Biegowe zakupy z aliexpress

anistoch
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2017, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciekawe opcje z aliexpress można wyczaić. Osobiście często u nich kupuję, świetna opcja gdzie można zrobić zakupy dużo taniej :) Także każdy rozumie siebie nawzajem, trzeba sobie w życiu radzić... ! :bleble:
Chcę być.. FIT !
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
KUBATRIX
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niech rząd dodrukuje pieniędzy i każdemu pracownikowi podniesie wypłaty o 50%. Jak by każdy zarabiał 4 tysiące na rękę to chyba nikt by nie zamawiał z internetu, a tym bardziej z Chin. Człowiek poszedłby normalnie do sklepu i by kupił za pełną kwotę nawet nie korzystając z rat. Karuzela by się kręciła i każdy byłby szczęśliwy. A tak jak nie ma pieniędzy to każdy szuka najtaniej. Nawet "trafność" w allegro większość omija by segregować oferty od najtańszej. Sklepy jadą już na 5% marżach aby tylko sprzedać, a kupującemu i tak taniej zamówić z Chin niż kupić legalnie w sklepie :spoko:
Zapewne nawet jak by podnieśli wypłaty to dalej większość kupowała by z Chin albo tam gdzie najtaniej. Znam kilka osób które objadą wszystkie supermarkety aby kupić taniej jedzenie. Samochody zapewne mają na wodę więc kto im zabroni jeździć :bum:
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy :)
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Skoor, proszę Cię... Ja bym nawet nie zaglądał na ali czy do decathlonu (tu przecież też finansujemy Francuzów bo "optymalizacja podatkowa"), gdyby to były naprawdę "marne złotówki". Zobacz tą kamizelkę - za 140 zł masz zestaw. Jakość - na pewno niższa niż Salomona, ale nie 5x niższa jakby sugerowała cena. Latarkę czołówkę muszę kupić - na ali jest za 120 zł świetna na 18650. A co w Polsce kupię za 120 zł? Jakąś pierdzioszkę ze 100 lumenami na 3 x AAA.
I tak jak wszyscy będą "myśleli" tak jak Ty w tym kraju to będziemy gonić Niemców czy Francuzów jeszcze 150 lat :)
Ale nie jesteś jedynym w takim myśleniu, nie przejmuj się: w poprzedniej pracy miałem kolegów (specjaliści, menedżerowie IT w międzynarodowym korpo) i niektórzy z nich chwalili się, że kupili lampkę do roweru na Ali za 3.50 pln, a na allegro taka lampka kosztuje 15 pln :). Domyśl się albo wygooglaj ile taki programista w międzynarodowym korpo zarabia :)
To nasz taki narodowy sport - dziadowanie...
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner - jak babcię kocham, oszczędności to nie moje hobby, ale mam życie też poza bieganiem z jego wszystkimi "przywarami" typu konieczność załatwienia opału, naprawa samochodu czy, prozaicznie, kupienie jedzenia. Mając wybór "zajebista kamizelka slab Salomona za 500" vs "nie najgorsza, a dająca mi to czego potrzebuję kamizelka cing ciang za 140", to ja nie muszę się długo zastanawiać... Przykre, trudno. To nie ja i moje podejście jest problemem tego kraju, tylko chory ustrój, gdzie 1/3 pensji zabierają podatki i inne "opłaty" a już nie wliczam tego, co jeszcze pracodawca ma zapłacić. Ludzie nie chcą zrozumieć, że jak ktoś mówi "dam Wam!" to musi też i zabrać, bo on swoich pieniędzy nie rozdaje.

Weszliśmy na tematy polityczne. Mam nadzieję, że za chwilkę wrócimy do tematu wątku czyli ciekawych ofert z aliexpress. A sumienie każdy ma swoje.
Awatar użytkownika
KUBATRIX
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziwne to jest że ten co nie ma kasy to oszczędza i zbiera aby kupić coś dobrego jakościowo, a ten co ma kasę to często kupuje najtańsze rzeczy :bum:
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy :)
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
Vein1975
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 12 kwie 2014, 18:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:27:31

