Wnioski na przyszłość już sam sobie wyciągnąłeś

P.S.
Na jednej fotce wyglądasz jakbyś miał się przewrócić

Moderator: infernal
Dzięki!b@rto pisze:Świetna relacja, wzorowa.Gratulacje wyniku i powodzenia w następnych startach.
Masz absolutną rację. Nie wyraziłem się jasno. Brak paliwa nie wziął się stąd, że miałem za mało węgli w zbiorniku tylko stąd, że za wcześnie się do tego zbiornika dobrałem. A za to ewidentnie odpowiadają błędy i braki w treningu. Szczególnie brak odpowiedniej ilości długich wybiegań z prawdziwego zdarzenia.sosik pisze:Marc fajna relacja, ale tu się trzeba zastanowić. Wg mnie ten kryzys to nie brak paliwa. Pisałeś, że jadłeś żele od 5 do 20 km, to 4 sztuki więc spora ilość. Chyba jednak wyszły braki treningowe ewentualnie odwodnienie. Paliwo to my mamy z grubsza bardzo dużo. Maraton, to raptem pół kilo tłuszczu plus lekka podsypka węgli.
Dzięki. To jest mój drugi czas na cztery starty, więc teoretycznie tragedii nie ma, ale nie mogę spokojnie powiedzieć , że jestem z niego zadowolony. To co mnie cieszy to tylko to, że w końcu wystartowałem.keiw pisze:Fajna relacja. Czas na mecie uwzględniając Twoje przygotowania oraz pogodę był i tak dobry. Gratuluję.
Wnioski na przyszłość już sam sobie wyciągnąłeś![]()
P.S.
Na jednej fotce wyglądasz jakbyś miał się przewrócić