Pod prąd – czyli Sub 3 po 60
Moderator: infernal
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
gratulacje!!!!
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Końcówka równo w 9 min czyli tempem 4.00, było jeszcze znaczy się taktycznie bdb
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Podziwiam i gratuluję!
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Świetny bieg, dobra taktyka no i mocna końcówka. Mam dodatkową motywację za tydzień
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wielkie KINO!!!
Gratulacje!!
Gratulacje!!
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Jak u Hitchcocka Gratulacje! Wspaniały rezultat, masz moc!Rolli pisze:Wielkie KINO!!!
Gratulacje!!
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Szacunek! Gratuluję!
----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Gratulacje!!!
Brawa!!!!
Brawa!!!!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Super! Teraz czytalem "relacje" fajny bieg, gratulacje!
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Gratulacje! Jak maszyna :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Gratuluję! Chociaż jestem kilka poziomów niżej (a może kilkanaście) to jesteś dużą inspiracją i zachętą do treningów i udowadniasz, że życie zaczyna się po 40stce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Dziękuję wszystkim za kibicowanie (myślałem o Was podczas biegu) i gratulacje! To bardzo miłe i motywujące, jestem bardzo wzruszony.
Taktykę biegu wymusił wiatr. Od początku biegło się dobrze (wiatr głównie z tyłu lub z boku). Świadomie biegłem szybciej niż planowałem, tętno było pod kontrolą. Wiedziałem, że w drugiej części biegu, pod wiatr, tempo spadnie i będę zmuszony oddawać zaoszczędzone sekundy. Końcówka była ogromnie trudna, ale głową dała radę. Za metą potrzebowałem pomocy.
Szerzej zdam relację, gdy wrócę z Warszawy do domu i będę miał dostęp do komputera (wracam we wtorek wieczorem).
Taktykę biegu wymusił wiatr. Od początku biegło się dobrze (wiatr głównie z tyłu lub z boku). Świadomie biegłem szybciej niż planowałem, tętno było pod kontrolą. Wiedziałem, że w drugiej części biegu, pod wiatr, tempo spadnie i będę zmuszony oddawać zaoszczędzone sekundy. Końcówka była ogromnie trudna, ale głową dała radę. Za metą potrzebowałem pomocy.
Szerzej zdam relację, gdy wrócę z Warszawy do domu i będę miał dostęp do komputera (wracam we wtorek wieczorem).