Marek - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ileż to razy wmawiałem sobie "wstanę wcześniej i zdążę jeszcze zrobić...". Taa, fajna bajka, tylko smoków w niej nie ma. :D
New Balance but biegowy
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie chodzi o samo wstawanie wcześniej - to by się dało ogarnąć, ale ja zaraz po przebudzeniu to do niczego się nie nadaję i idę pod prysznic. A po prysznicu ćwiczył nie będę :)
Szczerze to nie ma co ściemniać, jakbym bardzo chciał to pewnie bym te 10 minut gdzies wieczorem upchnął - ale po całym dniu najnormalniej w świecie mi się nie chce...
biegam ultra i w górach :)
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Co zostaje jest 10 Minut rano przed praca. Ale je tez nic nie umie robić rano.

Wystarczy 10 minut?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na trening siłowy powinno starczyć. Może 15 góra. Jeszcze zależy co chłopaki rozumieją pod swoją nazwą "trening siłowy".
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Na trening siłowy powinno starczyć. Może 15 góra. Jeszcze zależy co chłopaki rozumieją pod swoją nazwą "trening siłowy".
właśnie, jak najefektywniej wykorzystać te 10-15 minut ? pompki, brzuszki, deski ? jakieś wspięcia na palce jako trening łydek ?

sam też mam ogromny problem w dni niebiegowe albo w dni z lekkimi beesami aby dorzucić tą domową siłkę, zwykle, tak jak marek napisał, po całym dniu po prostu mi się nie chce, rano też nie jestem w stanie tym bardziej, że wstaję 5:20
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chcę zaśmiecać, ale wstając rano potrzebna jest rozgrzewka, później część zasadnicza ćwiczeń. Ok jak to ktoś ogarnie w 15 minut, ale ja tego nie jestem w stanie ogarnąć w tak krótlim czasie. Ostatnio po wtorkowym bieganiu postanowiłem bardzo solidnie się porozciągać, przeplatając to ćwiczeniami siłowymi brzuch/obręcz barkowa/ ręce. Efekt 50 minut intensywnych ćwiczeń, bez wcześniejszej rozgrzewki. Tu mi nardziej pasuje to co kiedyś zaproponował mi ktoś z forum. Siłę robić po krótkim rozbieganiu przed częścią zasadniczą treningu. I tak też sam robię krótkie rozbieganie, ABC i część zasadnicza. Jak chcę ciężko poćwiczyć to robię to w dzień wolny po akcencie, ale po lekkim biegu regeneracyjnym. Natomiasy nigdy nie ćwiczę siły bez wcześniejszego przygotowania układu kostno stawowego i mięśniowego.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

krzychooo pisze:
b@rto pisze:Na trening siłowy powinno starczyć. Może 15 góra. Jeszcze zależy co chłopaki rozumieją pod swoją nazwą "trening siłowy".
właśnie, jak najefektywniej wykorzystać te 10-15 minut ? pompki, brzuszki, deski ? jakieś wspięcia na palce jako trening łydek ?

sam też mam ogromny problem w dni niebiegowe albo w dni z lekkimi beesami aby dorzucić tą domową siłkę, zwykle, tak jak marek napisał, po całym dniu po prostu mi się nie chce, rano też nie jestem w stanie tym bardziej, że wstaję 5:20
Przysiady na jednej nodze i wspiecia na palce, tez na jednej nodze. 10-15min starczy.
ZbyszekP
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 206
Rejestracja: 02 cze 2017, 10:16

Nieprzeczytany post

marek84 pisze: Próba łamania 3h z 50km / tydz brzmi nieco szaleńczo - ale nie takie historie w światku biegowym na własne oczy widziałem :)
mały kilometraż ale jestem oblatany na długich dystansach :), jak sierpień zawalę treningowo to pobiegnę na złamanie 3:10
5 km 18:07 10 km 38:40 HM 1.22.41 M 3.09.37
komentarze
viewtopic.php?f=28&t=59245

blog
viewtopic.php?f=27&t=59239
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kaligr pisze:Nie chcę zaśmiecać, ale wstając rano potrzebna jest rozgrzewka, później część zasadnicza ćwiczeń. Ok jak to ktoś ogarnie w 15 minut, ale ja tego nie jestem w stanie ogarnąć w tak krótlim czasie. Ostatnio po wtorkowym bieganiu postanowiłem bardzo solidnie się porozciągać, przeplatając to ćwiczeniami siłowymi brzuch/obręcz barkowa/ ręce. Efekt 50 minut intensywnych ćwiczeń, bez wcześniejszej rozgrzewki. Tu mi nardziej pasuje to co kiedyś zaproponował mi ktoś z forum. Siłę robić po krótkim rozbieganiu przed częścią zasadniczą treningu. I tak też sam robię krótkie rozbieganie, ABC i część zasadnicza. Jak chcę ciężko poćwiczyć to robię to w dzień wolny po akcencie, ale po lekkim biegu regeneracyjnym. Natomiasy nigdy nie ćwiczę siły bez wcześniejszego przygotowania układu kostno stawowego i mięśniowego.
Hm... bo my ćwiczymy bieganie, a silą to ćwiczenia wspomagające.

1x3+1x15 przysiady na jednej nodze raz na lewej raz na prawej i po sprawie. Do tego schody na jednej nodze 3x20 i w 10 minut zamknięte.

W inny dzien 2x30 pompek i 3x20 brzuszków tez 10 minut.

Dobrze ze przypomnieliście. Musze tez zrobić...
Nigdy nie robie siły bez przygotowania układu psychiczno/motywująco/leniuchowego za pomocą czekolady.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pełne przysiady (pistoletowe) czy półprzysiady? Schody na jednej nodze to znaczy...? No i pewnie miało być 1x30 i 1x15, tak? To w sumie dobra opcja robić to rano, trochę się organizm rozrusza.
krzysfizjobiega
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 785
Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
Życiówka na 10k: 47:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeżeli to wystarczy to ok.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Pełne przysiady (pistoletowe) czy półprzysiady? Schody na jednej nodze to znaczy...? No i pewnie miało być 1x30 i 1x15, tak? To w sumie dobra opcja robić to rano, trochę się organizm rozrusza.
Pelne przysiady ale z wiszącą noga. I tak, 1x3, jako rozgrzewka. :hej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

barto robisz na krzesle takie przysiady. Jedna noga stoi druga wisi. Wazniejsze jest powolne opadanie, ta faze ruchu warto przedluzac bo to praca ekscentryczna ktora chyba najbardziej nas interesuje.

Na schodach robi sie wspiecia na palce i powolne opadanie.

Zgadza sie trenerze?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13613
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:barto robisz na krzesle takie przysiady. Jedna noga stoi druga wisi. Wazniejsze jest powolne opadanie, ta faze ruchu warto przedluzac bo to praca ekscentryczna ktora chyba najbardziej nas interesuje.

Na schodach robi sie wspiecia na palce i powolne opadanie.

Zgadza sie trenerze?
Zgadza sie.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak Rolli napisał, że noga zwisa to sobie przypomniałem Twoje opisy Skoor i już wiedziałem o co kaman.
Ja to muszę jeszcze kilka ćwiczeń dołożyć, żeby itbs nie wrócił.
ODPOWIEDZ