Efekty specjalne

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
poloninka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 lut 2002, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Grubcio, no cos ty? Przeciez ja sie z Toba przekomarzam :oczko:
POŁONINKA
PKO
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ostatnio zauważyłem , że jeśli się szybciej macha rękami podczas biegania to następuję przyrost masy mięsniowej, zwłaszcza w okolicach przedramienia. A jak klata rośnie, he he...
Arnold wymięka.
Awatar użytkownika
ulino
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 27 paź 2001, 22:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Oryginalnie Wroclaw, chwilowo Budapeszt

Nieprzeczytany post

Taa tylko sproboj nie zmieniajhac tempa biegu szybciej machac rekoma hihi
ulino
Ulino
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

poloninka - uff - a juz myslałem... pzdr
ps a gdzie biegasz? hahahaha ;-)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Doo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 18 lip 2002, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3miasto

Nieprzeczytany post

Dla zdeterminowanych :). Podobno, jesli chodzi o posladki doskonale efekty przynosi bieganie po schodach. Nie moge wspomoc sie w tym temacie wlasnymi doswiadczeniami (gdyz jezdze winda ;)) ale cos takiego gdzies kiedys uslyszalem lub przeczytalem.
A moze mi sie przysnilo, w kazdym razie to jest moj glos w tej dyskusji. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bieg pomaga - powoli. u mnie spadla ilosc tluszczu. wiec cos wiecej widac. poza tym moja Gosia (trener fitness) potwierdza, ze bieg pod gorke powinien pomoc. zamiast tego- np. steper. no i podstawa dluuugosc biegu min. 60' :)

(Edited by marcin70 at 10:10 am on Aug. 2, 2002)
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Doo! A na ktore pietro jezdzisz winda? Na pewno do ktoregos mozna chodzic pieszo. Kilka lat temu gdy jeszcze mieszkalam w wynajmowanym mieszkaniu w wiezowcu chodzilam na pieszo na 3 pietro i nawet z rowerem na plecach nie wchodzilam do windy. W tamtym miejscu winda byla brudna i smierdziala co dodatkowo skutecznie zniechecalo do jezdzenia :echech: .
Do Poloninki: kiedys pokazano mi takie proste cwiczenie z przesuwaniem sie do przodu i rylu na posladkach siedzac z wyprostowanymi nogami. Taki chod na posladkach. Ponoc sa po nim efekty :taktak:  .  
Awatar użytkownika
Daaga
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 270
Rejestracja: 28 cze 2001, 11:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To ja jeszcze dodam, ze faktycznie dobre sa cwiczenia typu wchodzenie po schodach lub na steperze, ale wedlug mnie szybsze rezultaty sa po przysiadach oraz marszu wykrocznym, na poczatku bez obciazenia, a pozniej ze sztanga lub hantlami.

Czuje sie palacy bol w miesniach, ale jaka satysfakcja! A doslownie juz po kilku tygodniach posladki i uda zaczynaja robic sie naprawde twarde.
Dziewczyny, sprobojcie, ... no chlopaki tez mozecie :) (chociaz Wy to z natury jestescie twardzi, ha, ha)

pozdrawiam
Doo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 18 lip 2002, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3miasto

Nieprzeczytany post

No w sumie to...

... na 3 :ojoj:
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U mnie z kolei po kilku miesiacach biegania zadek i uda zrobily sie jakies takie fajniejsze :taktak:. Lydy jak byly patykowate, tak sa nadal, tyle ze coś pod skóra sie zaczelo ruszac... A klata, hmm, ciekawe, mówicie, ze trzeba machac lapami :niewiem:?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jesli tak to mozna okreslic to od biegania klata zdecydowanie mi sie poprawila najszybciej i bylo troche problemow z odzieza :hejhej:  .
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