
Nie mam pojęcia jaki zegarek wybrać. Aktualnie mam polara m400 i bardzo go lubię lecz mam go od dłuższego czasu i chciałabym coś nowego. Podczas ostatniego półmaratonu mój m400 gubił zasięg, 1,5 minuty po przekroczeniu linii startu lekko ześwirował i stwierdził, że zrobiłam już 3 km... ;/
Zastanawiam się pomiędzy Polar m430 a Suunto Spartan Sport Wrist HR.. Choć może inny będzie lepszy?
Zależy mi na czujniku tętna w nadgarstku. Zegarek koniecznie musi być dla mnie wodoodporny (chciałabym żeby rejestrował treningi pływackie na pływalniach zamkniętych - ale takiego zegarka nie znalazłam). Chciałabym, żeby bateria trzymała co najmniej 8 godzin (polar m400 wytrzymał 5:30 na triathlonie - ciągła rejestracja i zmiana trybów sportowych). Zależy mi również na dobrym GPSie (mój m400 strasznie długo łapie zasięg.... Skacze z 70% do 40%.. przez 60% i znów od początku.... przez kilka dobrych minut..).
Ktoś... coś... ?

