WingsForLife WorldRun 2017 Poznań - czołówka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Tak, patrzac na "idealna" krzywa zwalniania pobiegli delikatnie rzecz ujmujac slabo. Ale mnie nie chodzi o ich bezwzgledny wynik w odniesieniu do krzywej, ale o relacje miedzy ich wynikami. Bo przeciez sam sie do takowej odniosles na poczatku filmu (ile to Dominika powinna nabiegac vs Tomek). I absolutnie zgoda, ze nie wiemy jak wyglada kraniec krzywej zwalniania (jak szybko opada). Ja jednak uwazam, ze istnieja przeslanki by twierdzic, ze ta relacja zostanie utrzymana. Choc pewne zmiany sa mozliwe.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja tylko hipotetyzowalem, jako forma zabawy intelektualnej.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No więc chodzi o to, że nie możesz tak abstrahować od tego modelowego poziomu zwalniania. Wiemy, że już na 100km (a co dalej?) ludzie zwalniają z ogromnym rozrzutem w relacji do swojego wyniku w maratonie. Nie wiemy jakie jest to właściwe zwalnianie dla dobrze trenującego człowieka. Dlatego nie możemy na poważnie porównywać najlepszego zawodnika i zawodniczki bo nie wiemy, czy ktoś z nich nie jest zawodnikiem "przypadkowym".Keri pisze:Tak, patrzac na "idealna" krzywa zwalniania pobiegli delikatnie rzecz ujmujac slabo. Ale mnie nie chodzi o ich bezwzgledny wynik w odniesieniu do krzywej, ale o relacje miedzy ich wynikami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Juz prawie sie poddalem, ale sprobuje (chyba ostatni raz), troche inaczej.
Co takiego innego dzieje sie w fizjologi mezczyzny wzgledem kobiety (lub odwrotnie), ze relacje, ktore obserwujemy w zakresie wynikow do maratonu wlaczenie nie mozna ekstrapolowac na dystanse dluzsze?
Oczywistym jest (przynajmniej dla mnie), ze im dluzszy dystans tym bardziej zaczynamy "biec" glowa oraz, ze czyniki zewnetrze (np. pogoda) zaczynaja odgrywac istotna role. Ale zakladajac ze biegna w tych samych warunkach i ich sila woli jest porownywalna to zostaje nam li tylko fizjologia. Wiec raz jeszcze, jakie przeslanki nie pozwalaja na tego typu wnioskowanie. Moze cos jest, do czego nie dotarlem, chetnie sie zapoznam.
Co takiego innego dzieje sie w fizjologi mezczyzny wzgledem kobiety (lub odwrotnie), ze relacje, ktore obserwujemy w zakresie wynikow do maratonu wlaczenie nie mozna ekstrapolowac na dystanse dluzsze?
Oczywistym jest (przynajmniej dla mnie), ze im dluzszy dystans tym bardziej zaczynamy "biec" glowa oraz, ze czyniki zewnetrze (np. pogoda) zaczynaja odgrywac istotna role. Ale zakladajac ze biegna w tych samych warunkach i ich sila woli jest porownywalna to zostaje nam li tylko fizjologia. Wiec raz jeszcze, jakie przeslanki nie pozwalaja na tego typu wnioskowanie. Moze cos jest, do czego nie dotarlem, chetnie sie zapoznam.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie ma takich przesłanek. Problem jest w tym, że nie wiemy, czy mamy prawo do przypuszczeń, że ten mężczyzna i ta kobieta mają prawo być od siebie na mecie o 8-9 %. Czyli, że jak będą o te 8-9% to powiemy: "O, mamy reprezentatywne podium", podczas kiedy któreś z nich znalazło się tam "przypadkowo".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Czyli sie nie zgodzimy.
Ja uwazam, ze sa powody by tak stwierdzic i moge to poprzec statystyka.
I chetnie przeczytam cos, co bedzie temu zaprzeczalo lub z tym polemizowalo.
I jest taki jeden element, ale jak na razie go nie podniosles.
Ja uwazam, ze sa powody by tak stwierdzic i moge to poprzec statystyka.
I chetnie przeczytam cos, co bedzie temu zaprzeczalo lub z tym polemizowalo.
I jest taki jeden element, ale jak na razie go nie podniosles.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To napisz cos polemicznego z jakąś statystyką.Keri pisze:Ja uwazam, ze sa powody by tak stwierdzic i moge to poprzec statystyka.
I chetnie przeczytam cos, co bedzie temu zaprzeczalo lub z tym polemizowalo.
I jest taki jeden element, ale jak na razie go nie podniosles.