Komentarz do artykułu Poznań Maraton: Koszulki 4F w pakietach startowych zawodników

[kuczi]

Wiele osób nadal myśli że koszulka w pakiecie jest za DARMO

[TomekIw]

Jeśli koszulka jest na tyle dobra że da się w niej biegać to ja nie widzę problemu. Przecież i tak musisz w czymś biegać na treningach a one się też zużywają. Często jest jednak tak że te koszulki się po prostu do biegania nie nadają albo okazuje się że nie ma już rozmiaru który deklaruje sie przy zapisach....

[human]

Tragedia. Kolejna koszulka którą rzucę na dno szafy nie założywszy ani razu...
Ani to dziwne hasło przewodnie ani ta beznadziejna kompozycja rozczłapanych butów i sztucznego dymu do mnie nie przemawia. No ale to rzecz gustu.

Chyba możesz nie wziąć/zostawić koszulkę w biurze zawodów...

[kuczi]

Ale za nią zapłaci

[Crom]

najlepszą koszulką jest opcja - BEZ koszulki. Kto chce to sobie dokupi.

I niech te pakiety startowe w końcu stanieją, okolice 100zł za samą tylko możliwość wzięcia udziału w biegu to przesada.

[krzysfizjobiega]

Ja tam używam tych koszulek na codzień, nie gniotą się, są znacznie trwalsze od bawełnianych, nie zatrzymują wilgoci, po kilku praniach nadal wyglądają świeżo.

[charm]

najlepszą koszulką jest opcja - BEZ koszulki. Kto chce to sobie dokupi.

I niech te pakiety startowe w końcu stanieją, okolice 100zł za samą tylko możliwość wzięcia udziału w biegu to przesada.

Koszulka lub jej brak nie zmienia w znacznym stopniu ceny pakietu startowego, zwłaszcza w sytuacji, gdy producent koszulek jest sponsorem

[Sikor]

I niech te pakiety startowe w końcu stanieją, okolice 100zł za samą tylko możliwość wzięcia udziału w biegu to przesada.

Kazdy moze przecierz biegac zupelnie za darmo! Wychodzisz przed dom... i biegniesz

Jezeli jednak chcesz wziac udzial w zorganizowanej imprezie, biec po certyfikowanej i zabezpieczonej trasie,
w czasie ktorego ktos poda Ci zel i wode, a na koniec bedzie mogl cos zjesc, to kosztuje.
Powiesz, ze wytyczenie/odmierzenie trasy, pomiar czasu itd. to nie sa duze koszta,
ale cala impreza sklada sie z wielu takich drobnych spraw, ktorych koszta sie sumuja.
A na koniec nikt przecierz nie chce do takiej imprezy dokladac, prawda?

A tak swoja droga, ciesz sie, ze nie startujesz w tri, tam to dopiero sa wpisowe

[kojer]

Jezeli jednak chcesz wziac udzial w zorganizowanej imprezie, biec po certyfikowanej i zabezpieczonej trasie,
w czasie ktorego ktos poda Ci zel i wode, a na koniec bedzie mogl cos zjesc, to kosztuje.
Powiesz, ze wytyczenie/odmierzenie trasy, pomiar czasu itd. to nie sa duze koszta,
ale cala impreza sklada sie z wielu takich drobnych spraw, ktorych koszta sie sumuja.
A na koniec nikt przecierz nie chce do takiej imprezy dokladac, prawda?

Przez ostatnie 3 lata te koszty, patrząc na wrocławskie imprezy, gwałtownie wzrosły. Szczególnie to widać bo mniejszych biegach (10km) za które aktualnie organizatorzy życzą sobie tyle co za nocny półmaraton (o ile liczymy z koszulką która zwykle jest opcją ale ja lubię koszulki z biegów).
No ale cóż, są chętni więc ceny rosną.

[jarjan]

Jezeli jednak chcesz wziac udzial w zorganizowanej imprezie, biec po certyfikowanej i zabezpieczonej trasie,
w czasie ktorego ktos poda Ci zel i wode, a na koniec bedzie mogl cos zjesc, to kosztuje.
Powiesz, ze wytyczenie/odmierzenie trasy, pomiar czasu itd. to nie sa duze koszta,
ale cala impreza sklada sie z wielu takich drobnych spraw, ktorych koszta sie sumuja.
A na koniec nikt przecierz nie chce do takiej imprezy dokladac, prawda?

Przez ostatnie 3 lata te koszty, patrząc na wrocławskie imprezy, gwałtownie wzrosły. Szczególnie to widać bo mniejszych biegach (10km) za które aktualnie organizatorzy życzą sobie tyle co za nocny półmaraton (o ile liczymy z koszulką która zwykle jest opcją ale ja lubię koszulki z biegów).
No ale cóż, są chętni więc ceny rosną.

Zdaje się, że koszty z cenami mylisz.

[kojer]

Jezeli jednak chcesz wziac udzial w zorganizowanej imprezie, biec po certyfikowanej i zabezpieczonej trasie,
w czasie ktorego ktos poda Ci zel i wode, a na koniec bedzie mogl cos zjesc, to kosztuje.
Powiesz, ze wytyczenie/odmierzenie trasy, pomiar czasu itd. to nie sa duze koszta,
ale cala impreza sklada sie z wielu takich drobnych spraw, ktorych koszta sie sumuja.
A na koniec nikt przecierz nie chce do takiej imprezy dokladac, prawda?

Przez ostatnie 3 lata te koszty, patrząc na wrocławskie imprezy, gwałtownie wzrosły. Szczególnie to widać bo mniejszych biegach (10km) za które aktualnie organizatorzy życzą sobie tyle co za nocny półmaraton (o ile liczymy z koszulką która zwykle jest opcją ale ja lubię koszulki z biegów).
No ale cóż, są chętni więc ceny rosną.

Zdaje się, że koszty z cenami mylisz.

Obawiam się, ze to ty mylisz powagę z ironią .

A tak na serio to 40zł za dyszkę z praktycznie zerowym pakietem, na kilka miesięcy przed zawodami to imho lekka przesada i już z jednego takiego biegu zrezygnowałem (a był w planach).

[Sikor]

40 PLN? Szok. I w tym do tego nie ma koszulki? I czerwonego dywanu na calej trasie? Masakra

[kaan]

..... nikt przecierz nie chce do takiej imprezy dokladac, prawda?....

Pytanie "prawie" logiczne ale nie precyzyjne bowiem "nie dotyka" istoty problemu . A w znakomitej większości przypadków (szacunek dla Tych których dotyczy mniejszość ) ten problem to przecieŻ "optymalizacja zysku" .
kaan

[kojer]

40 PLN? Szok. I w tym do tego nie ma koszulki? I czerwonego dywanu na calej trasie? Masakra

Dwa lata temu było sporo taniej a inflacji jakiejś porażającej nie było.
I ja im nie zabraniam liczyć sobie ile chcą, mogą i po 400 skoro mają chętnych, ich prawo.
Moje prawo olewać takie biegi i o tym pisać.

[jarjan]

40 PLN? Szok. I w tym do tego nie ma koszulki? I czerwonego dywanu na calej trasie? Masakra

Dwa lata temu było sporo taniej a inflacji jakiejś porażającej nie było.
I ja im nie zabraniam liczyć sobie ile chcą, mogą i po 400 skoro mają chętnych, ich prawo.
Moje prawo olewać takie biegi i o tym pisać.

Obawiam się, że niedługo będziesz musiał olewać wszystkie.
40 zł za 10k - jest bardziej normą niż wyjątkiem.