Marc.Slonik - komentarze

[keiw]

To codzienne bieganie dlaczego wprowadziłeś? Nie będziesz miał w ogóle wolnych biegowo dni?

Wiem, że takiej wolnej piątki za bardzo nie odczujesz w zmęczeniu, ale też zastanawiam się nad celem w ich wprowadzeniu. Tym bardziej jak będą to "dyszki".

[Marc.Slonik]

Zrobiłem to głównie celem eksperymentu. Jak skończą się wakacje to i tak nie będzie to już możliwe. Wg. planu Danielsa, oprócz dwóch akcentów w tygodniu mam nabiegac określoną ilość kilometrów. Wydaje mi się, że takie rozdrobnienie zapewnia lepszą regenerację. W tym tygodniu wpadła mi jedna dyszka, ale chyba zupełnie niepotrzebnie bo znalazłem się w sytuacji, że mam jeszcze dwa dni (tygodnie liczę od niedzieli do soboty), a do wyrobienia tygodniowego dystansu zostało mi... trzy i pół kilometra.

Chciałbym jeszcze dodać, że poza wyszystkim poranna piątka jest lepsza i zdrowsza od kawy, ale to bez znaczenia bo kawę piję i tak Z przyzwyczajenia.

[ziko303]

Myślę, że te wolne biegi są ok. Ten dodatkowy km chyba nie ma znaczenia, to nie apteka. Pytanie czy jednak raz na powiedzmy 2 tygodnie nie zrobić wolnego dnia. Ciekawy byłby jakiś sprawdzian.

[sosik]

Numer 330 - to aż dwie trójki - to nie może się nie udać!
Powodzenia

[keiw]

WKURW TEAM

Ciekawe, czy Donald T. nie będzie tam biegł.

Powodzenia

[Marc.Slonik]

Dzięki chłopaki!

Ciekawe, czy Donald T. nie będzie tam biegł.

Raczej nie. Parafrazując pewną komisarz - "nie taki mamy klimat"
Ale już raz z nim biegłem w zeszłym roku na "20km de Bruxelles".

[keiw]

Tak, czytałem i właśnie dlatego teraz o nim pomyślałem.

Trzymam kciuki i mam nadzieję, ze sobie wyklarujesz sytuację na maraton

[Marc.Slonik]

Ponieważ znam osobiście osobę odpowiedzialną (w części) za organizacje tego biegu, zadałem to samo pytanie Do tej pory Donald się nie zapisał, ale jakby wpadł w sobotę rano to przecież nikt by mu nie zabronił biec. To oczywiste, że tak się nie stanie, a mimo to organizatorzy bardzo się boją takiego scenariusza.

Wiadomo, że skradłby całe show, a imprezy nie udałoby się już na pewno powtórzyć aż do zmiany na polskiej scenie politycznej. A szkoda. W bardziej cywilizowanych czasach, każda frakcja parlamentarna wystawiłaby swoją ekipę lub choćby reprezentanta.

[keiw]

Wszedłem na stronę imprezy i się zdziwiłem, że macie wszystko gratis - no pięknie

Specjalnie dla Was udział w biegu jest całkowicie BEZPŁATNY. Przyjaciele i dobrzy znajomi nie płacą sobie nawzajem za wspólnie spędzony czas. Cieszą się nim, doceniając każdą chwilę. Dlatego też podjęliśmy decyzję o przeznaczeniu środków na zapewnienie Wam darmowego udziału w biegu.

https://www.wrotapodlasia.pl/pl/bogactw ... h-run.html

[Marc.Slonik]

Do tego w gratisowym biegu jest koszulka, medale i podobno imponująca pula nagród. A i tak kolega powiedział, że trzeba było podziękować grzecznie kilku sponsorom którzy zgłaszali się kiedy już wszystko było zakupione i opłacone. W komercyjnej imprezie nie byłoby pewnie takiego problemu - każdego sponsora dałoby się przekuć na zysk, ale tu zysk nie był celem i stąd klęska urodzaju

[Marc.Slonik]

Dodatkowym celem imprezy jest integracja międzynarodowych środowisk biegowych z obszaru aglomeracji Brukseli włączając w to przedstawicieli świata instytucji europejskich, dyplomatów, ale też mieszkańców stolicy Belgii.

:D W kontekście tego o czym wspomniałem, to brzmi dość szczególnie

[keiw]

A nie jest to czasem bieg imieniem .... kogoś tam?
Żartuję - w kontekście innej dyskusji

[Marc.Slonik]

Jeszcze nie. Tym razem sponsorów było nad miarę. Jak przestaną być tacy chętni to trzeba bedzie sięgnąć po patrona, a są w arsenale takie kandydatury, że spółki skarbu państwa są gotowe wywinąć sejf na lewą stronę :D

[neevle]

O! Bardzo pozytywna inicjatywa z tym "polskim" biegiem. I gratulacje za wynik.
Niemniej, wygląda na to, że masz szczęście do dziwnych i niezbyt okrągłych dystansów.

[Marc.Slonik]

W takim kraju przyszło mi żyć. Tu wszystko jest jakieś takie niedokończone. Można się przyzwyczaić.

A co do imprezy - rzeczywiście fajna. Jest duża szansa, że uda się ją powtórzyć za rok. Może uda się wtedy wyperswadować na policji trzymanie się pierwotnych ustaleń.

Ty Magda, też widzę ładnie dzisiaj nabiegałaś. 20'48" - Brawo!

P.S. Tu moja walka na finiszu: