
cukier - wróg czy wspomagacz?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak też mi się wydaje, ale wyrwane z kontekstu różnie można zrozumieć 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To zacznij jesc wegle!sosik pisze:godzina dziennie i mi to wygląda na całkowite zapotrzebowanie
Lekki treninig 6 g / kg - u mnie 80 kg *6 g to daje prawie pół kilo węgli * 4 kcal/g to z samych węgli wychodzi 2000 kcal, a gdzie białko i tłuszcz. U mnie godzinka lekkiego treningu to jakieś 700 kcal.

Tak, tak... swiat sportowy wraca znowu do wegli. (to źródło z 2017 roku)
U ciebie godzinka lekkiego treningu powinna wynosic okolo 1000kcal plus 2000 podstawa = jest okolo 3000kcal. Wyrzucasz tluszcz i zostawiasz minimum, reszta bialko

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Najpierw za cukry a dopiero potem za weglowodany?




- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dokładnie tak robię, ale piwo psuje mi bilansRolli pisze:To zacznij jesc wegle!sosik pisze:godzina dziennie i mi to wygląda na całkowite zapotrzebowanie
Lekki treninig 6 g / kg - u mnie 80 kg *6 g to daje prawie pół kilo węgli * 4 kcal/g to z samych węgli wychodzi 2000 kcal, a gdzie białko i tłuszcz. U mnie godzinka lekkiego treningu to jakieś 700 kcal.![]()
Tak, tak... swiat sportowy wraca znowu do wegli. (to źródło z 2017 roku)
U ciebie godzinka lekkiego treningu powinna wynosic okolo 1000kcal plus 2000 podstawa = jest okolo 3000kcal. Wyrzucasz tluszcz i zostawiasz minimum, reszta bialko

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Mozna zrobic np tak.blitzer pisze:Tzn najpierw organizm bierze się za cukry proste, np glukozę, a potem za tłuszcze mówiąc w uproszceniu.Rolli pisze:Najpierw za cukry a dopiero potem za weglowodany?![]()
![]()
Wieczorem robi sie wybieganie. Najada sie węgli i bialma przed tym wybieganiem.
Po tym wybieganiu tylko białka i tłuszcze i ew węgle z warzyw.
Rano idzie sie albo na dlugie wybieganie,
BNP badz bieg na prędkości maratońskiej.
I ten bieg wykonany na czczo.
Po tym biegu laduje sid białka i węgle ew troche tłuszczy.
I w ten sposob uczy sie organizm pracy na zapasach tłuszczowych w tym porannym biegu.
Chodzi o to, aby wyproznic na wieczor glikogen i rano isc biegac coś mocnego/wymagającego w miarę z pustym glikogenem.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No i po co?Yahoo pisze:
Chodzi o to, aby wyproznic na wieczor glikogen i rano isc biegac coś mocnego/wymagającego w miarę z pustym glikogenem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ty tak juz masz?Rolli pisze:No i po co?Yahoo pisze:
Chodzi o to, aby wyproznic na wieczor glikogen i rano isc biegac coś mocnego/wymagającego w miarę z pustym glikogenem.
Zeby nauczyć organizm czerpania energii z tłuszczy i moc radzic z dlugim i ciezkim biegiem. Np przygotowujac sie pod maraton.
A powiedz mi, czy masz wieczorem czy rano treningi szybkosciowe i tempowe na stadionie?
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A ty biegasz maratony?
Bo jak nie, to po co tluszcz?

Bo jak nie, to po co tluszcz?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Dobra. Za cytytuje twoj post w znak ze przeczytalem.Rolli pisze:A ty biegasz maratony?![]()
Bo jak nie, to po co tluszcz?
Ale oceniam te pytania jako retoryczne.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie rozumiesz?
Jest pare przyczyn, zeby trenowac metabolizmu z lepszym wykorzystaniem tluszczu jako paliwa... Ale czy ktos tu pisal ze chce biegac maraton?
A w sporcie najlepszym paliwem sa wegle. Tez w czasie szybkiego maratonu.
Jest pare przyczyn, zeby trenowac metabolizmu z lepszym wykorzystaniem tluszczu jako paliwa... Ale czy ktos tu pisal ze chce biegac maraton?
A w sporcie najlepszym paliwem sa wegle. Tez w czasie szybkiego maratonu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Podałem przyklad jako maraton.Rolli pisze:Nie rozumiesz?
Jest pare przyczyn, zeby trenowac metabolizmu z lepszym wykorzystaniem tluszczu jako paliwa... Ale czy ktos tu pisal ze chce biegac maraton?
A w sporcie najlepszym paliwem sa wegle. Tez w czasie szybkiego maratonu.
Przeczytaj z 5 razy moze z łaski swojej.
Ja nie napisalem nigdzie, ze węgle nie są potrzebne badz są kiepskim paliwem.
Czytaj ponownie badz popros kogos aby przetłumaczył ci na polsko-polski.
A ty ile przebiegles biegów ultra badz półmaratonow czy maratonów?
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13845
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No w końcu zrozumiałeś po Polsku...Yahoo pisze: Ja nie napisalem nigdzie, ze węgle nie są potrzebne badz są kiepskim paliwem.

A tak poza tym, to ja... ja nie potrafię wcale biegać.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
A nie odpowiedziales na moje pytanie.Rolli pisze:No w końcu zrozumiałeś po Polsku...Yahoo pisze: Ja nie napisalem nigdzie, ze węgle nie są potrzebne badz są kiepskim paliwem.i może przestaniesz pisać bzdurki.
A tak poza tym, to ja... ja nie potrafię wcale biegać.
Na stadionie biegasz rano czy wieczorem?
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'