłem tak na treningu. Ciągłe były po 4:20-4:30/km.
Zamiast tego treningu lepsze by były zawody na 5 km w weekend.
Zamiast tego treningu lepsze by były zawody na 5 km w weekend.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Dokładnie. Na wiosnę robiąc 4 x 2 km 4" p. 4" umierałem po każdym odcinku człapiąc 4 minuty świńskim truchtem. W głowie nie zaświtała myśl o pobiegnięciu w tym tempie nawet 2.5 km na treningu :D Co innego jakbyś poszedł np. na parkrun i zrobił mały wyścig w tym tempie :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
- Życiówka na 10k: 38:24
- Życiówka w maratonie: 3:12:39
- Lokalizacja: Mława
Zaglądam od czasu do czasu na bloga i po relacji z treningów 4x2km i 6km bieganych po 4min/km również pomyślałem, że ten drugi trening nie mógł się udać.
Mam podobne życiówki jak koledzy i Twój cel, 39:33 na 10km i 1:29:37 na HM i biegam takie treningi w tempach 4x2km 3:57/km, 3x3km 4:03/km z odpowiednimi przerwami. Jak robię coś dłuższego to dużo wolniej np. 10km po 4:30/km, taki II zakres, u mnie z tętnem nawet poniżej 150.
Takie 6km po 4min/km to bardzo ciężki trening, ja takich nie robię. Biegłeś niedawno 5k i połówkę więc swoją formę znasz i takie "testowanie" prędkości startowej na 10km trochę bezsensowne.
Powodzenia i życiówek
Mam podobne życiówki jak koledzy i Twój cel, 39:33 na 10km i 1:29:37 na HM i biegam takie treningi w tempach 4x2km 3:57/km, 3x3km 4:03/km z odpowiednimi przerwami. Jak robię coś dłuższego to dużo wolniej np. 10km po 4:30/km, taki II zakres, u mnie z tętnem nawet poniżej 150.
Takie 6km po 4min/km to bardzo ciężki trening, ja takich nie robię. Biegłeś niedawno 5k i połówkę więc swoją formę znasz i takie "testowanie" prędkości startowej na 10km trochę bezsensowne.
Powodzenia i życiówek
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To nie testowanie tylko wyrabianie wytrzymałości.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
- Życiówka na 10k: 38:24
- Życiówka w maratonie: 3:12:39
- Lokalizacja: Mława
Może się nie znam, i z dużym prawdopodobieństwem tak jest, ale taki trening nie wiele daje. Dobrze że Jacek nie zrobił go w zakładanym tempie bo regeneracja trwała by kilka dni. Według mnie powinny być 2 lub 3 krótsze odcinki tym tempem lub dłużej a wolniej. Tak to wyszedł (a tak naprawdę nie wyszedł) bieg progowy na dystansie o wiele za długim w porównaniu do poziomu zawodnika.Skoor pisze:To nie testowanie tylko wyrabianie wytrzymałości.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Masz rację, prawdopodobnie się nie znasz
2x4km, 3x3km czy ciągły 5-6km to trening typowo na wytrzymałość z tym, że te 5-6km musi być trochę wolniej niż w tempie na 10km. 2x4km to już T10 i jeśli tego się nie zamknęło na treningu to nie ma co myśleć o ciągłym w tym tempie. Myślę, że 4:15 byłoby ok.
No i oczywista oczywistość to to, że to 6km nie było progowe, bo gdyby było to spokojnie by to zamknął.
2x4km, 3x3km czy ciągły 5-6km to trening typowo na wytrzymałość z tym, że te 5-6km musi być trochę wolniej niż w tempie na 10km. 2x4km to już T10 i jeśli tego się nie zamknęło na treningu to nie ma co myśleć o ciągłym w tym tempie. Myślę, że 4:15 byłoby ok.
No i oczywista oczywistość to to, że to 6km nie było progowe, bo gdyby było to spokojnie by to zamknął.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Skoor, piszesz koledze że się nie zna, ale jednak mu przyznajesz trochę racji. 6 km w życzeniowym T10 - nie przemawia to do mnie, ciężko bardzo. 3 x 3, 2 x 4 - inna bajka. Chociaż i tak widziałbym bardziej w tym przypadku 3 x 3 po 4:00 czy 4:05 nawet, a czwórki po 4:10 nawet.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też uważam że 6km w T10 to nie koniecznie dobre rozwiązanie i jeśli taki trening wyjdzie to ktoś ma albo super mocną psyche, albo to nie jest T10.
