bieg 7 dolin
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cześć,
Cy ktoś z Was biegł Bieg 7 dolin i może dać jakieś wskazówki. Nigdy nawet nie biegałem w tamtych okolicach, więc kompletnie nie znam trasy. Na co uważać, ile jest asfaltu, itp? Dodatkowo bardzo chętnie posłucham rad dotyczących rozłożenia sił/tempa. Chciałbym pobiec w koklicahc 14 godzin. Wydaje mi się to realne, zważywszy na fakt że Rzeźnika zrobiłem w 11 godzin, a Grań Tatr w 13:30
Pozdrawiam,
Jarek
Cy ktoś z Was biegł Bieg 7 dolin i może dać jakieś wskazówki. Nigdy nawet nie biegałem w tamtych okolicach, więc kompletnie nie znam trasy. Na co uważać, ile jest asfaltu, itp? Dodatkowo bardzo chętnie posłucham rad dotyczących rozłożenia sił/tempa. Chciałbym pobiec w koklicahc 14 godzin. Wydaje mi się to realne, zważywszy na fakt że Rzeźnika zrobiłem w 11 godzin, a Grań Tatr w 13:30
Pozdrawiam,
Jarek
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
Wg mnie łatwy bieg. Jak będzie padało bierz buty z agresywnym bieżnikiem. Jak jest sucho ludzie biegają w asfaltowych. Są 3 przepaki ale zostaw sobie rzeczy na drugi lub trzeci. JA popełniłem błąd bo rozmiesciłem na drugim i trzecim i straciłem za dużo czasu. Podejście pod Wierchomle jak będzie słońce wyssie wszystkie siły. Asfaltu trochę jest ale znośnie, więcej lasu i szutru. Kamienie też są To tak na szybko
Wysłane z mojego E5823 .
Wysłane z mojego E5823 .
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
B7D etap 1 --> https://www.youtube.com/watch?v=RRB5WMf9SAI
A potem znajdź etap 2 i 3 i masz komplet.
A potem znajdź etap 2 i 3 i masz komplet.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń k/Poznania
Dokładnie filmiki z Pokonaj Astme... wszystko pokazują...
Trasa biegowa, startowałem raczej w suchym roku... - utkwiły mi w pamięci niewygodne płyty na zbiegach do miejscowości...
No asfalt będziesz miał tylko w tych miejscowościach (Piwniczna, Rytro, Krynica). W zależności od tempa - możesz trafić na start któregoś z krótszych dystansów... ()startują z miejsc przepaków)
Trasa biegowa, startowałem raczej w suchym roku... - utkwiły mi w pamięci niewygodne płyty na zbiegach do miejscowości...
No asfalt będziesz miał tylko w tych miejscowościach (Piwniczna, Rytro, Krynica). W zależności od tempa - możesz trafić na start któregoś z krótszych dystansów... ()startują z miejsc przepaków)
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dziękuję za wszystkie rady. Wygląda na to, że ma być sucho, więc z tym raczej nie będzie kłopotu. Na upał też nie ma co liczyć - maksymalnie ma być 20 stopni. Byłoby idealnie.
Jeszcze jedno pytanie - co z kijami? Czy jest sens je brać na jakiś konkretny etap biegu?
Jeszcze jedno pytanie - co z kijami? Czy jest sens je brać na jakiś konkretny etap biegu?
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Znam całą trasę, biegałem ją w różnych kawałkach wielokrotnie, ale nigdy za jednym zamachem. Jeśli miałbym coś doradzić, to uważam, że biegnąc w tempie o jakim mówisz warto oszczędzać się na zbiegach jak najdłużej to możliwe. Według mnie najwięcej można stracić na zbiegach będąc już zajechanym. Jeśli uda Ci się biec na wszystkich zbiegach to czas 14h jest na wyciągnięcie ręki. Wynik jak najbardziej dla Ciebie realny, mówię to na podstawie wyników moich kolegów.
Przyda się też na pewno dobra czołówka na pierwszy etap, bo jest gdzie się potknąć. Jak jest słońce, to trzeba mieć przy sobie min 1,5 litra wody za każdym przepakiem.
Przyda się też na pewno dobra czołówka na pierwszy etap, bo jest gdzie się potknąć. Jak jest słońce, to trzeba mieć przy sobie min 1,5 litra wody za każdym przepakiem.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kije wrzuć do pierwszego przepaku w Rytrze. Przydadzą się na bardzo stromym podejściu do Przehyby. Wcześniej są zbędne a po ciemku łatwiej sobie lub innym nimi krzywdę zrobić.
Co do trasy to podejdź z szacunkiem do tych dwóch "ząbków" które widać na profilu, za Piwniczną i podejście wzdłuż wyciągu w Wierchomli. Warto mieć dużo zapasu sił na ten odcinek. I dobrze radzą, oszczędzaj się na zbiegach, szczególnie ten po płytach betonowych do Piwnicznej jest wredny. A potem trzeba ruszyć na te najgorsze moim zdaniem podejścia. Jak będzie gorąco/słonecznie, to z Piwnicznej wyjdź "zatankowany pod korek".
