Trening interwałowy żeby schudnąć
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:21
- Życiówka na 10k: 49:6
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, ostatnio postanowiłem spróbować interwałów żeby zrzucić troszkę kg, nie zawsze mam czas żeby biegać 60 min i więcej a podobno niedługie interwały mogą być równie skuteczne.
I tak uzbrojony w pulsometr zacząłem biegać 6 x 200m i odpoczynek 1:30 min. W fazie wysiłku tętno rozpędza mi się do około 160 bpm (83% hrmax). Problem pojawia się z odpoczynkiem bo w tym czasie nie jestem w stanie uspokoić pulsu 60% hrmax, a jedynie do około 73% co wydaje mi się troszkę za wysoko. Co w tym przypadku powinienem zrobić dłużej odpoczywać czy skrócić fazę wysiłku, a może jeszcze coś innego?? Dodam że hrmax liczyłem ze wzoru 220 - wiek co daje 190 bpm. Wiem że ten wzór może być nie dokładny, ale na razie nie miałem czasu sprawdzić tego w terenie chociaż myślę że będzie niżej bo przy tych interwałach jakoś nie wydaje mi się bym był w stanie biec szybciej.
Załączam wykres z ostatniego treningu. Może ktoś będzie miał jakieś sugestie.
Z góry dzięki i pozdrawiam.
I tak uzbrojony w pulsometr zacząłem biegać 6 x 200m i odpoczynek 1:30 min. W fazie wysiłku tętno rozpędza mi się do około 160 bpm (83% hrmax). Problem pojawia się z odpoczynkiem bo w tym czasie nie jestem w stanie uspokoić pulsu 60% hrmax, a jedynie do około 73% co wydaje mi się troszkę za wysoko. Co w tym przypadku powinienem zrobić dłużej odpoczywać czy skrócić fazę wysiłku, a może jeszcze coś innego?? Dodam że hrmax liczyłem ze wzoru 220 - wiek co daje 190 bpm. Wiem że ten wzór może być nie dokładny, ale na razie nie miałem czasu sprawdzić tego w terenie chociaż myślę że będzie niżej bo przy tych interwałach jakoś nie wydaje mi się bym był w stanie biec szybciej.
Załączam wykres z ostatniego treningu. Może ktoś będzie miał jakieś sugestie.
Z góry dzięki i pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[URL=https://matchnow.info]Pretty Girls in your city[/URL]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że monitorowanie tętna na tak krótkich odcinkach nie ma sensu. Generalnie powinieneś sie starac, żeby kazdy odcinek był
dobry jakościowo, z ladną techniką, dynamiczną pracą bioder, wyjściem kolanem do przodu a nie dziobaniem piętą.
dobry jakościowo, z ladną techniką, dynamiczną pracą bioder, wyjściem kolanem do przodu a nie dziobaniem piętą.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:21
- Życiówka na 10k: 49:6
- Życiówka w maratonie: brak
Prawdę mówiąc dopiero zaczynam interwaly więc nie mam za bardzo o nich pojęcia. Do tej pory biegałem raczej dłuższe dystanse. Jak powinien wyglądać trening interwalowy żeby miało sens monitorowanie tętna?
[URL=https://matchnow.info]Pretty Girls in your city[/URL]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:21
- Życiówka na 10k: 49:6
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście że nie jest. To mam rozumieć że po prostu mam biegać szybko w miarę swoich możliwości z zachowaniem poprawnej techniki, po czym chwile odpocząć i znowu biec szybko i tak kilka razy?? I to będzie poprawnie zrobiony interwał który odbije się na nadmiarze mojej tkanki tłuszczowej?? czy tak??
[URL=https://matchnow.info]Pretty Girls in your city[/URL]
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Odpowiem nie do końca na temat twojego pytania zasadniczego.
Rzeczywiście trening interwałowy może podkręcic nieco metabolizm (bo jak przeczytałem chcesz schudnąc, a nie poprawic ekonomikę biegu). Są badania pokazujące, że po ciężkich interwałach na wysokim tętnie podwyższony metabolizm utrzymuje się jeszcze przez bodaj dobę.
Nie napisałeś czy masz nadwagę, czy też nie masz, ale chcesz obniżyc swoje BMI; zakładam, że jest to ta druga opcja.
Nie jestem do końca przekonany, czy tymi dwusetkami na długiej przerwie pobudzisz metabolizm tak jak tego oczekujesz. Nie przyglądałem się temu tematowi pod tym kątem, ale jest tu na forum paru speców od zmniejszania masy, więc może popytaj w dziale zdrowie co będzie dla ciebie najlepszym rozwiązaniem.
