kolano
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 paź 2017, 10:43
- Życiówka na 10k: 46:00
- Życiówka w maratonie: 4:48:00
Wita,
biegam już kilka ładnych lat ale w ostatnią niedziele przebiegłem swój pierwszy Maraton ( Warszawa). Już po 30 km odczuwałem bóle w kolanie no ale wiadomo, że siła woli dobiegnięcia do mety była większa niż sam ból i skurcze.
Zrobiłem sobie tydzień przerwy i chciałem wczoraj powrócić powoli do treningów. Chciałem zrobić wolno jakieś 5-6 km. Jakieś 3-4 km bez najmniejszego problemu wolnym biegiem natomiast na ok 4 zaczęło boleć mnie kolano. Jestem osobą dosyć odporną, ale nie szło stanąć na nogę podczas truchtu. Resztę trasy przeszedłem do mieszkania.
Nigdy wcześniej nie miałem takiego bólu - całkowicie uniemożliwia bieganie. Ból pojawił się w przedniej części kolana w okolicach Łąkotki (nie jestem specjalistą z anatomii).
Zastanawiam się czy jest to spowodowane za małym czasem na regenerację po 42 km czy po prostu doznałem jakiegoś urazu i trzeba udać się do ortopedy. Postanowiłem zwiesić jeszcze bieganie na jakieś 2 tyg. i zobaczyć czy odpoczynek coś pomorze.
Prośba o jakąś informację co to może być.
Dzięki
Michał
biegam już kilka ładnych lat ale w ostatnią niedziele przebiegłem swój pierwszy Maraton ( Warszawa). Już po 30 km odczuwałem bóle w kolanie no ale wiadomo, że siła woli dobiegnięcia do mety była większa niż sam ból i skurcze.
Zrobiłem sobie tydzień przerwy i chciałem wczoraj powrócić powoli do treningów. Chciałem zrobić wolno jakieś 5-6 km. Jakieś 3-4 km bez najmniejszego problemu wolnym biegiem natomiast na ok 4 zaczęło boleć mnie kolano. Jestem osobą dosyć odporną, ale nie szło stanąć na nogę podczas truchtu. Resztę trasy przeszedłem do mieszkania.
Nigdy wcześniej nie miałem takiego bólu - całkowicie uniemożliwia bieganie. Ból pojawił się w przedniej części kolana w okolicach Łąkotki (nie jestem specjalistą z anatomii).
Zastanawiam się czy jest to spowodowane za małym czasem na regenerację po 42 km czy po prostu doznałem jakiegoś urazu i trzeba udać się do ortopedy. Postanowiłem zwiesić jeszcze bieganie na jakieś 2 tyg. i zobaczyć czy odpoczynek coś pomorze.
Prośba o jakąś informację co to może być.
Dzięki
Michał
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli ból był na tyle duży to nie ma co czekać i liczyć na cud za tydz., dwa, trzy. Od razu do lekarza i tyle.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O jakiej regeneracji piszesz skoro boleć zaczęło cię na 30 kilometrze maratonu?xxx pisze:Zastanawiam się czy jest to spowodowane za małym czasem na regenerację po 42 km czy po prostu doznałem jakiegoś urazu

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 paź 2017, 10:43
- Życiówka na 10k: 46:00
- Życiówka w maratonie: 4:48:00
takiej, że może kolano się trochę przeciążyło. Ból doskwiera tylko podczas biegania. Chodzenie/normalne funkcjonowanie jest ok. Żadnego bólu nie odczuwam.bosak pisze:O jakiej regeneracji piszesz skoro boleć zaczęło cię na 30 kilometrze maratonu?xxx pisze:Zastanawiam się czy jest to spowodowane za małym czasem na regenerację po 42 km czy po prostu doznałem jakiegoś urazu
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
"że może kolano się trochę przeciążyło" - nie, nie przeciążyło
Jest uraz ale jaki to my tutaj nie stwierdzimy.

- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
piotroo, bosakowi chodziło o to, że ból kolana nie wynika z braku regeneracji po maratonie, skoro zaczęło Cię bolec w drugiej części tego maratonu.
Zluzuj z bieganiem. Jak miałam problemy z pasmem biodrowo-piszczelowym lub Shin splint, to biegałam cały czas, żeby zupełnie nie stracić formy, ale to były truchty do 5 km lub mniej - do pierwszego bólu. Faktem jest, że w obydwu przypadkach nie były to zaawansowane stadia, bo o to dbałam, był fizjoterapeuta, ortopeda (teraz z perspektywy czasu, widzę że zamiast do orto lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć na fizjo), ćwiczenia, rolowanie, piłeczkowanie, chłodzenie, żele przeciwzaplne.
Radziłabym więc zluzować, a jak np. po 2 tyg. nie przejdzie, przejść się do fizjoterapeuty.
Zluzuj z bieganiem. Jak miałam problemy z pasmem biodrowo-piszczelowym lub Shin splint, to biegałam cały czas, żeby zupełnie nie stracić formy, ale to były truchty do 5 km lub mniej - do pierwszego bólu. Faktem jest, że w obydwu przypadkach nie były to zaawansowane stadia, bo o to dbałam, był fizjoterapeuta, ortopeda (teraz z perspektywy czasu, widzę że zamiast do orto lepiej byłoby te pieniądze przeznaczyć na fizjo), ćwiczenia, rolowanie, piłeczkowanie, chłodzenie, żele przeciwzaplne.
Radziłabym więc zluzować, a jak np. po 2 tyg. nie przejdzie, przejść się do fizjoterapeuty.
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 paź 2017, 10:43
- Życiówka na 10k: 46:00
- Życiówka w maratonie: 4:48:00
no i właśnie taki mam plan. Ja się też na anatomii nie znam. Wiem że raczej nic bardzo poważnego bo bym nie mógł chodzić i ból byłby podczas nawet spaceru a nie wysiłku.
jeżeli po przerwie nic nie pomorze to trzeba się będzie wybrać do lekarza.
jeżeli po przerwie nic nie pomorze to trzeba się będzie wybrać do lekarza.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8927
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Zrób sobie USG tego kolana. Poszukaj w swojej okolicy jakiegoś dobrego specjalisty radiodiagnostyka.
Może tylko coś przeciążyłeś a może już coś uszkodziłeś. Przy chodzeniu nie musi jeszcze boleć.
Wynik USG przyda się nawet jakbyś miał iść później do ortopedy.
Może tylko coś przeciążyłeś a może już coś uszkodziłeś. Przy chodzeniu nie musi jeszcze boleć.
Wynik USG przyda się nawet jakbyś miał iść później do ortopedy.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
Wiesz, ja tam medycyną się nie zajmuję, ale USG analizuje radiodiagnosta? Bo wydawało mi się że bardziej rezonans i tego typu.. sprawykeiw pisze:Zrób sobie USG tego kolana. Poszukaj w swojej okolicy jakiegoś dobrego specjalisty radiodiagnostyka.
Może tylko coś przeciążyłeś a może już coś uszkodziłeś. Przy chodzeniu nie musi jeszcze boleć.
Wynik USG przyda się nawet jakbyś miał iść później do ortopedy.
chyba żeby zrobił jedno i drugie. Też mnie to nieco ciekawi,
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8927
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Chyba zależy jak trafisz. Jak robiłem USG w Szczecinie, to właśnie trafiłem na radiodiagnostę.
Na pieczątce mam dr n.med. xxx xxx specjalista radiodiagnostyki (xxx tak, by reklamy nie robić).
Edit:
Wyszukałem z ciekawości, bo sam się nad tym wcześniej nie zastanawiałem
Dr - u której byłem zrobiła mi bardzo dobry opis, dużo tłumaczyła i widać, ze znała się na rzeczy. Badanie trwało ~20min.
Polecił mi ją mój fizjoterapeuta.
Robiłem to oczywiście odpłatnie - chyba 150zł.
W szpitalu na NFZ to badanie trwało kilka minut i zero wyjaśnień. Opis później robił może nawet inny specjalista.
Na pieczątce mam dr n.med. xxx xxx specjalista radiodiagnostyki (xxx tak, by reklamy nie robić).
Edit:
Wyszukałem z ciekawości, bo sam się nad tym wcześniej nie zastanawiałem

