mihumor .com

[mihumor]

Dzięki Pannu. Pojechałem dobrze na swoje możliwości ale nadal to moja najsłabsza konkurencja i nie bardzo robię w niej postępy co mnie martwi. Z drugiej strony zawsze jest to jakaś przestrzeń, w której można liczyć na spory progres. Wniosek mam taki jednak, ze dopóki będę nastawiony bardziej na bieganie to w rowerze będzie o postęp trudno. Musiałbym mocno zmienić proporcje treningowe bieganie/rower. Zapewne kiedyś tak zrobię, wypale się jako "biegacz postępowy", stracę szanse na kolejne życiówki i wtedy będzie to łatwiejsza decyzja. by szukać rezerw w rowerze i biegać przy tym przyzwoicie.
Na razie spokojnie robię swoje i cały projekt Tri traktuje długoterminowo, staram się nie napinać na poszczególne zawody jako cele tylko traktować je bardziej jako naukę czy start treningowy, w którym staram się realizować różne cele po drodze by poprawiać błędy i szukać wyniku jako całości takich poprawionych elementów. Spore rezerwy są też w bieganiu bo sporo tracę na jakości biegając po rowerze. Z czasem to powinno się poprawiać i powinienem tracić nieco mniej.
Co do rowerowania wspólnego to może w sierpniu. Zapewne tak jak ty mam teraz strasznie kulawo z czasem wolnym, pisałem o tym na blogu, trening upycham w wolnym czasie, którego mało zaczyna być a i mam wrażenie, że zaniedbuję przez to niektóre sfery swojego bytowania. Kompromis zgniły.

[panucci10]

Im dluzszy dystans tym.rower bardziej sie liczy, wiec jak startujesz np w 1/4IM albo w olimpijce czy sprincie to juz az tak nie odstajesz a gonisz na bieganiu Tak czy siak.swietnie.sie.wdrozyles w.ten Tri Ps. Wolisz w sierpniu sb? Czy nd?

[mihumor]

W 1/2 chyba proporcjonalnie do dystansu tracę mniej bo jestem w stanie jechać niewiele wolniej niz 1/4 a w biegu moge odrobić znacznie więcej. Ale to jest jeszcze do sprawdzenia bo za malo danych mam.
Sierpień to na razie daleka przyszłość.

[cichy70]

no chyba Cię pojebało, to ja się nastawiłem na czytanie a Ty tu takie numery walisz ???

[mihumor]

Z komóry na ciepło po zawodach, nie wymagaj. Cos moze wieczorkiem skrobne bo na urlop wybywam.

[cichy70]

Z komóry na ciepło po zawodach, nie wymagaj. Cos moze wieczorkiem skrobne bo na urlop wybywam.

dobra, masz PRAWIE wybaczone.

no i spokojnego urlopu oczywiście.

[panucci10]

Pomijajac fakt ze wynik jest fantastyczny i dla mnie nieosiagalny to jakim cudem wykreciles taki czas na rowerze zakladajac ze mowiles ze jest marnie ?

[sosik]

Również dołączam się do gratulacji. Nie znam się do końca, ale ile jeszcze możesz w rowerze urwać? 37km/h to chyba dobra średnia?

[krzysfizjobiega]

No właśnie ile dla Ciebie na rowerze to było by super?

[mihumor]

Wynik na rowerze jest jak pisałem dla mnie na dziś bardzo dobry, super bylby ze srednia 37,5 realnie, mogłem jeszcze ze 30 sek wczoraj wyrwać i tyle. To był jednak 69 ty wynik na 275 osób więc szału nie ma i super by bylo w średniej 38 pojechać i mieć ok 40 ty wynik. To jest realne super bo o mżonkach pisać nie będę. Trasa w Radłowie jest bardzo szybka, zupełnie płaska i to taka formuła pół-drafting z racji tłoku na trasie wiec średnia jest raczej lekko zawyżona. Starałem się jednak nie wieść na kole nikomu ale czasami bylo to po prostu nie mozliwe.

[panucci10]

Musze w takim razie kiedys tam wystartowac i.sprobowac swoich sil Poki co najlepiej na rowerze poszlo mi pare lat temu w Poznaniu gdzie czas 1:12:09 byl gorszy zaledwie o 5sec od Agnieszki Jerzyk
Swoja droga, w skerpniu jak bedziesz mial jakos czas to wpadaj do mnie, moze zdolam utrzymac Ci sie na kole

[wigi]

To kiedy i gdzie startujesz jesienią w HM i M?

[mihumor]

15.10 Półmaraton Królewski w Kraku
5.11 - Maraton w Porto

[wigi]

O, to jeszcze duzo czasu. Oby nie za wcześnie przyszedł szczyt formy.

[wigi]

Gratuluję bardzo udanego startu i wyniku, jest moc! Teraz pewnie czas na trening typowo biegowy.
Nadal obawiam się (ale tylko troszkę), aby forma nie przyszła za szybko. Jeśli jednak dopiero się rozkręcasz, a pewnie tak jest, to strach się bać jakie czasy wykręcisz w połówce i w maratonie jesienią.