Komentarz do artykułu Rzucił wyzwanie polskim 400metrowcom. Postanowił wystartować na Igrzyskach Olimpijskich w Tokyo

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
magicslim
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 29 lis 2015, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pewnie, że bym był szczęśliwy :)
Obstawiam, że nawet gdyby biegł tyłem byłby lepszy od większości amatorów. Tylko, że najlepsze miejsce dla takich przedsięwzięć to księga rekordów Guinnessa.
New Balance but biegowy
MarcinZ
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 sie 2017, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie nie jest to realne aczkolwiek życzę mu powodzenia, bardzo oschle i bez emocji a już wyjaśniam dlaczego.

Nie przypominam sobie aby lubił biegać kiedykolwiek - więc nie wiem gdzie tutaj miejsce na miłość dla mnie jakaś ściema. Na pewno b.fajna reklama przy okazji eventów reeboka i autopromocji w stylu "przyszły olimpijczyk"... f**k ?! jest coś takiego ?

Pierwszy wynik na 400m to raczej 1:13-1:15 kilka lat temu. Z tego co mi wiadomo pierwszym planem na występ w olimpiadzie po bardzo chłodnej kalkulacji był rzut oszczepem. A kalkulacja ta była zrobiona analizując Naszych zawodników i szukając sportu gdzie dało by radę coś ugrać by pojechać do Tokyo... i tylko tyle.

Sorry ale jeśli ktoś chce po prostu pojechać i to jest szczyt marzeń, to dla mnie niech kupi bilet na trybuny albo zostanie wolontariuszem przy imprezie.

Kiedy "miłość" do oszczepu zamieniła się w tą do biegania ?? Nie mam pojęcia no ale cóż, człowiek zmiennym jest. Pamiętam tylko zażarte dyskusje o tym, że nie wolno krytykować niczyich marzeń i planów. Bo przecież występ w Tokyo w rzucie Oszczepem przez ponad rok był taki realny .... taki że zmienił się w bieganie. Ciekawe czy po raz kolejny doczekamy się zmiany dyscypliny.

Reasumując, jeśli dla kogoś celem jest pojechanie na Igrzyska raz w życiu po to by pojechać - to jest chore. Wolę tam kogoś młodego i z pasją aby łapał doświadczenie na kolejne lata startów, a nie słuchać o kaprysach ludzi po 30tce z hajsem w kieszeni.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Adam, przepraszam.
Po slowach MarcinaZ, dostrzeglem inny wymiar "bąka", o którym pisales :bum:
@ Marcin, dzieki za garsc szczegolow.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

MarcinZ pisze:

Reasumując, jeśli dla kogoś celem jest pojechanie na Igrzyska raz w życiu po to by pojechać - to jest chore.
Dlaczego?
MarcinZ
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 sie 2017, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To jest moja opinia, do której mam prawo. W tym przypadku opiera się na reszcie informacji z mojego poprzedniego komentarza w tej sprawie.
Na tej podstawie powstała. Resztę znajdziesz po kropce z cytatu -> doczytaj.

We wszystkich innych sprawach jest ona taka sama. Nie uznaję turystyki sportowej na takich imprezach. Kiedyś Nasza tenisistka b. fajnie skomentowała co myśli o IO. Bardzo miło się tego słuchało. prawda ?

Dla wielu innych nacji taka impreza jest najważniejszą w życiu i jadą tam walczyć i odnosić sukcesy... chciałbym by tak było we wszystkich przypadkach. Tylko tyle i aż tyle.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13600
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Troche sie zagalopowałeś. Ten kolega po prostu nie ma szans na udzial w IO. Wszystko jedno czy jako turysta czy jako zapalony sportowiec.

Nie ma sie czym podniecać.
raweck
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 07 maja 2012, 16:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dlaczego niektórych to tak wpienia?
Chłopak od nikogo nie bierze kasy na ten projekt. Z tego co zrozumiałem sam nie pcha się na szkło (wywiad nie był jego inicjatywą). A czy (abstrahując od realnych szans) pojedzie na igrzyska, czy nie, zależeć będzie od tego jak szybko będzie biegał, a nie od tego jaki ma stosunek do igrzysk i czy traktować to będzie jako turystykę, czy cokolwiek innego. Nic mi nie wiadomo, aby zakwalifikowanie się do drużyny olimpijskiej wymagało zdania testów psychologicznych z nastawienia do tej imprezy i głoszonego systemu wartości ;)
Kryteria są już ustalone. Nie twórzmy nowych.