Z mojej strony mimo wszystko poradziłbym długie spokojne biegi tlenowe (nawet dwugodzinne) zamiast interwałów.
Choc i tutaj trzeba uważac, bo może się okazac, że łaknienie zwiększyło się na tyle, że zamiast chudnąc jeszcze przytyjesz (choc prawdopodobnie z dużo lepszą proporcją mięśnie/tłuszcz).
Rzeczywiście trening interwałowy może podkręcic nieco metabolizm (bo jak przeczytałem chcesz schudnąc, a nie poprawic ekonomikę biegu). Są badania pokazujące, że po ciężkich interwałach na wysokim tętnie podwyższony metabolizm utrzymuje się jeszcze przez bodaj dobę.
Nie napisałeś czy masz nadwagę, czy też nie masz, ale chcesz obniżyc swoje BMI; zakładam, że jest to ta druga opcja.
Nie jestem do końca przekonany, czy tymi dwusetkami na długiej przerwie pobudzisz metabolizm tak jak tego oczekujesz. Nie przyglądałem się temu tematowi pod tym kątem, ale jest tu na forum paru speców od zmniejszania masy, więc może popytaj w dziale zdrowie co będzie dla ciebie najlepszym rozwiązaniem.
Z mojej strony mimo wszystko poradziłbym długie spokojne biegi tlenowe (nawet dwugodzinne) zamiast interwałów.
Choc i tutaj trzeba uważac, bo może się okazac, że łaknienie zwiększyło się na tyle, że zamiast chudnąc jeszcze przytyjesz (choc prawdopodobnie z dużo lepszą proporcją mięśnie/tłuszcz).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Monitorować tętno mozesz, dla samej satysfakcji i informacji jak się zmienia w okresie kilkunastu tygodni.
Interwały czy cardio to są wylacznie same narzedzie jeśli chodzi chudniecie.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Interwały czy cardio to są wylacznie same narzedzie jeśli chodzi chudniecie.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Stara biegowo - kulinarna prawda mówi, że:
NA TRENINGU BUDUJEMY FORMĘ, A KILOGRAMY GUBIMY W KUCHNI.
Może to zabrzmi brutalnie, ale jak nie ogarniesz miski to nie będzie żadnego gubienia. A co do samego treningu - wydaje mi się, że 30 minut można lepiej zagospodarować. Takie przebieżki jak robisz są fajnym impulsem dla organizmu, pobudzeniem. Pomagają poprawić technikę biegu. Jednak czy te kilka minut szybkiego biegania z pełnym wypoczynkiem podkręci Ci jakoś specjalnie metabolizm?
NA TRENINGU BUDUJEMY FORMĘ, A KILOGRAMY GUBIMY W KUCHNI.
Może to zabrzmi brutalnie, ale jak nie ogarniesz miski to nie będzie żadnego gubienia. A co do samego treningu - wydaje mi się, że 30 minut można lepiej zagospodarować. Takie przebieżki jak robisz są fajnym impulsem dla organizmu, pobudzeniem. Pomagają poprawić technikę biegu. Jednak czy te kilka minut szybkiego biegania z pełnym wypoczynkiem podkręci Ci jakoś specjalnie metabolizm?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 paź 2015, 22:21
- Życiówka na 10k: 49:6
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście miska jest zachowana ujemny bilans kaloryczny z podziałem na makro składniki do tego 4 x w tygodniu trening siłowy bieganie jest jako dodatek 2 x w tygodniu. Więc mówicie że jednak lepiej nie bawić się w interwaly i lepiej skupić się na spokojnym dłuższym bieganiu?
[URL=https://matchnow.info]Pretty Girls in your city[/URL]
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
O tym jak ja to widzę swego czasu napisałem tutaj:
http://biegaczzpolnocy.blogspot.com/201 ... zanie.html
I moje podejście chyba nie zmieniło się. Najlepsze byłoby łączenie obu treningów, ale jakbym miał wybierać to wolałbym wolniej i dłużej
http://biegaczzpolnocy.blogspot.com/201 ... zanie.html
I moje podejście chyba nie zmieniło się. Najlepsze byłoby łączenie obu treningów, ale jakbym miał wybierać to wolałbym wolniej i dłużej

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 kwie 2017, 20:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałem kiedyś schudnąć kilka kilogramów i właśnie trafiłem na metodę interwałową, musze powiedziec ,że bardzo mi pomogła w zrzuceniu zbędnych kg. i teraz często ją stosuje 
