Nie no, jest innaKurilp pisze: jak patrzę na twoje zdjęcia BA2 to wydaje mi się, że to dokładnie taka sama podeszwa (poza kolorami), ma te same wyżłobienia, te same wzorki itp.
Damskie 0-drop..../porównanie BA3 i BA4
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
wizualna kwestia bieżnika jest dla mnie pomijalna (to akurat widać na zdjęciachkuczi pisze:Nie no, jest innaKurilp pisze: jak patrzę na twoje zdjęcia BA2 to wydaje mi się, że to dokładnie taka sama podeszwa (poza kolorami), ma te same wyżłobienia, te same wzorki itp.
-
Kurilp
- Wyga

- Posty: 87
- Rejestracja: 20 maja 2016, 05:21
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:47:04
Wygląda na to, że będziesz pierwsza, która porówna doświadczalne ba2 z ba4 na tym forum. Daj znać jakie wrażenia i w jakim kierunku idzie Merrell, czy kupować na zapas czy ze spokojem patrzeć w przyszłość 
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
jak już pisałam, jednak mam ba3, więc będę porównywać ba3 z ba4Kurilp pisze:Wygląda na to, że będziesz pierwsza, która porówna doświadczalne ba2 z ba4 na tym forum. Daj znać jakie wrażenia i w jakim kierunku idzie Merrell, czy kupować na zapas czy ze spokojem patrzeć w przyszłość
Jak tylko zamówię i przetestuję, to na pewno dokładnie opiszę (ale testu "jeden but stary drugi nowy" nie będzie
Co prawda robienie zakupów ostatnio mi "trochę" nie wychodzi (przez brak czasu, a zwłaszcza chęci żeby poza pracą w ogóle zbliżyć się do klawiatury...), ale skoro w październiku chcę w nich biec maraton, to w sierpniu najpóźniej muszę je kupić, żeby zdążyć zrobić w nich ze 150-200km
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
No i zamówiłam, odebrane wczoraj w nocy z paczkomatu, test będzie dzisiaj po południu/wieczorem
Merrell Bare Access Arc 3 vs Merrell Bare Access Arc 4

Rozmiar:
BA3 37,5 kupione w 2014r., przebieg - co najmniej 3k km (ale nie wiem, ile więcej, część nierejestrowana...)
BA4 38 nowe, przebieg - 0km
Różnica w długości praktycznie niezauważalna (tak ze 2-3mm) - na zdjęciach wygląda inaczej, ale to kwestia wygięcia BA3 i kąta zrobienia zdjęcia
Waga jednego buta:
BA3: 153g
BA4: 154g
Wysokość zapiętka:
BA3: 3,9cm
BA4: 4,7cm
Dodatkowo zapiętek w BA4 jest sztywniejszy, ale obłożony miękkim czymś, ma grubość blisko 7mm, zapiętek w BA3 nie różni się niczym od boku buta kilka cm dalej i ma grubość ok 4mm. (grubość "boku" BA4 to ok 5mm)
Bieżnik itd:
Tak naprawdę porównywalny.
W BA4 co prawda dużo większy, ale w BA3 jest mocno starty

Ten sam podział podeszwy, który umożliwia zginanie w miejscach "nacięć".
Jeśli chodzi o sztywność, elastyczność, itd., to nie jestem całkiem obiektywna, na co dzień biegam w Merrellach Vapor Glove, które w ogóle w każdą stronę można zgiąć jak skarpetę itd.


Pierwsze wrażenie:
BA4 jest na pierwszy rzut oka/ręki sztywniejszy, ale bardziej "miękki" (boki, zapiętek).
Podeszwa zgina się mniej więcej tak samo - wrażenie może tak naprawdę wynikać ze zużycia i "rozbiegania" BA3, choć zmiana zapiętka jest dość konkretna i mierzalna - BA4 mają o blisko cm wyższy i 3mm grubszy zapiętek - mam nadzieję, że nie będzie mi to przeszkadzało...
BA3 stojąc są dużo mocniej wygięte (co może udało mi się uchwycić na zdjęciu), ale to też może wynikać ze zużycia.
Po założeniu mam wrażenie, że czuję bardziej niż w BA3 buta w okolicy śródstopia, ale to było wrażenie po chwili założenia przymiarki - pierwszy bieg tak naprawdę da odpowiedź na wszystkie pytania, a wcześniej jeszcze pochodzę w nich parę godzin po domu.
Na pierwszy "rzut oka" BA3 mi się bardziej podobają z powodu zapiętka, ale mam nadzieję, że to tylko obawy związane ze zmianą kilkuletnich butów...
Ciąg dalszy jak przetestuję w biegu
Merrell Bare Access Arc 3 vs Merrell Bare Access Arc 4

