Jacek, komentarze

[jacekww]

A tak swoją drogą, kiedy próba na 10km < 40?

To już nie będzie próba, a formalność

Przypomniała mi się dyskusja z maja kiedy zapodałem swoje cele i pisaliście że w tym wydaniu 10km nie koreluje z 5km i 21km.
I faktycznie zrozumiałem to po niedługim czasie, że jeśli to nie poziom to przynajmniej o pół wyżej.

Start na 10km mam zaplanowany dopiero za 5 tygodni i zupełnie jeszcze się nie zastanawiałem nad tym, może wydarzyć się wiele w jedną jak i drugą stronę.
Ale tak na szybko myśląc, najlepszy ja na dzień dzisiejszy to uważam że brakło by ok.30 sekund.

[jarjan]

To już nie będzie próba, a formalność

40/10k jest wynikiem zdecydowanie lepszym niż 1h30/HM, o formalności trudno, raczej, mówić.

[b@rto]

Ale trasa

[jacekww]

Ale trasa

I kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem, patrzyłem tylko na zawodników przed sobą gdzie skręcają, a łatwo nie było bo zobacz na różnice czasowe

[b@rto]

Zbierz się w sobie i do celu!
Ile tygodni do zawodów zostało?

[jacekww]

Zbierz się w sobie i do celu!
Ile tygodni do zawodów zostało?

Zbiorę się, zbiorę, chwilowo bezpiecznik wyskoczył
4 tygodnie

[b@rto]

W sam raz - polecam 4 ostatnie tygodnie z https://bieganie.pl/?cat=19&id=423&show=1 albo pogadaj jeszcze z Darkiem, żeby Ci podrzucił jakiś plan.

Edit - chociaż tak nie wiem jednak czy 6 x 1,2 w tym tempie nie będzie dla Ciebie za mocne, nie robiłeś jeszcze chyba takich treningów, raczej pod HM były przygotowania... Może zamiast 6 x 1,2 to 5 x 1,2 albo 6 x 1 km.

[jacekww]

Dzięki, widziałem u Ciebie często te 1200m (dominuje w tym planie) i myślałem aby to kiedyś zrobić ale się nie składało bo była już końcówka przygotowań i nie robiłem odstępstw od planu Darka. Po 3:45/km nigdy nie biegałem i może być ciut za szybko, najwyżej polecę trochę wolniej. Natomiast przerwa 3:30 wydaje mi się za długa i ją skrócę.

[rolin']

Ja bym ci polecił w kilometrówkach 3 minuty, a w dwójkach 3:30/4:00 przerwy. I wtedy te kilometrówki biegać po 3:45-3:50. Ale to wszystko zależy jak wolisz

[jacekww]

Ja bym ci polecił w kilometrówkach 3 minuty, a w dwójkach 3:30/4:00 przerwy. I wtedy te kilometrówki biegać po 3:45-3:50. Ale to wszystko zależy jak wolisz

Wolę krótsze przerwy, puls spada do ok. 100bpm i wystarczy, nie lubię stać po nocy i marznąć. Może gdybym planował 8-10 powtórzeń to bym zwiększył.
Fakt że pierwsze moje treningi na tempach z 3-ką z przodu i męczę to bez rezerwy, ale to nie czas na pieszczoty - CEL

[rolin']

A to ty stoisz w przerwach?

[jacekww]

A to ty stoisz w przerwach?

Maszeruję, co nie zmienia faktu że jak zaciągnie wieczorkiem od pól chłodem to aż chce się już biec

[Sikor]

A to ty stoisz w przerwach?

Maszeruję, co nie zmienia faktu że jak zaciągnie wieczorkiem od pól chłodem to aż chce się już biec

Ja przy interwalach z aktywna przerwa robie tak, ze pierwsze 50m przerwy ide,
co natychmiastowo sprowadza tetno do niskiego poziomu a reszte truchtam, zeby miesnie nie ostygly.

[keiw]

Jak założę Puma Faas 600, to po interwale często przez ok. minutę wyciągam kamienie z podeszwy - kto wymyślił tam takie dziury
Tak ogólnie, to robię podobnie jak Sikor.

[jacekww]

U mnie w truchcie puls nie schodzi do oczekiwanego poziomu, przy dłuższej przerwie mógłbym w drugiej jej części truchtać.