Kampinos

joycat · Nieprzeczytany post 03 kwie 2002, 10:28

By³am w Kampinosie w ¶wi±teczny poniedzia³ek. Chcieli¶my poje¼dziæ na rowerach. To nie by³ jednak dobry pomys³, bo naród postanowi³ za¿yæ rekreacji po niedzielnym ob¿arstwie i ³aw± ruszy³ na spacery. Trzeba by³o przejechaæ kilka kilometrów, ¿eby zgubiæ pogonie i us³yszeæ w koñcu æwierkanie ptaków. A potem jeszcze przeprawa z band± oblewaczy, która w sile kilkunastu ch³opa czatowa³a na ka¿dego pieszego lub rowerzystê, aby tradycji sta³o siê zado¶æ. Uda³o nam siê przemkn±æ such± stop± (suchymi ko³ami), tylko dlatego, ¿e oblewaczom skoñczy³a siê woda w wiadrach i poszli do domu uzupe³niaæ zapasy.
Podsumowuj±c: trochê to by³a irytuj±ca wycieczka i bardzo zatêskni³am za zimowym pustym Kampionosem.

RobertD · Nieprzeczytany post 03 kwie 2002, 10:43

na rowerach możesz spokojnie pojechać tam, gdzie nie będzie takich band. nawet blisko Warszawy są takie miejsca (np. niebieski szlak przy Lipkowie w stronę Truskawia). Nie mówiąc już o Kampinosie 50km od Warszawy

Janek · Nieprzeczytany post 07 kwie 2002, 14:29

Dziś (niedziela 2.04.2002) pobiegliśmy z Ryszardem Sawą na trasie: Laski-Sieraków-Pociecha-Karczmisko-Cyganka-Mogiła Powst. 1863-Wiersze-Droga Warszawska-Pociecha-Sieraków-Laski. W sumie ze 28 kilosów. Im dalej na zachód tym fajniej.

wojtek · Nieprzeczytany post 07 kwie 2002, 14:41

... I wlasnie dlatego tak polubilem dlugie dystanse .

ArthurP · Nieprzeczytany post 07 kwie 2002, 14:48

Quote: from Janek on 2:29 pm on April 7, 2002
Dziś (niedziela 2.04.2002)

Zawsze człowiek czegoś "nowego" się dowie...

Janek · Nieprzeczytany post 07 kwie 2002, 22:46

Faktycznie, parę minut po takim zasuwaniu daty też mogą się pokiełbasić. Oczywiście myślałem o 7 kwietnia.

Najgorsze w tym marszu na zachód jest to, że trzeba w końcu skierować się na wschód.

ArthurP · Nieprzeczytany post 07 kwie 2002, 23:11

Dobry znak jak ktoś czuje się po biegu młodszy, a niechby o 5 dni.

joycat · Nieprzeczytany post 08 kwie 2002, 07:37

Czy my¶licie, ¿e jest to bardzo nierozs±dny i ryzykowny pomys³ dziewczyñskie samotne bieganie po Kampinosie? Moja obstawa nie zawsze ma czas, a nie chcê robiæ d³ugich biegów po asfalcie.

ArthurP · Nieprzeczytany post 08 kwie 2002, 11:19

Samotne bieganie w Kampinosie... hmm, ale dziewczyna?

Właściwie jest tyle broni na rynku, że można zafundować sobie jakiś lekki miotacz prądu.

A poza tym, traktuje to jako wyzwanie dla nas. Czy właściwie...?!

wojtek · Nieprzeczytany post 08 kwie 2002, 11:26

W mojej okolicy sporo kobiet biega z psami ( jak moja zona ) albo grupowo . Czyzby nadszedl czas na powolanie zenskiej grupy treningowej ?

Janek · Nieprzeczytany post 08 kwie 2002, 19:33

Myślę, że tłumek turystów, którzy tak cię zirytowali Joycat w wielkanocny poniedziałek, to rodzaj zabezpieczenia. Chyba bardziej są ryzykowne puste puszczańskie ostępy, szczególnie w okolicach zmierzchu. Ale ogólnie to warszawskie parki i osiedla chyba są bardziej przerażające o niektórych porach.

