Po co biegać szybciej?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Ja biegam szybciej dla lansu - mam taką figurę, że śmiało można obstawiać u bukmachera, że zazgonię podczas wchodzenia na czwarte piętro (nzk już w okolicach trzeciego) a tu psikus ćwierć setki czy dycha w 55 minut do dla mnie fraszka :bum:
Nie no oczywiście to żart. Ale tylko ten fragment robieniu tego na pokaz.
Po co chcę biegać szybciej? Po to, żeby sobie udowodnić, że mogę zrealizować każdy cel jaki sobie założę. A, że przy 120 kg założyłem sobie kiedyś dychę poniżej 40 minut i maraton poniżej 2:45... :bum: :bum: :bum: :bum: :bum: Odwrotu ni ma :ojnie:
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ta dyskusja jest faktycznie o tym, czy warto dążyć do tego, żeby robić coś lepiej.
Bo ten ktory komfortowo truchta po 4:30 jest lepszym biegaczem niz ten, ktory truchta po 7:30.
Naturalnym dążeniem człowieka jest to, żeby wszystko robić lepiej.
Wolimy iść na operacje do "dobrego" chirurga, zjeść u dobrego kucharza, lecieć z dobrym pilotem. Dlatego jesli biegamy chcemy biegać lepiej, czyli biegać szybciej.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

1. ja prdl
2. wygrywanie jest przyjemne
3. dokładanie do zawodów jest słabe
4.świadomość że to masz (nawet jeśli już dawno tego nie masz; nawet jeśli już dawno nie biegasz(...)), sprawia, że zupełnie inaczej postrzegasz czas, dystans i tę tajemniczą relację pomiędzy nimi.

...no więc, drogi Jurku, jeśli oczekujesz prostej i jasnej odpowiedzi, która z pewnością przypadnie Ci do gustu:
bieganie szybciej jest o percepcji. żeby widzieć odległości takie, jakimi są.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:1. ja prdl
Heh, i to jest najlepszy komentarz do całego tematu ;).
Mam nadzieję, że Jurek Usatysfakcjonowany :bum: .
Bosman.Zorz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 173
Rejestracja: 12 sty 2014, 23:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć Jurek, dwa aspekty wg mnie:

1. Po co szybciej?

Znasz Twierdzenie o Lokalnych Geniuszach? W wersji oryginalnej mówi ono, że dla każdego matematyka da się dobrać takie otoczenie, by był on w nim najgenialniejszy... :)

W wersji biegowej też to działa, lubimy się jarać wynikami i zawsze szukamy sobie własnej przegródki. Jak nie kategoria wiekowa, to najlepszy w pracy, w rodzinie, czy choćby szybszy od szwagra. :)

2. Po co wolniej?

Z mojej perspektywy, czyli mieszczucha zapędzonego w kołowrót pracy, bieganie pozwoliło mi odkryć na nowo, że:
- istnieje coś takiego jak pory roku i jest to coś całkiem fajnego
- że mróz, śnieg, grad, wiatr, deszcz i upał to żadne przeszkody - tylko sympatyczne atrakcje urozmaicające codzienne bieganie :)
.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2017, 16:34 przez Jurek z Lasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Pominąłeś słowo "komfortowo" w swoim pytaniu a chyba w wypowiedzi Adama to było sedno i w tym kontekście chodziło o "lepszego biegacza".
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2017, 16:35 przez Jurek z Lasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

...no więc, drogi Jurku, jeśli oczekujesz prostej i jasnej odpowiedzi, która z pewnością przypadnie Ci do gustu:
bieganie szybciej jest o percepcji. żeby widzieć odległości takie, jakimi są.
.
Hmmm...myślę, że bieganie szybciej zubaża percepcję, przecież nim coś zdążę zobaczyć poczuć, przetworzyć i się tym nacieszyć to, to mijam, bo biegam szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

W bieganiu poprostu szybszy biegacz = lepszy biegacz.
W innych dyscyplinach te parametry są mniej dosłowne, mniej mierzalne. Np w zawodach pilotażu trzeba zrobić pewne zadania dokładnie i szybko, żeby uznać, że ktos jest lepszy.

Dorotka - zubaża czy nie, to jest sprawa druzogzedna. Lepszy biegacz ma wybór, słabszy musi dorabiać filozofię o percepcji. ;)
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

Lepszy biegacz ma wybór, słabszy musi dorabiać filozofię o percepcji. ;)
.
To Kulawy jest słabszy?
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

A poza tym to zazwyczaj szybcy biegacze dorabiają różne filozofie, dlaczego akurat tym razem nie byli szybsi :oczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dorotka Gonitwa pisze:
...no więc, drogi Jurku, jeśli oczekujesz prostej i jasnej odpowiedzi, która z pewnością przypadnie Ci do gustu:
bieganie szybciej jest o percepcji. żeby widzieć odległości takie, jakimi są.
.
Hmmm...myślę, że bieganie szybciej zubaża percepcję, przecież nim coś zdążę zobaczyć poczuć, przetworzyć i się tym nacieszyć to, to mijam, bo biegam szybciej.
A co ty chcesz: "zobaczyć, poczuć, przetworzyć i sie tym nacieszyc" przy bieganiu, jezeli możesz tez to samo przeżyć idąc spacerkiem albo jadac rowerem. Twoje przeżycia nie maja nic wspolnego z samym bieganiem.

Ale biegajac szybko mozesz poczuc inne rzeczy: na przyklad:
jak to jest, jak nie umiesz sobie przypomniec daty twojego urodzenia gdy osiagniesz poziom 25mmol mleczanu we krwii.
Albo chcesz samemu oderwac sobie nogi bo tak pala za meta.
Albo jak to jest 2m za linia mety maratonu, gdy twoja glowa z wysilko z koloru ciemno czerwonego zamienia sie w 3s w kolor biały i ty sobie mowisz, ze teraz mozesz umrzec.
Albo jak to jest, jak co 10m musisz połknąć płuca, ktore chca wyskoczyc gardłem.
Albo jak to jest, ze mimo tego, ze cały organizm krzyczy "stop" a ty biegniesz dalej i krzyczysz "kto tu rzadzi, ja czy ten organizm"
Albo jak to jest, jak wyprzedzasz ta bladynke, ktora na starcie usmiechala sie do twojego męża.
...
Albo jak to po prostu jest, zmeczona, bardzo zmeczona i wypompowana, położyć sie do wanny z zapachem lawendy i sobie powiedziec: "dzisiaj byłam naprawde szybka, dzisiaj było wspaniale, tak jak Usain Bolt..."
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2017, 16:35 przez Jurek z Lasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu pisze:
Adam Klein pisze:W bieganiu poprostu szybszy biegacz = lepszy biegacz.
Jeżeli z biegania wyłączysz element rywalizacji z przeciwnikiem, z dystansem, z czasem, z własnym ego ... jak wtedy uzasadnisz prawdziwość równania?
Oczywiscie.
Bo to wcale nie oznacza, ze
lepszy biegacz = lepszy czlowiek.
ODPOWIEDZ