Komentarz do artykułu Amerykańsko Europejska walka o dusze górskich ultrasów
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Teraz jasne.
Wygląda jakby ludzie od HR100 poczuli się urażeni, bo zgodzili się na przysługę dla Kiliana (ugrywając jednocześnie coś dla siebie), a w konsekwencji się okazało, że muszą jeszcze za to zapłacić.
Niewiele, bo niewiele, ale jednak MUSZĄ.
Jestem w stanie zrozumieć ich stanowisko. Mimo, że ogłoszone w dość emocjonalnej formie.
Wygląda jakby ludzie od HR100 poczuli się urażeni, bo zgodzili się na przysługę dla Kiliana (ugrywając jednocześnie coś dla siebie), a w konsekwencji się okazało, że muszą jeszcze za to zapłacić.
Niewiele, bo niewiele, ale jednak MUSZĄ.
Jestem w stanie zrozumieć ich stanowisko. Mimo, że ogłoszone w dość emocjonalnej formie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ale chwila chwila, przecież oni nie żyją w jakimś alternatywnym świecie ani w bańce mydlanej i dobrze wiedzą nie od dziś, że "certyfikacja" trasy przez ITRA kosztuje. nie dowiedzieli się tego z wymiany maili z ITRA. więc to nie jest tak, że w zaskoczeniu i odruchu napisali emocjonalne oświadczenie
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
aha, przypomniał mi sie jeszcze jeden smaczek, który potwierdza jednak biznesowe podejście "tych ktosiów",
bodajże w 2013r UTMB zastrzegło sobie swoją nazwę i znak - czyli nic dziwnego, jednak zastrzegli sobie także słowa Ultra Trail normalnie majstersztyk
czyli nikt na świecie nie może używać tych dwóch słów w nazwach swoich biegów ultra, no chyba, że Oni pod jakimiś tam warunkami wyrażą łaskawie na to zgodę...
poniżej pisemko, które wysyłali wtedy do wszystkich biegów, które śmiały się tak nazwać
https://ultratrailkathmandu.com/watch-u ... -utmb-get/
i bardzo ciekawa odp "niejakiej" Lizzy Hawker
potem w praktyce to troche śmiesznie wyszło, bo przecież co druga impreza ultra sie tak nazywa, zjechali ich ostro na wielu forach i w prasie branżowej, no i w sumie to się rozeszło po kościach... ale niesmak został...
bodajże w 2013r UTMB zastrzegło sobie swoją nazwę i znak - czyli nic dziwnego, jednak zastrzegli sobie także słowa Ultra Trail normalnie majstersztyk
czyli nikt na świecie nie może używać tych dwóch słów w nazwach swoich biegów ultra, no chyba, że Oni pod jakimiś tam warunkami wyrażą łaskawie na to zgodę...
poniżej pisemko, które wysyłali wtedy do wszystkich biegów, które śmiały się tak nazwać
https://ultratrailkathmandu.com/watch-u ... -utmb-get/
i bardzo ciekawa odp "niejakiej" Lizzy Hawker
potem w praktyce to troche śmiesznie wyszło, bo przecież co druga impreza ultra sie tak nazywa, zjechali ich ostro na wielu forach i w prasie branżowej, no i w sumie to się rozeszło po kościach... ale niesmak został...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
Samarytanie za 100 eu, pomyślałby kto :PQba Krause pisze:a mi to wygląda na to, że chcieli pomóc Kilianowi. serio.
Czyli jednak ktoś, myślałem, że to jak z Yeti... do tego w pakiecie chyba dostali zgodę na "ultra-trail" :PQba Krause pisze:punkty ITRA wykorzystuje mnóstwo biegów. chociażby tak popularne u nas Lavaredo
Takie czasy, wszystko musi być w internetach, fejsbukach, blogaskachQba Krause pisze:7. stawiam się w roli organizatora. gdybym miał małą imprezę, która i tak mi się sprzeda - jak hardrock, albo gdybym robił imprezę z miłości do gór bez napinki na zysk - jak hardorck - to bym odpisał, że dzięki ale nie zapłacę. czym innym jednak jest robienie publicznie afery, nieuprawnione zrównywanie itra z utmb, i szereg innych nieścisłości w oświadczeniu. to już moim zdaniem wykracza poza zwykłą reakcję na maila.
Teoretycznie nie, praktycznie na dwoje babka, IMO gdyby w tych 2 mailach (a raczej ich streszczeniach) koronnym argumentem ITRA nie były punkty pod UTMB to by to inaczej wyglądało. Albo coś jest niezależna organizacją albo tubą propagandową UTMB Swoją drogą ciekawe jak ten mail wygląda w oryginale :PQba Krause pisze:no właśnie, moim zdaniem tu nie ma znaku równości.(pod warunkiem, że damy znak równości pomiędzy UTMB a ITRA).
