Zegarek Polar M400 - czy to dobry wybór?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 19:10
- Życiówka na 10k: 1:06:04
- Lokalizacja: Katowice
Zastanawiam się nad zakupem.
Co uważacie o tym modelu? Ewentualnie polecilibyście coś innego w zbliżonej cenie?
Co uważacie o tym modelu? Ewentualnie polecilibyście coś innego w zbliżonej cenie?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2020, 22:09 przez miruuu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 08 sie 2017, 15:30
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:15
Tom Tom ma ciekawe promocje teraz. Ja 2 miesiące temu trochę więcej zapłaciłem.
https://www.tomtom.com/pl_pl/promo/week ... _201710_rm
https://www.tomtom.com/pl_pl/promo/week ... _201710_rm
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 789
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trzeba tylko uważać, bo TomTom wycofuje się z biznesu zegarkowego i nie wiadomo jak długo będzie jeszcze wsparcie dla tych produktów. Aczkolwiek są to nadal bardzo dobre produkty w swojej cenie.
Co do M400, to nie ma on pomiaru pulsu z nadgarstka, więc albo trzeba kupić M430, albo pasek HR. Poza tym, M400 to świetny zegarek no i cała polaroww platforma do analizy treningu jest na wysokim poziomie.
Co do M400, to nie ma on pomiaru pulsu z nadgarstka, więc albo trzeba kupić M430, albo pasek HR. Poza tym, M400 to świetny zegarek no i cała polaroww platforma do analizy treningu jest na wysokim poziomie.
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 19:10
- Życiówka na 10k: 1:06:04
- Lokalizacja: Katowice
A ten pomiar z nadgarstka jest w miarę wiarygodny. Słyszałem kilka negatywnych opinii na temat dokładności pomiaru z nadgarstka. Tyle, że opinie nie dotyczyły konkretnego modelu i mogły być dyktowane z zegarkami słabej jakości...
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 maja 2014, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pomiar z nadgarstka w Polar M430 jest porównywalny do tego z paska ponieważ masz wbudowane 6 diod. Pierwsze pulsometry, które posiadają dwie diody (np Polar M200) niestety nie sprawdziły się. Co do M400 to posiadam go od listopada 2014 i nigdy mnie nie zawiódł i dalej nie zawodzi. Np ostatnio na atestowanym półmaratonie pokazał tylko 30 m więcej. Tętno również wskazuje super, ale ostatnio biegam tylko z zegarkiem. Jeszcze różnica jest taka, że w M400 masz sygnały dźwiękowe natomiast w M430 masz wibracje. Funkcjonalnie reszta praktycznie jest taka sama
Jeszcze co do wskazań gps to M430 jest już świetnym modelem ponieważ koleżanka go testowała na bieżni (zawodowa zawodniczka) i każde 400 m wskazywało dla niej idealnie, choć jak wiemy różnie to może bywać z zegarkami.
Jeśli miałbym przerzucić się z mojej starej już M400 to na 100% byłby to M430.

Jeśli miałbym przerzucić się z mojej starej już M400 to na 100% byłby to M430.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 789
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pomiar tętna z nadgarstka generalnie wygląda tak:
- bieg spokojny w umiarkowanej temperaturze pokazuje raczej poprawne dane
- bieg interwałowy ze znacznymi zmianami tempa - czasami pomiary są akceptowalne, ale zazwyczaj niezbyt dokładne
- bieg w niskiej temperaturze - najczęściej początej to dane z kosmosu, ale po kilku minutach jest ok
Czy polar, czy tomtom, czy garmin - wyniki będą mocno zależne od rodzaju treningu i temperatury i nie ma sensu koloryzować. Paski HR też często świrują w niskich temperaturach, a wygoda ich noszenia to kwestia mocno dyskusyjna.
- bieg spokojny w umiarkowanej temperaturze pokazuje raczej poprawne dane
- bieg interwałowy ze znacznymi zmianami tempa - czasami pomiary są akceptowalne, ale zazwyczaj niezbyt dokładne
- bieg w niskiej temperaturze - najczęściej początej to dane z kosmosu, ale po kilku minutach jest ok
Czy polar, czy tomtom, czy garmin - wyniki będą mocno zależne od rodzaju treningu i temperatury i nie ma sensu koloryzować. Paski HR też często świrują w niskich temperaturach, a wygoda ich noszenia to kwestia mocno dyskusyjna.
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 wrz 2017, 19:10
- Życiówka na 10k: 1:06:04
- Lokalizacja: Katowice
Dzięki!
Trafiłem jeszcze na Xiaomi Amazfit. Czy jakościowo (jeśli chodzi o precyzję) powinien działań podobnie do polara? Czy jednak chińczyk rządzi się swoimi prawami? Różnica w cenie jest spora, zwłaszcza jeśli kupi się go bezpośrednio w Chinach (99$ z free shipping)...