Tak więc USG też obejmuje.Radiodiagnosta: radiolog; doktor zajmujący się wykonywaniem i oceną badań, których rezultatem są obrazy rentgenowskie, rentgenowskiej tomografii komputerowej, izotopowe, ultrasonograficzne, rezonansu magnetycznego i termograficzne. Ocena obrazów obejmuje morfologię i czynność badanych narządów.
Dr - u której byłem zrobiła mi bardzo dobry opis, dużo tłumaczyła i widać, ze znała się na rzeczy. Badanie trwało ~20min.
Polecił mi ją mój fizjoterapeuta.
Robiłem to oczywiście odpłatnie - chyba 150zł.
W szpitalu na NFZ to badanie trwało kilka minut i zero wyjaśnień. Opis później robił może nawet inny specjalista.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Skąd ty te mądrości bierzesz? Widać, że wszystko wiesz. Dostałeś parady, a mimo to wiesz lepiej... Po co pytać?błądzisz kolego pisze:i ból byłby podczas nawet spaceru a nie wysiłku
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 paź 2017, 10:43
- Życiówka na 10k: 46:00
- Życiówka w maratonie: 4:48:00
bosak pisze:Skąd ty te mądrości bierzesz? Widać, że wszystko wiesz. Dostałeś parady, a mimo to wiesz lepiej... Po co pytać?błądzisz kolego pisze:i ból byłby podczas nawet spaceru a nie wysiłku
Drogi kolego...Dzięki wielkie za porady... To że jak coś boli to się idzie do lekarza to wiem... także Twoja radę można zaliczyć do kategorii ISTOTNYCH
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 03 paź 2017, 10:43
- Życiówka na 10k: 46:00
- Życiówka w maratonie: 4:48:00
Wynik USG:
,,nieznaczne zwiększenie ilości płynu w zachyłku górnym, przedziale bocznym i przyśrodkowym. Błona maziowa z cechami miernego obrzęku i przerostu bez cech rewaskularyzacji w PD. Chrząstka szklista na kłykciach kości udowej cienka 1,4 mm w zagłębieniu międzykłykciowym , na powierzchniach obciążanych < 1,0 mm o podwyższonej echogeniczności i nierównym zarysie - chondromalacja 2-gi stopień. Dyskretne zmiany przeciążeniowe w trzonie łąkotek. Prawidłowe ukształtowanie stawu rzepkowo-udowego. Więzadło własne rzepki troczki rzepki, ścięgno mięśnia czworogłowego, kaletka przedrzepkowa o podrzepkowa głęgoka bez zmian. Więzadła podoczne, krzyżowe przednie, tyle, ścięgno mięśia podkolanowego i gęsia stopka bez zmian. Ciało tłuszczowe Hoffy bez cech przerostu. Dół podkolanowy bez cech patologii.``
Ortopeda kazał zrobić trochę przerwy i dał leki na odbudowę chrząstki.
,,nieznaczne zwiększenie ilości płynu w zachyłku górnym, przedziale bocznym i przyśrodkowym. Błona maziowa z cechami miernego obrzęku i przerostu bez cech rewaskularyzacji w PD. Chrząstka szklista na kłykciach kości udowej cienka 1,4 mm w zagłębieniu międzykłykciowym , na powierzchniach obciążanych < 1,0 mm o podwyższonej echogeniczności i nierównym zarysie - chondromalacja 2-gi stopień. Dyskretne zmiany przeciążeniowe w trzonie łąkotek. Prawidłowe ukształtowanie stawu rzepkowo-udowego. Więzadło własne rzepki troczki rzepki, ścięgno mięśnia czworogłowego, kaletka przedrzepkowa o podrzepkowa głęgoka bez zmian. Więzadła podoczne, krzyżowe przednie, tyle, ścięgno mięśia podkolanowego i gęsia stopka bez zmian. Ciało tłuszczowe Hoffy bez cech przerostu. Dół podkolanowy bez cech patologii.``
Ortopeda kazał zrobić trochę przerwy i dał leki na odbudowę chrząstki.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8927
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jakie masz leki na odbudowę chrząstki?
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Pawlinio
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 18 wrz 2017, 11:12
- Życiówka na 10k: 58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No własnie jakie to lekki
sam jestem ciekaw, ja jedynie znam takie coś tam regenerujące(wzmacniające)(honde przez usg chyba ciężko stwierdzić - musi być rezonans).
Ja polecam zestaw Animal + terapia manualna + basen po miesiącu przestało mi chrupac w kolanie i zaczynam trenowanie.
Update: No niestety znowu powrót lekkiego bólu w kolanie
Jest wogole ktoś komu udało się pokonać ta chondromalacje, bo ja już straciłem nadzieję że cokolwiek można jeszcze zdziałac.

Ja polecam zestaw Animal + terapia manualna + basen po miesiącu przestało mi chrupac w kolanie i zaczynam trenowanie.
Update: No niestety znowu powrót lekkiego bólu w kolanie

Jest wogole ktoś komu udało się pokonać ta chondromalacje, bo ja już straciłem nadzieję że cokolwiek można jeszcze zdziałac.