PS. Zaznaczę, że też mi wisi czy ktoś się opłaca ITRA czy nie i czy Poletti na tym koszą sianko czy nie, ale ogólnie temat jest biznesowo ciekawy :D
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wszyscy krytycy ITRA są wg mnie jakos mało świadomi w kwestii korzyści jakie daje punktacja ITRA, zwłaszcza dla kibica.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Możesz to rozwinąć? Bo moim zdaniem gdybyś zapytał przeciętnego kibica w Polsce na biegu, który ma przyznawane punkty ITRA nawet by nie wiedział co to jest. Ja nie czuję potrzeby istnienia punktacji ITRA nawet jako biegacz więc jako kibic tym bardziejAdam Klein pisze:Wszyscy krytycy ITRA są wg mnie jakos mało świadomi w kwestii korzyści jakie daje punktacja ITRA, zwłaszcza dla kibica.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 314
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: 37:55
- Życiówka w maratonie: 3:29
- Lokalizacja: Kołaków
A ja czuję, no i żeśmy podyskutowali...snail75 pisze:Możesz to rozwinąć? Bo moim zdaniem gdybyś zapytał przeciętnego kibica w Polsce na biegu, który ma przyznawane punkty ITRA nawet by nie wiedział co to jest. Ja nie czuję potrzeby istnienia punktacji ITRA nawet jako biegacz więc jako kibic tym bardziejAdam Klein pisze:Wszyscy krytycy ITRA są wg mnie jakos mało świadomi w kwestii korzyści jakie daje punktacja ITRA, zwłaszcza dla kibica.
Poza tym, patrzymy z naszej polskiej, coby nie mówić, zaściankowej pozycji.
Tak, jesteśmy zaściankiem z punktu widzenia biegów górskich.
Właśnie wróciłem z obozu biegowego z Francuzami i każdy z nich wiedział co to jest ranking ITRA i jest on dla nich żywym narzędziem do planowania biegów, kibicowania, sprawdzania jak poszło.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Francuzi znają organizację powiązaną z francuskim UTMB, coś podobnego Mam gdzieś czy żabojady mają nas za zaścianek czy nie bo oni w ogóle na wszystkich patrzą z góry, nie tylko w biegowym światku. Amerykanie niestety mają to gdzieś bo sporo z nich nawet nie wie gdzie leży Francja więc i tą ich organizację też generalnie zlali ciepłym moczem.misio80 pisze: A ja czuję, no i żeśmy podyskutowali...
Poza tym, patrzymy z naszej polskiej, coby nie mówić, zaściankowej pozycji.
Tak, jesteśmy zaściankiem z punktu widzenia biegów górskich.
Właśnie wróciłem z obozu biegowego z Francuzami i każdy z nich wiedział co to jest ranking ITRA i jest on dla nich żywym narzędziem do planowania biegów, kibicowania, sprawdzania jak poszło.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 314
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: 37:55
- Życiówka w maratonie: 3:29
- Lokalizacja: Kołaków
Nigdzie nie napisałem, że Francuzi mają nas za zaścianek.snail75 pisze:Francuzi znają organizację powiązaną z francuskim UTMB, coś podobnego Mam gdzieś czy żabojady mają nas za zaścianek czy nie bo oni w ogóle na wszystkich patrzą z góry, nie tylko w biegowym światku. Amerykanie niestety mają to gdzieś bo sporo z nich nawet nie wie gdzie leży Francja więc i tą ich organizację też generalnie zlali ciepłym moczem.misio80 pisze: A ja czuję, no i żeśmy podyskutowali...
Poza tym, patrzymy z naszej polskiej, coby nie mówić, zaściankowej pozycji.
Tak, jesteśmy zaściankiem z punktu widzenia biegów górskich.
Właśnie wróciłem z obozu biegowego z Francuzami i każdy z nich wiedział co to jest ranking ITRA i jest on dla nich żywym narzędziem do planowania biegów, kibicowania, sprawdzania jak poszło.
To raczej fakt obiektywny z punktu widzenia ilości biegaczy i ich poziomu. Niezależnie od tego co myślimy.
Poza tym wydaje mi się, że wielkość "rynku" we Francji, Hiszpanii i Włoszech wystarczy, żeby uzasadnić przydatność tego narzędzia, nawet jeśli snail75 nie czuje jego potrzeby.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
poza tym nie "Amerykanie", tylko kilka biegów.
Kultowe Western States współpracuje z ITRA, z UTWT i jakoś nikomu tam kapelusz z głowy nie spadł i nikt o zdradę nie oskarża.
Poza tym snail, jeśli chcesz rozmawiać, to może spróbuj się wyrażać nieco kulturalniej.
Jeśli mowa o polskich organizatorach, to z rankingu ITRA korzystają i bardzo sobie chwalą chociażby dziewczyny z ZUKa, na który o roku jeździsz jako wolontariusz...
Kultowe Western States współpracuje z ITRA, z UTWT i jakoś nikomu tam kapelusz z głowy nie spadł i nikt o zdradę nie oskarża.
Poza tym snail, jeśli chcesz rozmawiać, to może spróbuj się wyrażać nieco kulturalniej.
Jeśli mowa o polskich organizatorach, to z rankingu ITRA korzystają i bardzo sobie chwalą chociażby dziewczyny z ZUKa, na który o roku jeździsz jako wolontariusz...