Trafiłem jeszcze na Xiaomi Amazfit. Czy jakościowo (jeśli chodzi o precyzję) powinien działań podobnie do polara? Czy jednak chińczyk rządzi się swoimi prawami? Różnica w cenie jest spora, zwłaszcza jeśli kupi się go bezpośrednio w Chinach (99$ z free shipping)...
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8921
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Odpuść sobie Xiaomi.
Taki Polar daje ci dodatkowo świetną platformę treningową i super wsparcie w razie problemów z gwarancją.
Edit:
Przeczytaj co napisał kojer:
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... t=#p893982
Taki Polar daje ci dodatkowo świetną platformę treningową i super wsparcie w razie problemów z gwarancją.
Edit:
Przeczytaj co napisał kojer:
https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... t=#p893982
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 11 paź 2017, 09:57
- Życiówka na 10k: 47:58
- Życiówka w maratonie: brak
Mam podobny dylemat co kolega 
Jest jeszcze polar M200
W cenie Polar 430 jest też Garmin 235 hr / Vivoactive hr
Co do Xiaomi Amazfit Pace - odpuść sobie
współpraca tylko Stavia, z kolei MI Fit ubogie. (Mam Xiaomi Mi band 2). Xiaomi to zegarek typu S Gear Fit 2 tylko bez dobrego oprogramowania...

Jest jeszcze polar M200
W cenie Polar 430 jest też Garmin 235 hr / Vivoactive hr
Co do Xiaomi Amazfit Pace - odpuść sobie

- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Poziom "zaawansowania" podobny - przemyśl czy za rok będziesz potrzebował 230 albo Suunto i zdecyduj. Wg mnie między M400 a 230 jest niewielka różnica, Suunto na plus wykonanie i podobno GPS, ale na minus planowanie jakiegokolwiek treningu kombinowanego i wg mnie aplikacja gorsza od Garmina czy Polara.
Ogólnie obracasz się w podstawowych sprzętach, gdybyś chciał np. M400 do Fenixa 5 porównywać, to można by było dywagować. Tutaj to kwestia ceny, bo funkcje zapewnią Ci podobne wszystkie wspomniane.
Ogólnie obracasz się w podstawowych sprzętach, gdybyś chciał np. M400 do Fenixa 5 porównywać, to można by było dywagować. Tutaj to kwestia ceny, bo funkcje zapewnią Ci podobne wszystkie wspomniane.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 526
- Rejestracja: 13 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na temat Garmina Ci nie nic nie powiem, natomiast jeżeli chodzi o Polar (akurat w moim przypadku 430): zegarek sam z siebie jest bardzo fajny i dokładny, przy czym z tego co czytałem i co zbadałem doświadczalnie, co do pokazywania prędkości, to niezależnie od ceny wszystkie te produkty (Garmin też) potrafią pokazywać wartości mniej lub bardziej przekłamane, ale z grubsza to, co mi wyświetla, to zazwyczaj jest to, biegnę. Interwałów jeszcze porządnie nie testowałem (bo nowy, jeszcze nie zdążyłem), na pierwsze przymiarki, te, co sam włączasz w czasie biegu bym chyba lepiej rozwiązał, przy wysokim tempie, chyba będzie bardzo trudno pyknąć następne kółko (nie wiem, jak ma to rozwiązane Garmin 230). Z tego, co widzę m400\ ma A-GPS, co jest świetnym rozwiązaniem, bo błyskawicznie łapie sygnał, wcześniej miałem tomtoma i co się naczekałem na kontakt z satelitą, tego mi nikt nie zabierze (a i tomtom co do prędkości potrafił mieć zadziwiający rozrzut - piszę to, bo ktoś się tu o tomtoma pytał - jakby co, można włączyć interwał 200 m to trochę pomaga). Do czego mam największe zarzuty, to polar flow, który nawet w tym wątku ktoś o dziwo(!) chwalił. Aplikacja webowa jest na maksa schrzaniona:
- jeżeli chcesz mieć wszystkie treningi w jednym miejscu, to nie z polar flow, bo nie ma możliwości zaciągnięcia sesji z zewnątrz.
- zaznaczę, że w drugą stronę jest tylko trochę lepiej - nie ustawisz automatycznej wysyłki np na endomondo (ja ręcznie robię eksport-import, nie jest to jakimś wielkim problemem, ale miej świadomość).
- wizualizacja biegu/treningu w porównaniu do endomondo jest lekko licząc dwie klasy niżej. Najszybszy kilometr/5km/3/10km na trasie - tego na przykład nie ma, a jest to w endomondo jedna z moich ulubionych funkcji (przynajmniej w wersji free).