Co do trasy to podejdź z szacunkiem do tych dwóch "ząbków" które widać na profilu, za Piwniczną i podejście wzdłuż wyciągu w Wierchomli. Warto mieć dużo zapasu sił na ten odcinek. I dobrze radzą, oszczędzaj się na zbiegach, szczególnie ten po płytach betonowych do Piwnicznej jest wredny. A potem trzeba ruszyć na te najgorsze moim zdaniem podejścia. Jak będzie gorąco/słonecznie, to z Piwnicznej wyjdź "zatankowany pod korek".
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Troszkę mnie postraszyliście, ale może i słusznie. Zazwyczaj lepiej idzie mi w drugiej części biegu, mam nadzieję, że i tym razem tak będzie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 297
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam pytanie o przepaki, biegłem w zeszłym roku 64 km, teraz też chcę 100 km, ale po co zostawiać (i co?) na przepakach? Punkty są często, wystarczy chyba mieć rezerwę 1,5 litra ze sobą w bukłaku, a batony i żele zmieszczą się spokojnie. Padać raczej nie będzie, a w jednej koszulce kilkanaście godzin, no cóżkuczi pisze:Wg mnie łatwy bieg. Jak będzie padało bierz buty z agresywnym bieżnikiem. Jak jest sucho ludzie biegają w asfaltowych. Są 3 przepaki ale zostaw sobie rzeczy na drugi lub trzeci. JA popełniłem błąd bo rozmiesciłem na drugim i trzecim i straciłem za dużo czasu. Podejście pod Wierchomle jak będzie słońce wyssie wszystkie siły. Asfaltu trochę jest ale znośnie, więcej lasu i szutru. Kamienie też są To tak na szybko
Wysłane z mojego E5823 .
Turecki
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jak ktoś mnie spotka na trasie z Rytra na Prehybe to niech zawoła jaki ma Nick na forum.
-
- Stary Wyga
- Posty: 206
- Rejestracja: 02 cze 2017, 10:16
biegłem w zeszłym roku, na pierwszym przepaku kijki i coś do normalnego do jedzenia, na drugim przepaku wykorzystałem tylko cytrynę . mała rada na Prehybie dobrze się zaopatrzyć w wodę lub izo, bo może zabraknąć do Piwnicznej i na zbiegach się nie spiesz bo im dalej tym mocniej będzie bolało.Turecki44 pisze:Mam pytanie o przepaki, biegłem w zeszłym roku 64 km, teraz też chcę 100 km, ale po co zostawiać (i co?) na przepakach? Punkty są często, wystarczy chyba mieć rezerwę 1,5 litra ze sobą w bukłaku, a batony i żele zmieszczą się spokojnie. Padać raczej nie będzie, a w jednej koszulce kilkanaście godzin, no cóżkuczi pisze:Wg mnie łatwy bieg. Jak będzie padało bierz buty z agresywnym bieżnikiem. Jak jest sucho ludzie biegają w asfaltowych. Są 3 przepaki ale zostaw sobie rzeczy na drugi lub trzeci. JA popełniłem błąd bo rozmiesciłem na drugim i trzecim i straciłem za dużo czasu. Podejście pod Wierchomle jak będzie słońce wyssie wszystkie siły. Asfaltu trochę jest ale znośnie, więcej lasu i szutru. Kamienie też są To tak na szybko
Wysłane z mojego E5823 .
5 km 18:07 10 km 38:40 HM 1.22.41 M 3.09.37
komentarze
viewtopic.php?f=28&t=59245
blog
viewtopic.php?f=27&t=59239
komentarze
viewtopic.php?f=28&t=59245
blog
viewtopic.php?f=27&t=59239
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Ok, masz to jak w bankuAdam Klein pisze:Jak ktoś mnie spotka na trasie z Rytra na Prehybe to niech zawoła jaki ma Nick na forum.
Wypatruj takiej gęby w koszulce ORANGE POWER
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dobra
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Na przepaku możesz zostawić kije. Innych rzeczy nie ma sensu. Chyba że odbierając kije zostawisz na przepaku zbędne rzeczy z pierwszego etapu - na przykład cieplejszą odzież. Z mojego doświadczenia wiem, że w takich biegach (bieg praktycznie tylko w dzień, stosunkowo krótki, bez ekstremalnych różnic temperatur) przepaki nie przydają się, a tylko czas na nich marnujesz.
Adam Klein - rzucę w Ciebie kamieniem, a Ty się uchyl jak w Matrix. Tak się rozpoznamy. Poza tym będę miał różę w butonierce.
Adam Klein - rzucę w Ciebie kamieniem, a Ty się uchyl jak w Matrix. Tak się rozpoznamy. Poza tym będę miał różę w butonierce.