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Kuba, tak z ciekawości zerknąłem najpierw, a potem puściłem przeszukanie strony Western States na którą się powołujesz. Sekwencji "ITRA" nie znalazło. No chyba, że ta lista jest sporządzona w oparciu o ITRA tylko wstydzą się do tego przyznać
http://www.wser.org/qualifying-races/
Ja nikomu nie zabraniam utrzymywać tej organizacji. Jeśli dziewczyny chcą to robić to ich święte prawo choć nie wiem po co każą podawać przy zapisach link do zawodów uprawniających do startu zamiast linku do strony ITRA. Tak samo jak jeden z polskich orgów miał prawo się wypowiedzieć o systemie dojenia kasy przez ITRA o czym wcześniej wspominałem, że robiąc imprezę gdzie są biegi na kilku dystansach trzeba tym pazerniakom zapłacić od ilości wszystkich uczestników, a nie tylko od ilości ludzi z biegu zgłoszonego do ITRA. I niestety tu przepraszam, ale kulturę należy zostawić za drzwiami i nazywać te rzeczy po imieniu. Bo to już z czysto ludzką uczciwością nie ma nic wspólnego.
http://www.wser.org/qualifying-races/
Ja nikomu nie zabraniam utrzymywać tej organizacji. Jeśli dziewczyny chcą to robić to ich święte prawo choć nie wiem po co każą podawać przy zapisach link do zawodów uprawniających do startu zamiast linku do strony ITRA. Tak samo jak jeden z polskich orgów miał prawo się wypowiedzieć o systemie dojenia kasy przez ITRA o czym wcześniej wspominałem, że robiąc imprezę gdzie są biegi na kilku dystansach trzeba tym pazerniakom zapłacić od ilości wszystkich uczestników, a nie tylko od ilości ludzi z biegu zgłoszonego do ITRA. I niestety tu przepraszam, ale kulturę należy zostawić za drzwiami i nazywać te rzeczy po imieniu. Bo to już z czysto ludzką uczciwością nie ma nic wspólnego.
Ostatnio zmieniony 12 lip 2017, 23:12 przez snail75, łącznie zmieniany 1 raz.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Ilość biegaczy górskich we Francji jak i w ogóle ilość wszystkich biegaczy statystycznie rzecz ujmując będzie większa niż w Polsce bo u nas mieszka mniej ludzi i mamy zdecydowanie mniej gór. I moda na bieganie przyszła do nas znacznie później, ale myślę, że nie mamy się czego wstydzić i nasze imprezy nie odbiegają organizacyjnie od tych francuskich. Nie spodziewam się przy tym najazdu westmenów na nasze biegi bo nie przyciągają ich nawet specjalnie największe imprezy uliczne w naszym kraju choć biją poziomem wiele tych zachodnich. Ale naszym orgom imprez górskich pewnie niespecjalnie na tym zależy bo i tak na większość imprez albo trudno się dostać albo trzeba zapisywać się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Co do poziomu ten też systematycznie rośnie. W biegach ultra co pokazały ostatnie Mistrzostwa Świata w biegu 24h jesteśmy już w światowej elicie, nawet przed Francuzami, Hiszpanami czy Włochami. Być może gdyby Patrycja Bereznowska startowała teraz w UTMB miałaby duże szanse na pudło. Ale póki co powalczy w elitarnym Spartathlonie. Myślę, że za sprawą co raz większej popularności biegów górskich w Polsce jest to kwestią najbliższych kilku lat gdy nasi zawodnicy będą pojawiać się w czołówce biegów europejskich czy światowych. I tak szczerze mówiąc ITRA raczej w niczym im nie pomoże.misio80 pisze: Nigdzie nie napisałem, że Francuzi mają nas za zaścianek.
To raczej fakt obiektywny z punktu widzenia ilości biegaczy i ich poziomu. Niezależnie od tego co myślimy.
Poza tym wydaje mi się, że wielkość "rynku" we Francji, Hiszpanii i Włoszech wystarczy, żeby uzasadnić przydatność tego narzędzia, nawet jeśli snail75 nie czuje jego potrzeby.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ponieważ pozwoliłeś sobie nie skorzystać z mojej rady, ja pozwolę sobie nie skorzystać z możliwości dalszej dyskusji z tobą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cała ta dyskusja jak żywo przypomina mi rozmowy o pomyśle wprowadzenia karty biegacza. Paradoks polega na tym, że tam nam pozwalali biegać za darmo po lesie a w międzyczasie się okazało, że ktoś bieganie po lesie cichaczem opodatkował
@snail75
Jeśli chcesz zostawiać kulturę za drzwiami, to może popisz sobie w miejscach, w których buractwo jest mile widziane.
@snail75
Jeśli chcesz zostawiać kulturę za drzwiami, to może popisz sobie w miejscach, w których buractwo jest mile widziane.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Będę wyrażał swoją opinię w sposób jaki uważam za stosowny. Jeśli Ci się nie podoba, że nazywam pewne rzeczy po imieniu możesz nie czytać i sam się udać w miejsca dla buraków.Kangoor5 pisze: @snail75
Jeśli chcesz zostawiać kulturę za drzwiami, to może popisz sobie w miejscach, w których buractwo jest mile widziane.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55