ArthurP · Nieprzeczytany post 05 sie 2002, 19:12

Quote: from RobertD on 1:35 pm on Mar. 26, 2002

ładny młody las na żółtym szlaku przed Długą Górą. Do niedawna mój ulubiony kawałek puszczy, dopóki nie odkryłem

Dluga Gora za Mogila Powst.? O ktora Gore chodzi, czy to jest od Mogily w strone Wierszy, czy Zaborowa?

zostały zmienione szlaki. M.in. zielony przy rezerwacie Wilków

Chodzi Ci o L. Wilkow, polozony na wsch. od N. Polesia, a nie o Rezerwat Wilkow polozony k. St. Dabrowej. Czy mozesz opisac zmiane szlaku? Wybieram sie tam od strony Krolewskich Piaskow do Rez. Rybitew. Na odcinku miedzy Nw. Polesiem a Czarna Woda zrobili odbicie szlaku na pld.?

(Edited by ArthurP at 7:13 pm on Aug. 5, 2002)

RobertD · Nieprzeczytany post 06 sie 2002, 10:53

1. Dluga Gora - chodzi o ta, ktora jest od Mogily P. w strone Wierszy (blizej Wierszy).
2. Chodzi mi o rezerwat Wilkow przy Dabrowie Starej, do ktorego zielony szlak w pewnym momencie dochodzi, tam wlasnie dzieja sie z nim dziwne rzeczy. W pewnym momencie szlak "magicznie zawraca" w strone Wisly i mozna wyladowac kolo Cybulic, zamiast dobiec do niebieskiego szlaku.
Inne zmiany szlakow (o dziwo tez zielonych)
- obok Granicy, tam gdzie nastepuje rozwidlenie niebieskiego i zielonego szlaku, zielonym tez dociera sie do Gorek, ale inna droga.
- obok Izabelina Lesnego Lesnego przy Zelazowej Woli
(szlak niebieski skasowano, a na jego miejsce poprowadzono dalsza czesc zielonego. Niebieski zaczyna sie 1,5km dalej).

ArthurP · Nieprzeczytany post 06 sie 2002, 12:00

Quote: from RobertD on 10:53 am on Aug. 6, 2002
1. Dluga Gora - chodzi o ta, ktora jest od Mogily P. w strone Wierszy (blizej Wierszy).

Mysle, ze chodzi o karlowate sosny Mosionki, na zoltym szlaku, przed Wierszami.

2. Chodzi mi o rezerwat Wilkow przy Dabrowie Starej, do ktorego zielony szlak w pewnym momencie dochodzi, tam wlasnie dzieja sie z nim dziwne rzeczy. W pewnym momencie szlak "magicznie zawraca" w strone Wisly i mozna wyladowac kolo Cybulic, zamiast dobiec do niebieskiego szlaku.

Czy miejsce "zawrotu" ma wspolrz. 20o35,05 i 52o 22,41 ? A potem polaczenie z niebieskim na Drodze do Slakty?

P.S. Nadal twierdze, ze szl. zielony nie dochodzi do Rez. Wilkow ale nie chce sie spierac.

RobertD · Nieprzeczytany post 06 sie 2002, 12:21

1.Dluga Gora jest przed cmentarzem, zaczyna sie po skrecie w lewo (biegnac do Wierszy) mocnym podbiegiem. Potem sporo mniejszych podbiegow, zakret w lewo, prawo i spotkanie z czerwonym szlakiem przy cmentarzu(jakis szczegol moglem pominac).
Nie chodzi o karlowate sosny - las tam jest raczej wysoki.
2.Nie wiem gdzie jest miejsce zawrotu zielonego szlaku - nie potrafie tego odszukac na mapie. Polaczenia z niebieskim nie ma. To o czym piszesz to teoretyczny przebieg szlaku na mapie.
Musze zobaczyc w domu jak to wszysko wyglada.

Kampinos

Zaloguj się • Zarejestruj się