Rozmiar:
BA3 37,5 kupione w 2014r., przebieg - co najmniej 3k km (ale nie wiem, ile więcej, część nierejestrowana...)
BA4 38 nowe, przebieg - 0km
Różnica w długości praktycznie niezauważalna (tak ze 2-3mm) - na zdjęciach wygląda inaczej, ale to kwestia wygięcia BA3 i kąta zrobienia zdjęcia
Waga jednego buta:
BA3: 153g
BA4: 154g
Wysokość zapiętka:
BA3: 3,9cm
BA4: 4,7cm
Dodatkowo zapiętek w BA4 jest sztywniejszy, ale obłożony miękkim czymś, ma grubość blisko 7mm, zapiętek w BA3 nie różni się niczym od boku buta kilka cm dalej i ma grubość ok 4mm. (grubość "boku" BA4 to ok 5mm)
Bieżnik itd:
Tak naprawdę porównywalny.
W BA4 co prawda dużo większy, ale w BA3 jest mocno starty

Ten sam podział podeszwy, który umożliwia zginanie w miejscach "nacięć".
Jeśli chodzi o sztywność, elastyczność, itd., to nie jestem całkiem obiektywna, na co dzień biegam w Merrellach Vapor Glove, które w ogóle w każdą stronę można zgiąć jak skarpetę itd.


Pierwsze wrażenie:
BA4 jest na pierwszy rzut oka/ręki sztywniejszy, ale bardziej "miękki" (boki, zapiętek).
Podeszwa zgina się mniej więcej tak samo - wrażenie może tak naprawdę wynikać ze zużycia i "rozbiegania" BA3, choć zmiana zapiętka jest dość konkretna i mierzalna - BA4 mają o blisko cm wyższy i 3mm grubszy zapiętek - mam nadzieję, że nie będzie mi to przeszkadzało...
BA3 stojąc są dużo mocniej wygięte (co może udało mi się uchwycić na zdjęciu), ale to też może wynikać ze zużycia.
Po założeniu mam wrażenie, że czuję bardziej niż w BA3 buta w okolicy śródstopia, ale to było wrażenie po chwili założenia przymiarki - pierwszy bieg tak naprawdę da odpowiedź na wszystkie pytania, a wcześniej jeszcze pochodzę w nich parę godzin po domu.
Na pierwszy "rzut oka" BA3 mi się bardziej podobają z powodu zapiętka, ale mam nadzieję, że to tylko obawy związane ze zmianą kilkuletnich butów...
Ciąg dalszy jak przetestuję w biegu
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
No i d.... 
Buty wrócą do sklepu....
Pochodziłam w nich trochę po domu, posiedziałam przy kompie, popracowałam itd, i po dwóch godzinach nadal czuję lekkie "uwieranie" w prawym bucie, lewy jest idealny
Stopy mam w miarę symetryczne, więc spróbuję z jeszcze jednym egzemplarzem, może będzie lepiej, tzn. może to jakaś "wada fabryczna" tego egzemplarza.....
Zapiętek nie przeszkadza, choć stojąc na palcach opiera się o skórę... Hmmm....
Dlaczego nie można kupić nigdzie BA2/BA3 r. 38..?
Buty wrócą do sklepu....
Pochodziłam w nich trochę po domu, posiedziałam przy kompie, popracowałam itd, i po dwóch godzinach nadal czuję lekkie "uwieranie" w prawym bucie, lewy jest idealny
Stopy mam w miarę symetryczne, więc spróbuję z jeszcze jednym egzemplarzem, może będzie lepiej, tzn. może to jakaś "wada fabryczna" tego egzemplarza.....
Zapiętek nie przeszkadza, choć stojąc na palcach opiera się o skórę... Hmmm....
Dlaczego nie można kupić nigdzie BA2/BA3 r. 38..?
- charm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Przyszła druga para - tym razem czarne...
Kwestię koloru pominę, wszystkie buty mam w innych kolorach (czarno-wściekle żółto-czerwone, zielono-ciemnofioletowe, fioletowo-wsciekle różowe, a te czarno - turkusowe), więc nie jest to kryterium
Ale przede wszystkim - tym razem nie mam wrażenia uwierania :D
Dzisiaj wieczorem będzie test treningowy, mam nadzieję, że spiszą się równie dobrze co moje ukochane BA3
Kwestię koloru pominę, wszystkie buty mam w innych kolorach (czarno-wściekle żółto-czerwone, zielono-ciemnofioletowe, fioletowo-wsciekle różowe, a te czarno - turkusowe), więc nie jest to kryterium
Ale przede wszystkim - tym razem nie mam wrażenia uwierania :D
Dzisiaj wieczorem będzie test treningowy, mam nadzieję, że spiszą się równie dobrze co moje ukochane BA3