- Z jakichś przyczyn polar flow nie zaznacza również najlepszych czasów, najdłuższych biegów itp, co wydaje mi się bardzo miłą cechą softu wspierającego takie zegarki (tomtom to miał)
- masz w polar flow wirtualnego trenera, który może Ci ustawić plan treningowy - super, prawda? Niestety, propozycje są na podstawie polarflowowych interpretacji Twoich treningów, a te algorytmy są po prostu szalone. W moim przypadku: po spokojnym wstępie przebiegłem 10 km w 45 minut i spokojnym biegiem wróciłem do domu, interpretacja tego wyniku - "jakbym biegł zawody na 10 km mam szanse na czas 49:30" (YES!). Podobnie zrobiłem sobie Coopera - przebiegłem 2900 z hakiem - i z tego biegu polar flow prognozuje mi w teście Coopera 2550 m. itp. Tak że ta cała część wsparcia jest bezużyteczna.
Ale jeżeli komuś część dotycząca running index jest niepotrzebna, a chodzi mu o dokładny zegarek z GPS do biegania i nie przeszkadza mu ręczny eksport tcx do endomondo - spoko, mogę polecić (nie wiem, co ma Garmin 230 czy Ambit 3 i ile byś musiał czekać na zakup - IMHO lepiej mieć takie urządzenie, niż go nie mieć
)
- przypomniało mi się - pomiar wysokości pozostawia sporo do życzenia,przynajmniej w sytuacji różnic do 10-15 metrów (czyli górka do podbiegów), pewnie 700 pokaże poprawnie
(edit: hmm... myślałem, że moduł gps w m400 i m430 jest ten sam, z komentarza poniżej wynika, że jednak nie.)
- jeżeli chcesz mieć wszystkie treningi w jednym miejscu, to nie z polar flow, bo nie ma możliwości zaciągnięcia sesji z zewnątrz.
- zaznaczę, że w drugą stronę jest tylko trochę lepiej - nie ustawisz automatycznej wysyłki np na endomondo (ja ręcznie robię eksport-import, nie jest to jakimś wielkim problemem, ale miej świadomość).
- wizualizacja biegu/treningu w porównaniu do endomondo jest lekko licząc dwie klasy niżej. Najszybszy kilometr/5km/3/10km na trasie - tego na przykład nie ma, a jest to w endomondo jedna z moich ulubionych funkcji (przynajmniej w wersji free).
- Z jakichś przyczyn polar flow nie zaznacza również najlepszych czasów, najdłuższych biegów itp, co wydaje mi się bardzo miłą cechą softu wspierającego takie zegarki (tomtom to miał)
- masz w polar flow wirtualnego trenera, który może Ci ustawić plan treningowy - super, prawda? Niestety, propozycje są na podstawie polarflowowych interpretacji Twoich treningów, a te algorytmy są po prostu szalone. W moim przypadku: po spokojnym wstępie przebiegłem 10 km w 45 minut i spokojnym biegiem wróciłem do domu, interpretacja tego wyniku - "jakbym biegł zawody na 10 km mam szanse na czas 49:30" (YES!). Podobnie zrobiłem sobie Coopera - przebiegłem 2900 z hakiem - i z tego biegu polar flow prognozuje mi w teście Coopera 2550 m. itp. Tak że ta cała część wsparcia jest bezużyteczna.
Ale jeżeli komuś część dotycząca running index jest niepotrzebna, a chodzi mu o dokładny zegarek z GPS do biegania i nie przeszkadza mu ręczny eksport tcx do endomondo - spoko, mogę polecić (nie wiem, co ma Garmin 230 czy Ambit 3 i ile byś musiał czekać na zakup - IMHO lepiej mieć takie urządzenie, niż go nie mieć

- przypomniało mi się - pomiar wysokości pozostawia sporo do życzenia,przynajmniej w sytuacji różnic do 10-15 metrów (czyli górka do podbiegów), pewnie 700 pokaże poprawnie
(edit: hmm... myślałem, że moduł gps w m400 i m430 jest ten sam, z komentarza poniżej wynika, że jednak nie.)
Ostatnio zmieniony 16 paź 2017, 08:47 przez mpruchni, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cologero
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wschód
Podpisuję się po recenzja mpruchmi, niedawno stalem przed podobnym wyborem. Po wnikliwej lekturze recenzji polskich i zagranicznych zdecydowałem się na polara m430.
Rewelacyjny gps, kreśli dokładną ścieżkę. Poprawiony w stosunku do m400. Dodam jeszcze na plus to ze zegarek posiada wibracyjny alarm, to jego brak zdyskwalifikowal faworyta ambita3 run.
Polar flow faktycznie jakiś taki zagmatwany zwlaszcza na początku, z czasem "idzie" opanowac.
Rewelacyjny gps, kreśli dokładną ścieżkę. Poprawiony w stosunku do m400. Dodam jeszcze na plus to ze zegarek posiada wibracyjny alarm, to jego brak zdyskwalifikowal faworyta ambita3 run.
Polar flow faktycznie jakiś taki zagmatwany zwlaszcza na początku, z czasem "idzie" opanowac.