Nieprzeczytany post

Dziwne to jest że ten co nie ma kasy to oszczędza i zbiera aby kupić coś dobrego jakościowo, a ten co ma kasę to często kupuje najtańsze rzeczy :bum:
Kłopot z aliexress jest taki że te najtańsze rzeczy wcale nie są niskiej jakości, kolego.
Mam lub miałem trzy plecaki biegowe.
Asics - rozpadł mi się po roku użytkowania, w bukłaku rozpadło się mocowanie zamknięcia
Camelbag - super plecak dwa lata intensywnego użytkowania rzeczywiście jak nowy
Aonijie - kupione na Aliexpres (ale przecież oni mają oficjalnego dystrybutora w Polsce) - po roku intensywnego użytkowania jak nowy

Ostatnio kupiłe strój rowerowy i wybacz ale jakościowo nie odbiega niczym od produktu który kupujesz w Polsce. Pielucha na 60 km trasie sprawuje się znakomicie. Nie jest to gąbka czy kawałek jakiegoś materiału tylko profilowana antybakteryjna dobrej jakości pielucha. Jak się będzie sprawować po roku użytkowania zobaczymy. Ale wybacz koplet stroju jesiennego kosztował mnie 107 pln. Za tą cenę w życiu nie kupiłbym koszulki nie mówiąc już o długicch spodniach z bardzo dobrą pieluchą. Znajdziesz w Decathlonie spodnie długie rowerowe za 59 pln ale pielucha w tych spodniach nie odbiega za dużo od wybacz bardzo dobrego papieru toaletowego.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

krunner pisze: i niektórzy z nich chwalili się, że kupili lampkę do roweru na Ali za 3.50 pln, a na allegro taka lampka kosztuje 15 pln :). [..] To nasz taki narodowy sport - dziadowanie...
Ja rozumiem zapłacić komuś za usługę której się samemu nie potrafi albo nie chce wykonać (bo poswięcony na to czas jest dla nas więcej wart).
Ale jaka różnica pomiędzy wyklikaniem zakupu na Ali a na Allegro? Gdzie ty tu widzisz dziadowanie?
Awatar użytkownika
KUBATRIX
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do lampek rowerowych to są tylko trzej producenci godni kupienia. Magicshine, Lupine oraz Niteye. Niestety ale te lampki kosztują jak dobre buty biegowe :bum: Wszystkie made in China ale jakość świecenia super sprawa. Minimum 1000 lumenów z osobnym akumulatorem. Wszystkie poniżej 100zł lampki to badziew. No chyba że ktoś jeździ po oświetlonym mieście to taka za 3,50zł będzie dla niego idealna ale o żadnym oświetleniu drogi nie ma mowy :spoko:
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy :)
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9031
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

KUBATRIX pisze:Co do lampek rowerowych to są tylko trzej producenci godni kupienia. Magicshine, Lupine oraz Niteye. ..
Chyba o AXA zapomniałeś :oczko:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

krunner pisze: Ale nie jesteś jedynym w takim myśleniu, nie przejmuj się: w poprzedniej pracy miałem kolegów (specjaliści, menedżerowie IT w międzynarodowym korpo) i niektórzy z nich chwalili się, że kupili lampkę do roweru na Ali za 3.50 pln, a na allegro taka lampka kosztuje 15 pln :). Domyśl się albo wygooglaj ile taki programista w międzynarodowym korpo zarabia :)
To nasz taki narodowy sport - dziadowanie...
Bogaci ludzie są jeszcze bogatsi właśnie przez to, że umieją liczyć i oszczędzać :) A często "biedni" szastają kasą (jak u nich jest) albo wydają na niepotrzebne rzeczy
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