Wariat? Nie ma pojęcia o tej dyscyplinie? Jeśli nawet, to co z tego? Robi komuś jakąś krzywdę, że jeden, czy drugi tak się oburza? Pozwólmy ludziom próbować realizować marzenia. Marzenia często mają w sobie coś z szaleństwa, inaczej nie byłyby marzeniami tylko zwykłymi planami, czyż nie? :)
MarcinZ
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 sie 2017, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzisz jest jeden mały szczegół.

Marzenie to: bym chciał, moim marzeniem/celem jest itp.

A mówienie o sobie: "Przyszły olimpijczyk" po niecałym roku treningów i takie przedstawianie się to ... sam sobie odpowiedz :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

MarcinZ pisze:A mówienie o sobie: "Przyszły olimpijczyk" po niecałym roku treningów i takie przedstawianie się to ... sam sobie odpowiedz :)
A on gdzieś mówi o sobie: "Przyszły Olimpijczyk" ? Mówi, że chce się zakwalifikować, i tyle.
MarcinZ
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 sie 2017, 09:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jesteś dziennikarzem, poszukaj a znajdziesz. Jest kilka wywiadów z nim gdzie jest tak nazywany. Również tak był zaprezentowany na RRC.
Poza tym kiedyś bardzo tym epatował, może w ostatnim czasie trochę stonował.

No nic, czekam z zaciekawieniem na pierwsze starty i oficjalne wyniki. Jak na razie wszystko jest trzymane raczej w tajemnicy. Tak samo jak odległości z poprzedniej dyscypliny.


P.S. Wiek Pana Tomasza w artykule się nie zgadza.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Czyli nasz bohater na dziś ma 33 lata. Nawiasem mowiac ma dziś urodziny.

http://pl.armpower.net/competitors/toma ... i-465.html

Czyli w 2020 bedzie juz "staruszkiem", ale oczywiscie da wycisk naszym czterystumetrowcom.

Adam, nic nie broni tego artykulu. Jedyne co to tylko ukryta reklama - w koncu z czegos trzeba zyc.
Awatar użytkownika
alex.portnoy
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 18 lip 2015, 15:06
Życiówka na 10k: 45:55
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

https://www.instagram.com/myroadtotokyo2020/ - oto nasza nadzieja na medale w Tokio ;) za dużo biegania to tam nie ma, jeno kilkudziesięciometrowe góra przebieżki... Podpisy w stylu "Michael Johnson style" bardzo pyszne, na poprawę humoru ;)
a tutaj coś o jego imponującej wytrzymałości: http://enduhub.com/pl/tomasz-sypniewski ... 5,2323737/
10km - 45:55 (10.03.19)
HM - 1:42:49 (14.04.19)
raweck
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 07 maja 2012, 16:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Keri pisze:...

Adam, nic nie broni tego artykulu. Jedyne co to tylko ukryta reklama - w koncu z czegos trzeba zyc.
Artykuł broni przynajmniej to, że ma najwięcej komentarzy spośród wszystkich wystawionych na stronie głównej. Wygląda na to, że artykuł stał się przysłowiowym kijem w mrowisko, więc Adamowi trzeba pogratulować jego umieszczenia na stronie :)
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

raweck pisze:
Keri pisze:...

Adam, nic nie broni tego artykulu. Jedyne co to tylko ukryta reklama - w koncu z czegos trzeba zyc.
Artykuł broni przynajmniej to, że ma najwięcej komentarzy spośród wszystkich wystawionych na stronie głównej. Wygląda na to, że artykuł stał się przysłowiowym kijem w mrowisko, więc Adamowi trzeba pogratulować jego umieszczenia na stronie :)
Tak, tak, klikamy, klikamy :ble:
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Keri pisze:
raweck pisze:
Keri pisze:...

Adam, nic nie broni tego artykulu. Jedyne co to tylko ukryta reklama - w koncu z czegos trzeba zyc.
Artykuł broni przynajmniej to, że ma najwięcej komentarzy spośród wszystkich wystawionych na stronie głównej. Wygląda na to, że artykuł stał się przysłowiowym kijem w mrowisko, więc Adamowi trzeba pogratulować jego umieszczenia na stronie :)
Tak, tak, klikamy, klikamy :ble:
A Adam ma się czym pochwalić Reebokowi.
Bo, zdaje się, o to właśnie chodzi. :lalala:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
ODPOWIEDZ