Co do "nieznania" to o to głównie mi chodziło...
Co do "nieznania" to o to głównie mi chodziło...
Bieg progowy byłby dużo wolniejszy i do zamknięcia, a to było życzeniowe T10 co było bez sensu, zwłaszcza po niedomknięciu 2x4 w T10 wcześniej.Tak to wyszedł (a tak naprawdę nie wyszedł) bieg progowy na dystansie o wiele za długim w porównaniu do poziomu zawodnika.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 391
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
No, to ja mam zaplanowany trening (sprawdzian) 5km 24.10 po 4.30/km (będzie to prawdopodobnie mój maks), w najgorszym razie ma być 23min., a 11.11 mam z tego pobiec 10km poniżej 48. Tak mi zaplanował trener. Więc to tempo poniżej mojego T10... Także mnie pocieszyliście:)
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Podszedłem zbyt entuzjastycznie z tymi cyframi na rozpisce (zaślepiło mi głowę to 39:59), a jak przyszło do realizacji to się ich wystraszyłem.
Pragmatycznie oceniając nie byłem gotowy na złamanie 40 minut ani 2 m-ce, ani m-c tamu jak i nie jestem teraz, co nie znaczy że za tydzień nie spróbuję.
To były błędne założenia i dzięki Panowie za naświetlenie mi ich.
Podpowiedzcie jeszcze czy dzisiejszy jest realny, czy coś zmienić: tempo/przerwa.
6x1km (3:50/km) p2’30
Dwa tygodnie temu 1200m wyszło tak, więc jak nie zawalę głową to fizycznie powinno chyba wyjść, choć to 3:50 to już bardzo szybko/ciężko dla mnie.
Pragmatycznie oceniając nie byłem gotowy na złamanie 40 minut ani 2 m-ce, ani m-c tamu jak i nie jestem teraz, co nie znaczy że za tydzień nie spróbuję.
To były błędne założenia i dzięki Panowie za naświetlenie mi ich.
Podpowiedzcie jeszcze czy dzisiejszy jest realny, czy coś zmienić: tempo/przerwa.
6x1km (3:50/km) p2’30
Dwa tygodnie temu 1200m wyszło tak, więc jak nie zawalę głową to fizycznie powinno chyba wyjść, choć to 3:50 to już bardzo szybko/ciężko dla mnie.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
pobiegnij to po 3:55/km przerwa 3min
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na treningu, samemu będzie cholernie ciężko. Na zawodach pewnie dałbyś radę.Shadow1 pisze:No, to ja mam zaplanowany trening (sprawdzian) 5km 24.10 po 4.30/km (będzie to prawdopodobnie mój maks), w najgorszym razie ma być 23min., a 11.11 mam z tego pobiec 10km poniżej 48. Tak mi zaplanował trener. Więc to tempo poniżej mojego T10... Także mnie pocieszyliście:)
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
- Życiówka na 10k: 38:24
- Życiówka w maratonie: 3:12:39
- Lokalizacja: Mława
Ok nie znam się, ale dobrze pisałem:
- plan 6km po 4:00/km niewykonalny
- wykonanie po 4:13/km dobre (mogło być tylko równiej, bez szarpania)
Plan według którego biegam od 9 miesięcy i zszedłem na dychę z 42:00 do 39:33, są rozpisane tempa, ilość powtórzeń, przerwy - może się przyda https://www.maratonypolskie.pl/mp_index ... &code=8992
- plan 6km po 4:00/km niewykonalny
- wykonanie po 4:13/km dobre (mogło być tylko równiej, bez szarpania)
Ja tak biegam kilometrówki, ale planuję 11.11 pobiec 38:59. Jak trenowałem pod 39:xx biegałem po 4:02.jacekww pisze:
Podpowiedzcie jeszcze czy dzisiejszy jest realny, czy coś zmienić: tempo/przerwa.
6x1km (3:50/km) p2’30
Plan według którego biegam od 9 miesięcy i zszedłem na dychę z 42:00 do 39:33, są rozpisane tempa, ilość powtórzeń, przerwy - może się przyda https://www.maratonypolskie.pl/mp_index ... &code=8992
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Te wolniejsze km 1,3,5 były pod spory wiatr ale już mniejsza o to.SławekK. pisze:Ok nie znam się, ale dobrze pisałem:
- wykonanie po 4:13/km dobre (mogło być tylko równiej, bez szarpania)
W wolnej chwili zerknę na ten plan.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2017, 13:02 przez jacekww, łącznie zmieniany 1 raz.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.