KUBATRIX pisze:Co do lampek rowerowych to są tylko trzej producenci godni kupienia. Magicshine, Lupine oraz Niteye. Niestety ale te lampki kosztują jak dobre buty biegowe :bum: Wszystkie made in China ale jakość świecenia super sprawa. Minimum 1000 lumenów z osobnym akumulatorem.
Nie widzę celu w kupowaniu takiego czegoś, gdy można mieć 1100 albo 1500 lumenów BEZ osobnego akumulatora. I chyba nie robione w Chinach, jeśli to ma jakieś znaczenie.
Awatar użytkownika
KUBATRIX
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 26 maja 2016, 19:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: Nie widzę celu w kupowaniu takiego czegoś, gdy można mieć 1100 albo 1500 lumenów BEZ osobnego akumulatora. I chyba nie robione w Chinach, jeśli to ma jakieś znaczenie.
Możesz i kupić taką co ma 5000 lumenów tzw szperacz ale nie chodzi o odległość świecenia tylko o szerokość światła. Nie ustawisz mocnej lampki o dużej mocy która będzie świeciła wprost bo prędzej czy później można spowodować wypadek przez oślepienie kierowcy. Wszystkie lampki typu Bocialarka świecą dobrze ale o małej szerokości. Przeważnie także mają jedną diodę cree. Osobny akumulator jest lepszy bo ma dużą moc często z 4 lub nawet 10 akumulatorków gdzie światła starcza na kilka godzin pełnej mocy. Głównie i tak zależy gdzie jeździmy bo jeżeli jest to miasto oświetlona to nie ma sensu kupować takich mocnych lampek. Ja jeździłem po za miastem gdzie nie ma żadnego oświetlenia i jest czarno jak w ... :hahaha:
keiw pisze: Chyba o AXA zapomniałeś :oczko:
AXA to pierwszy raz słyszę ale z tego co widzę to większość ofert to lampki pod dynamo, a to już tylko do trekingów itp rowerów :taktak:
Szukasz czegoś biegowego ? Właśnie sprzedaję kilka rzeczy :)
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=5727301
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kojer pisze:Ja rozumiem zapłacić komuś za usługę której się samemu nie potrafi albo nie chce wykonać (bo poswięcony na to czas jest dla nas więcej wart).
Ale jaka różnica pomiędzy wyklikaniem zakupu na Ali a na Allegro? Gdzie ty tu widzisz dziadowanie?
Dziadowanie to żenujące wyszukiwanie okazji i kupowanie po najniższej cenie bez względu na niedogodności z tym związane.
Co do wspomnianych lampek do roweru-kupowali to bez żadnej gwarancji, że to przyjdzie, potem czekali półtora miesiąca, aż przyjdzie
"jakiś kontener" i w końcu lampki przyszły. Dla mnie było to żenujące dziadowanie. Mogli dać zarobić polskiemu sprzedawcy te 7 zł, kurierowi też i mieć te lampki po 4 dniach.
RMC pisze:Bogaci ludzie są jeszcze bogatsi właśnie przez to, że umieją liczyć i oszczędzać
A tam, od razu bogaci... Klasa średnia. Bogaty w Cebulandii jak ma trochę kasy pod koniec miesiąca to kupi SUV-a żonie, pojedzie na wakacje all-inclusive na Teneryfę albo kupi sobie nowego złotego lwa do ogrodu i pod kasie... :spoko:
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krunner, sorry ale Ty pitolisz banialuki w tym momencie.

Jeśli niższa cena rekompensuje te niedogodności, to gdzie Ty tu widzisz dziadowanie człowieku??
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

We wszystkim trzeba zachowac zdrowy rozsadek.
Jak jest mozliwosc kupic cos na miejscu, przy czym cena zachowuje akceptowalny poziom (porownujac np. sprzedazy internetowej), to ja nie mam nic przeciw wspierac lokalnych przedsiebiorcow. A jakby jeszcze sprzedawali polskie produkty to w ogole pelnia szczescia :)
Najczesciej takiej mozliwosci po prostu nie ma - lokalnym sprzedawcom nie oplaca sie zamawiac, trzymac roznych rzeczy (czesto specyficznych) bo i tak nikt nie kupuje (skoro w necie sa taniej). Pozostaje wiec zamowic w sieci.
Internetowi sprzedawcy z reguly maja towar z tego samego zrodla. Niczym sie nie rozni, ot kwestia kto ile chce zarobic na posrednictwie :). I tu ja nie widze sensu za to doplacac, jak moge sam sobie, wygodnie kupic bez tego dodatkowego ogniwa. A jak jeszcze mi sie nie spieszy to moze byc i na aliexpress.

Btw. jak juz o internecie (allegro/aliexpress). Ostatnio potrzebowalem baterie do starszego laptopa. Na allegro wystawiaja je po 90-120 zl (+wysylka), te same kupilem sobie w ali za 60zl. Sorry, ale danie +50% posrednikowi za nic to raczej przegiecie. Wole dziadowanie :)
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
ODPOWIEDZ