Jakie ćwiczenia na 1000m >? chcę zejść z 3:40 do 2:40

[Skoor]

:uuusmiech:

[Rolli]

:uuusmiech:

Tomek! Fajny GIF!

[Rolli]

Zastanawia mnie czy takie same bzdury jak np. Beata wygadujecie w realu ? jak odnośnie moich nóg, nie siedzicie w mojej skórze i nie wiedzie czy to ból mięśni czy jakiś zwiastun czegoś gorszego, a jednak większość waszych komentarzy leci w stylu, ból to normalka musi boleć po treningu, to jak trenujesz po górach to dopiero rozgrzewka, i śmiejecie się z czyjegoś doświadczenia, prawda jest dla was bardzo bolesna, bo guzik wiecie o moim bieganiu i o moim zdrowiu, a się wypowiadacie, zachęcacie kogoś do treningu mimo bólu, ciekawe ile osób doprowadziliście do kontuzji ? ...

Bo własnie Beata! Nie siedzisz w jego skórze!

Petro, a chcesz żeby siedziała?

[BonnyDirt]

Mam ogrom doświadczenia odnośnie swego organizmu, i jakbym poszedł do jakiegoś trenera :D to pierwsze co bym zrobił to dał mu długą listę z zastrzeżeniami, jakich ćwiczeń unikać i kiedy je wykonywać, gdzie nie trenować, o jakich porach dniach, jakie dystanse. To wszystko dla mego dobra

Koniec świata, padłem :d to co napisałeś post roku 2017. Sorry ale Z Ciebie zawodnika to raczej nie będzie :p
Z czystej ciekawości zapytam na jakim Ty poziomie biegasz?, biegałeś kiedyś jakieś zawody? na np 5k lub może Coopera ?

[Marc.Slonik]

Musze sie kiedys na takiego tysiaka sprawdzic. Moze niedlugo sie uda.

Najlepiej w trzecią sobotę miesiąca Pamiętacie to?

[petro9]

i mam w 100% rację, skoro tylko ja wiem przy jakich ćwiczeniach odczuwam ból w kolanie, żaden trener na świecie tego nie będzie wiedział, więc jak najbardziej bym musiał mu o tym powiedzieć, a przerażająca głupota w komentarzach które tu wyczytałem, wystarczająco zniechęciła mnie do tego portalu, żegnam.

[Skoor]

[chmiel]

nie odchodź, proszę! forum dużo straci ze swojej wielobarwności jak Ciebie zabraknie!

[Skoor]

Musze sie kiedys na takiego tysiaka sprawdzic. Moze niedlugo sie uda.

Najlepiej w trzecią sobotę miesiąca Pamiętacie to?

Pamiętamy, pamiętamy moja "życiówka" nabiegana wtedy dalej jest niepobita

[Marc.Slonik]

i mam w 100% rację, skoro tylko ja wiem przy jakich ćwiczeniach odczuwam ból w kolanie, żaden trener na świecie tego nie będzie wiedział, więc jak najbardziej bym musiał mu o tym powiedzieć, a przerażająca głupota w komentarzach które tu wyczytałem, wystarczająco zniechęciła mnie do tego portalu, żegnam.

Odrobina pokory i dystansu jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Mam wszelkie powody, żeby sądzić że jesteś dość młody. Jeśli wytrwasz w bieganiu i przekonasz się, że nikt tu nie życzy Ci źle to zapraszamy ponownie. Tu raczej nikt nie jest zbyt pamiętliwy.
Jeżeli dojdziesz do poziomu 2:40 swoimi metodami - to też wpadnij podzielić się doświadczeniami.

Pamiętamy, pamiętamy moja "życiówka" nabiegana wtedy dalej jest niepobita

To może warto by reaktywować Tak sam z siebie człowiek nie ma motywacji, żeby się sprawdzać.

[chmiel]

i mam w 100% rację, skoro tylko ja wiem przy jakich ćwiczeniach odczuwam ból w kolanie, żaden trener na świecie tego nie będzie wiedział, więc jak najbardziej bym musiał mu o tym powiedzieć, a przerażająca głupota w komentarzach które tu wyczytałem, wystarczająco zniechęciła mnie do tego portalu, żegnam.

Odrobina pokory i dystansu jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Mam wszelkie powody, żeby sądzić że jesteś dość młody. Jeśli wytrwasz w bieganiu i przekonasz się, że nikt tu nie życzy Ci źle to zapraszamy ponownie. Tu raczej nikt nie jest zbyt pamiętliwy.
Jeżeli dojdziesz do poziomu 2:40 swoimi metodami - to też wpadnij podzielić się doświadczeniami.

uszczegółowiając, 2:40 na dystacie 1000 m +/- 300 m.

ale jestem za, wróć i nam o tym opowiedz :D

[Skoor]

nie odchodź, proszę! forum dużo straci ze swojej wielobarwności jak Ciebie zabraknie!

Spoko, co kilka miesięcy przychodzi ktoś taki i jest kilka dni rozrywki, aż następuje...



FOCH!

I ktoś taki szybko znika

[Arek Bielsko]

nie no... wymiękłem...

Nie podniecaj sie, bo ten temat zaraz eksploduje

no i qrna wykrakałeś...

[rachwal]

(...) chciałem zaprezentować koledze ile jestem w stanie przebiec to chyba po 500m się zatrzymywałem i byłem wykończony i miałem pół roczną przerwę.(...)

(...) i nie odczuwałem żadnego bólu, nie miałem żadnej kontuzji, żadnej przerwy z powodu jakiegoś bólu (...)

Jakby to ujął taki kolo z jutuba... "to się nie dodaje"

(...) ważne by zawsze zaczynać od spokojnego biegu, inaczej łatwo można doprowadzić do wymiotów (...)

To ważne! Wrzucę se to chyba do stopki jako motto

[faraon828]

Wow, cudny wątek
Tylko to "żegnam" takie kategoryczne i zupełnie niepotrzebne...
Ja to na tysiaka byłem Lewy...i nie o to chodzi, że jak Marcin Lewy 2:40 - świetny cel.