Marek - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Kilometraż robi wrażenie, ja bym się już chyba rozpadł. ;)
Widzę, że złamanie trójki we Wrocławiu powinno być formalnością, oby tylko pogoda dopisała.
Dziękuję, to co: Może do 3 razy sztuka? Bo podobnie pisałeś przed H2O i Nocnym i wyszedł 2xklops :)

Kilometraż - no cóż, czuję się dobrze. Zresztą ja od 1,5 roku biegam po 250-300km w miesiącu, także teraz trochę więcej wrażenia aż takiego nie robi. Względnie dobrze toleruję też biegi długie 28+ km (były wplatane już od lutego do planu), robiąc je w niedzielę we wtorek mogę biegać akcent.
biegam ultra i w górach :)
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
wigi pisze:Kilometraż robi wrażenie, ja bym się już chyba rozpadł. ;)
Widzę, że złamanie trójki we Wrocławiu powinno być formalnością, oby tylko pogoda dopisała.
Dziękuję, to co: Może do 3 razy sztuka? Bo podobnie pisałeś przed H2O i Nocnym i wyszedł 2xklops :)

Kilometraż - no cóż, czuję się dobrze. Zresztą ja od 1,5 roku biegam po 250-300km w miesiącu, także teraz trochę więcej wrażenia aż takiego nie robi. Względnie dobrze toleruję też biegi długie 28+ km (były wplatane już od lutego do planu), robiąc je w niedzielę we wtorek mogę biegać akcent.
:bum:
Nie słuchaj na Wigi, on chce cie podpuścić... :hej:
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na mnie taki kilometraż robi wrażenie ;) Myślę, że z punktu widzenia wytrzymałości na pewno nie będziesz miał problemu na maratonie.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Absolutnie szczerze: Kilometrów może i trochę wpadło ale praktycznie żaden trening ciągły w mocnym tempie nie został domknięty. 2 maratony przebieglem i wiem ze na 35km to nie ma znaczenia powód przerwania tego czy tamtego treningu lub też temperatura. Jak się przyjrzeć to treningów jakościowych domknietych jak trzeba tutaj brakuje. 3h w tym momencie to jedynie zyczeniowo, co dystans maratonu na ogol bardzo brutalnie weryfikuje :)
biegam ultra i w górach :)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:
wigi pisze:Kilometraż robi wrażenie, ja bym się już chyba rozpadł. ;)
Widzę, że złamanie trójki we Wrocławiu powinno być formalnością, oby tylko pogoda dopisała.
Dziękuję, to co: Może do 3 razy sztuka? Bo podobnie pisałeś przed H2O i Nocnym i wyszedł 2xklops :)
Przed półmaratonami życzyłem powodzenia i czasów, które planowałeś, ale nie podpuszczałem. Raczej miałem obawy, jak przed Nocnym, czy bieganie 15km w tempie startowym na tydzień przed zawodami ma sens.
Ostatnio wykonałeś dużą pracę, a biegane tempa wskazują, że jesteś gotowy na złamanie trójki. No chyba, że w ostatniej chwili coś spieprzysz, albo będzie za ciepło w dniu startu, czego Ci nie życzę. :)
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wigi - praca wykonana, nie przeczę. Ale tempa jednak nie domkniete i jakości tu brakuje. Sam wiesz, że myślenie życzeniowe na maratonie nie działa :)
biegam ultra i w górach :)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Wigi - praca wykonana, nie przeczę. Ale tempa jednak nie domkniete i jakości tu brakuje. Sam wiesz, że myślenie życzeniowe na maratonie nie działa :)
Oj tam, parę treningów w upale niedomkniętych, to normalka, to żaden problem. Ja bardzo często nie domykałem treningów i temp i często starty wychodziły tak, jak sobie wymarzyłem. :)
Nie szukaj negatywów, tylko myśl pozytywnie, a wszystko się uda. :taktak:
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
ZbyszekP
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 206
Rejestracja: 02 cze 2017, 10:16

Nieprzeczytany post

Ciężką pracę wykonałeś, kilometraża spory, dużo mocnych akcentów, tylko się zastanawiam czy te 35 km na 3 tyg. przed startem nie były za spokojne ?
5 km 18:07 10 km 38:40 HM 1.22.41 M 3.09.37
komentarze
viewtopic.php?f=28&t=59245

blog
viewtopic.php?f=27&t=59239
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:parę treningów w upale niedomkniętych, to normalka, to żaden problem. Ja bardzo często nie domykałem treningów i temp i często starty wychodziły tak, jak sobie wymarzyłem.
Nie szukaj negatywów, tylko myśl pozytywnie, a wszystko się uda.
No i to jest właśnie myślenie życzeniowe :)
Ty się potrafisz sprężyć i na starcie te 105% nabiegasz. Ja nabiegam raczej 95% niż 105% - ot, taki typ zawodnika.
ZbyszekP pisze:Ciężką pracę wykonałeś, kilometraża spory, dużo mocnych akcentów, tylko się zastanawiam czy te 35 km na 3 tyg. przed startem nie były za spokojne ?
3 tyg przed startem to było dzisiaj i wpadło 37 nie 35 - jutro coś skrobnę na blogu. Testowe i mocne miało być 30km 2 tyg temu -> ale nie wyszło i dupa. Za tydzień w sobotę będzie jeszcze mocniejszy akcent i za 2 tygodnie start na 10km -> to powinno dobrze pokazać, gdzie jestem z formą.

Zresztą - jak to we Wrocławiu. Można 3 miesiące siedzieć z kartką i przeliczać sekundy a przyjdziesz na start: 9 rano, 25 stopni, piękne słoneczko. I sobie obliczenia możesz w ... :bum: :bum: :bum:
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie da się pobiec longa zbyt spokojnie za to łatwo można go pobiec za mocno. Tak w kwestii sensu, ryzyka oraz ewentualnego rachunku zysków i strat.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marek84 pisze: 3 tyg przed startem to było dzisiaj i wpadło 37 nie 35 - jutro coś skrobnę na blogu.
Mam nadzieje ze bez żadnych przygód i stresów. Po prostu długie wybieganie z mocniejsza końcówka...
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, generalnie spokojnie. Mocniejsze km wpadły na 33-35km (przyspieszenie nie stanowiło problemu - nawet mocniej niż plan przewidywał), potem jeszcze 2km do domu dotuptałem. Trochę na koniec było trudniej bo się odwodniłem - pogoda zrobiła mnie w trąbę, jak wychodziłem z domu to było 18 stopni i pełne zachmurzenie (i takie same prognozy) więc nie brałem plecaka z bukłakiem tylko 0,5 litra wody w butelce + 2 żelki w kieszeń. Po czym po godzinie zaczęło się rozpogadzać, lekki wiaterek, słoneczko... Musiałem racjonować wodę :bum: ale spoko. Zbieram się, wieczorem albo jutro coś skrobnę.
biegam ultra i w górach :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Wszystko wygląda bardzo dobrze. Jeżeli chcesz terapeutycznie pobiegać, to biegnij, ale wolniutko i nie więcej jak 40 minut.

Jak pisaliśmy, w sobote test. :taktak:

Zaczynasz tempa przeginać jak Tomek. :hahaha:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Zaczynasz tempa przeginać jak Tomek. :hahaha:
Oj tam oj tam, ja zwyczajnie na fali jak jestem i trening idzie to nie moge opanowac radosci i biegne szybko jak sie da :hejhej:
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Marek, ładnie się rozpędziłeś na tym środowym treningu, zapas szybkości masz spory. Dodając duży kilometraż dobrze to wygląda.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
ODPOWIEDZ