Szukałem odpowiedzi w internetach na moje pytania, ale z względu na zawiłość sytuacji, ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź.
Biegam od 2013, niestety z przerwami spowodowanymi wypadkiem i innymi przypadłościami zdrowotnymi. Rozpocząłem bieganie w 2013 i do połowy 2014 systematycznie się rozwijałem biegowo. W 2014 BUM tralalala i długa przerwa. Co jakiś czas próbowałem wracać do biegania, ale to jedna operacja, to druga, kontuzje i tak co chwila znowu od nowa zaczynałem. Teraz udało mi się pokonać przeciwności i systematycznie rozwijam się biegowo. Tyle z historii i rozjaśnienia faktów.
Zauważyłem że w 2013 mój normalny puls podczas biegu to przedział 70-90. Teraz nie spada to poniżej 130, a zazwyczaj mieści się między 140-180. Oczywiście pulsometr zmieniłem, ale zawsze to garmin i jest to opaska na klatkę piersiową.
PYTANIA:
1. Czy te różnice to normalne?
2. Czy wrócę do tego niskiego pulsu?
3. Czym ten wzrost może być spowodowany?
4. Jak treningi, bieganie ma wpływ na puls i jak zmienia się on na przestrzeni czasu?
Poniżej wykresy w różnych etapach mojej "kariery"
