Czy przebiegnę nie biegając...? Tak, przebiegłem.

[michal_c]

Oby dalej tak ciągnął, bo trochę zwalnia.

[pelski]

Walczy. Szacunek!

[Kurilp]

tempo spada, ale może będzie poniżej 4 h

wiemy, że maraton może być mocno nieliniowy, jak nie bedzie kryzysy jakiegoś mega i zjazdu do 35 km to nawet jak zwolni powinien się w 4h zmieścić.

[keiw]

Zwolnił nieznacznie.
Koniec rozgrzewki. Zaczyna się maraton.

Jacek - dasz radę

[zona]

Da radę

[Sghjwo]

Teoretycznie kolega Jacek powinien dobiegac do mety, jakies nowe informacje?

[keiw]

40sty km 03:40:41

Jak na debiut i przygotowania Jacka, to jest dobrze. Niech już tak ciśnie do końca i zmieści się w 4h.

[Kurilp]

no to już idzie po 6'/km więc i tak nie jest źle

[Jaca_CH]

Jeśli mięśniowo jest ok - nie ma żadnych skurczy to zdąży

[keiw]

Jest!
03:53:44

Nie wiem czy to czas brutto czy netto.

No jest super. Gratuluję.!

[Bacio]

Gratulacje!

[Jaca_CH]

Jest!
03:53:44

Nie wiem czy to czas brutto czy netto.

No jest super. Gratuluję.!

Świetnie!!!! Brawo Jacek!!!
Najbardziej mnie cieszy, że utarł nosa tym wszystkim pesymistom, którzy mówili, że nie da rady, że to niemożliwe, że 6 godz..... itp. itd.
Oczywiście nie jest regułą, że wg jego recepty każdy pobiegnie tak samo bo to bardzo indywidualne (kilku kolegów biegnie dziś OWM w Warszawie i pomimo półrocznej orki stricte pod maraton i kilku lat biegania nie są w stanie złamać "czwórki").

Niemniej, jeszcze raz, brawo Jacku, wielkie gratulacje i za bieg, a przede wszystkim za indywidualne podejście do sprawy i za emocje, których nam tutaj przez 100 dni dostarczałeś.
Czekamy wieczorem na relację

[Tomeck]

No nieźle. 6 min/km w końcówce to nie było czołganie, chociaż pewnie sciorało porządnie.
Gratuluję.
"I my tym maratonem otwieramy oczy niedowiarkom i to nie jest nasze ostatnie słowo!"

[sickmp]

wielkie gratulacje (wiem byłem największym pesymistą wyniku)

zdrowia życzę

[pelski]

Podziwiam i gratuluję!!!