Witam
Jestem bardzo początkującym biegaczem.. Zaczęłam 1,5miesiąca temu od truchtania po 3 km 4x tydzień. 6 trening WOW 5 km w sobotę potem 5km w niedzielę... Pełna euforia:) i na tym koniec... 5 km stało się magiczną granicą dla mnie nie do przeskoczenia... Pot na twarzy, bolące plecy, rwanie ( nie skurcze) w łydkach. Fakt że mam 40 lat i do tej pory moja aktywność nie była zbyt duża, ale jednak.... Co robię źle?
5 km w cztery tygodnie i koniec???
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
A jak wygląda to Twoje "truchtanie"? Może po prostu za każdym razem biegniesz tak samo i zawsze za szybko?
Oprócz biegania robisz coś jeszcze: rozciąganie, pilates, core, jakieś ćwiczenia uzupełniające, itp?
Oprócz biegania robisz coś jeszcze: rozciąganie, pilates, core, jakieś ćwiczenia uzupełniające, itp?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
spróbuj pobiec trochę wolniej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
charm ma rację. jeśli istnieje tempo X na którym jesteś w stanie pobiec 5km, to istnieje też tempo Y, odpowiednio wolniejsze, na którym jesteś w stanie przebiec 6 czy 7 kilometrów. A jeśli to nadal za trudne wprowadź przerwy na marsz. Np. co każde osiem minut dwie minuty marszu. Wraz z wytrenowaniem możesz zwiększać długość treningu i wydłużać odcinki biegane, nawet do 20 min.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
i jak, udało Ci się przerwać stagnację?Magnetti pisze:Witam
Jestem bardzo początkującym biegaczem.. Zaczęłam 1,5miesiąca temu od truchtania po 3 km 4x tydzień. 6 trening WOW 5 km w sobotę potem 5km w niedzielę... Pełna euforia:) i na tym koniec... 5 km stało się magiczną granicą dla mnie nie do przeskoczenia... Pot na twarzy, bolące plecy, rwanie ( nie skurcze) w łydkach. Fakt że mam 40 lat i do tej pory moja aktywność nie była zbyt duża, ale jednak.... Co robię źle?