Efekty specjalne

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
poloninka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 lut 2002, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o efekty jakie zaobserwowalam, to roznica miedzy stanem zanim zaczelam biegac a terazniejszym jest nastepujaca:
Lydki duzy korzystny efekt, tego lata pokaze się w spodnicy :o
Uda  hmm... dolna czesc lepiej, gorna slabo, ale ogolnie jakas roznica jest
Posladki  roznicy brak :echech: Dlaczego??????????
Czy rzecywiscie podczas biegania (a raczej truchtania ;) nie pracuja miesnie posladkowe, czy to tylko mi się tak wydaje? :niewien: Może to kwestia czasu?
POŁONINKA
PKO
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Hmm, dziwne. U mnie ró¿nica jest, pobie¿ny ogl±d w lustrze na to wskazuje :jatylko: Proszê nie pos±dzaj mnie o frywolno¶æ, ale - Po³oninko - popro¶ o ocenê sêdziego bardziej obiektywnego od Ciebie :hej:
Awatar użytkownika
poloninka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 lut 2002, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Eeee... no raczej nie będę tego praktykowac, wstydze się :lala:  Ale tak na powaznie, miesnie posladkowe pracuja podczes biegu czy nie??? :nie wiem:
POŁONINKA
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dziewczyny podajcie więcej szczegółów to znajdą się sędziowie.
Foto mile widziane :tonieja:
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Cześć! Fajny temat :o Poloninka a jak długo biegasz i jak dużo?
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

poloninka - ja mam dla ciebie propozycje bardziej fair  - a może ocenimy sobie nawzajem ;-)
pozdrawiam bardzo serdecznie
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
poloninka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 lut 2002, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No tak, tego się spodziewalam :ble: Ja tu powaznie pytam, a odpowiedzi :hahaha:
Odpowiedz na pytanie Dawidka  Aniolka. Podaje dokladne dane: marszobiegi (ale już niedlugo będzie tylko bieg!... no trucht :oczko:) , około 13 tygodni, 4 razy w tygodniu.
Grubcio, co to za propozycje :nowiesz: :oczko:
POŁONINKA
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Poloninka to ja chyba wiem czemu Twoja pupa jest bez zmian :hahaha: biegasz za krótko i za mało. Daj pupie trochę wiecej czasu i dołóż jej obciążeń - efekty przyjdą później. Mój tyłek zmienił się ala to trwało lata. Życzę cierpliwości :oczko:
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja jakos widze efekty i to bylo pierwsze miejsce gdzie mi cos ubylo... efekt pracy siedzacej :ble:
Wydaje mi sie ze to zalezy od intensywnosci i tego co sie ostatnio robilo..... jak nic, to dluzej sie czeka na efekty, Dawidek ma racje, poczekaj i  zobacz jak bedzie kiedy juz bedziesz w fazie biegania

Powodzonka
Aga
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

A propos łydek. Przeczytałem kiedyś na forum, że od biegania nie ma przyrostu mięśni łydek. No, to chyba jestem nienormalny, by łydy mam po pół roku regularnego biegania jak Arnold S. A cztery litery? Zmiany są, ale nie tak olbrzymie.
Marek T.
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

to ja a propos nielydek :) - posladki bardzo pracuja podczas kopania - czyli mniej lub bardziej skoordynowanych wymachow nogami. zwlaszcza po dluzszej przerwie - na drugi dzien miesnie po prostu bola.
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

korci mnie strasznie zeby cos tu dopisac - poloninka napisala :
"[..] miesnie posladkowe pracuja podczes biegu czy nie??? :nie wiem: "

mam pomysł jak to sprawdzić poloninko :hej: :jatylko:
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
poloninka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 lut 2002, 17:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A grubcio dalej swoje! Agencik.
Emte – to ja w takim razie tez jestem nienormalna, bo mam to samo... hihi z tym ze może nie jak Arnold, ale widac miesnie.
POŁONINKA
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

I tak być powinno. Miesnie widac nie gdy stoisz ale w ruchu, gdy sa one napinane. Swietny widok :hej:
A jakie maja kolarze! Jechalem kiedys we Wloszech na moim goralu (dzis ma pewnie jakiegos innego wlasciciela w Polsce), obladowany sakwami, a on na leciutkiej kolarce. Poki nie bylo zbytnio pod gore dawalem rady. Ale na podjezdzie znudzila mu sie rekreacyjna jazda i pocisnal. Miesnie lydek prawie rozywaly mu skore. Bylo widac kazde sciegno.


(Edited by starosta at 2:59 pm on May 9, 2002)
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

poloninka - chyba ci podpadłem - ale jestes niedotykalska ;-) przepraszam stokrotnie
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