Przesadzasz. Jest w necie filmik o kulisach bicia przez nią rekordu Polski. Nawet z pikantnymi szczegółami kwalifikującymi do dyskwalifikacji.Qba Krause pisze:Może za 2:30 Pani Kowalskiej stoi mega ciekawa historia, może ona sama jest cudowną postacią - no ale kurczę jakoś przez ostatnie kilka lat mnie osobiście nie udało się nieczego o niej dowiedzieć...
Komentarz do artykułu Stelmach - Duklanowski - LIVE - 5 kwietnia 19:30
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
to proszę o link, bo jakoś do tej pory nie udało mi się trafić.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
https://www.youtube.com/watch?v=wZMwd2Q ... e=youtu.be
Dobry materiał przybliżający sylwetkę zawodniczki amatorom. Dla koneserów świetny materiał poglądowy o ruchu. Spinę widać na wstępie, potem jest już tylko lepiej. Widać.
Tak prezentuje się biomechaniczny poziom wyczynowca szkolonego wg uznanych autorytetów. Naprawdę warto szukać w necie podobnych materiałów, bo one wiele wnoszą do ogólnego obrazu polskiego biegania wyczynowego. Nawet jeśli nie znajdzie się tam odpowiedzi na pytania, to z pewnością skłania to do poruszania istotnych kwestii i zadawania nurtujących pytań.
Dobry materiał przybliżający sylwetkę zawodniczki amatorom. Dla koneserów świetny materiał poglądowy o ruchu. Spinę widać na wstępie, potem jest już tylko lepiej. Widać.
Tak prezentuje się biomechaniczny poziom wyczynowca szkolonego wg uznanych autorytetów. Naprawdę warto szukać w necie podobnych materiałów, bo one wiele wnoszą do ogólnego obrazu polskiego biegania wyczynowego. Nawet jeśli nie znajdzie się tam odpowiedzi na pytania, to z pewnością skłania to do poruszania istotnych kwestii i zadawania nurtujących pytań.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
yacool pisze:barcel,
nie będę się starał podważać tego co napisałeś, ale w tym momencie to ty jakby podważasz całą, zachodnią myśl szkoleniową. Bo wychodzi na to, że nie trzeba nam darmowych siłowni dla olimpijczyków i całego niezbędnego zaplecza, gdyż wystarczy pierwszy lepszy skwer w mieście, na którym można odprawiać grupowe tańce rytualne.
na to wychodzi, cóż tak uważam, ale konstruktywnych argumentów zawsze chętnie wyslucham
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Podważanie wszystkiego w czambuł nie jest najlepszą misją życiową, ale pytania same się narzucają.
... i co z tego?
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
ja nie obalam, bo znane metody przynoszą pewne efekty. Niestety ewidentnie nie są kompletne, czegoś im brak. Może to się okazać drobna kosmetyczna zmiana, na zasadzie 60 min tańców rytualnych. Choć ten trening to coś w rodzaju treningu na płotkach, tzw. sprawności płotkowej, tyle że bez płotków.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No ale to znowu niebezpiecznie prowadzi do kontestowania sprawności na płotkach, bo może nie są potrzebne. A jak nie są potrzebne płotki, to może tartan też nie jest potrzebny. Dalej szatnia, prysznic, stadion, badania wydolnościowe, konto na fejsie...
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
yacool pisze:No ale to znowu niebezpiecznie prowadzi do kontestowania sprawności na płotkach, bo może nie są potrzebne. A jak nie są potrzebne płotki, to może tartan też nie jest potrzebny. Dalej szatnia, prysznic, stadion, badania wydolnościowe, konto na fejsie...
oj oj, daleko idące dywagacje.
poruszę tylko temat płotków. Evan Jager w biegu na rekord Ameryki w Paryżu. Porównaj jego technikę (ideał) pokonywania barier do innych zawodników afrykańskich. To jest kosmos, dzięki płotkom. Strach pomyśleć co by się działo, gdyby Ci zawodnicy z Afryki mieli taką technikę ;-p
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Problem w tym, że jest za mało belek na dystansie. Gdyby były rozstawiane co 30-40 metrów, to czarni byliby bardziej osiągalni. Na razie jednak Coe nie wpadł na pomysł wyrównania szans dla białych w ten sposób, więc pozostaje szukać rezerw w biomechanice biegu, a nie biomechanice pokonywania płotków.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
wyciąłem dwa ostatnie posty (Rolli i yacool), ponieważ ZNOWU kierują one KOLEJNY wątek w kierunku osobistych przepychanek. pewnie gdyby to był pierwszy albo piąty raz to bym zostawił, ale mnie męczą już te wieczne personalne wycieczki. załatwiajcie sobie to gdzie indziej.
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Jako pracownik na etacie, na podobnym do Dominiki stanowisku, tylko w znikomym zakresie obciążony wychowaniem jednego dziecka podziwiam umiejętność wygospodarowania czasu na taki trening i dojście do takiego poziomu wynikowego w tym wieku.
Można przypuszczać, że jest jeszcze teoretyczne pole do dokręcenia (2:35 ?), pytanie gdzie jest granica jej organizmu i jaka jest tego cena.
A, że sam w sobie wynik to trzecia liga kobiecego maratonu...trzebaby wysłać Dominikę na dłuższy urlop i zobaczyć co się stanie po roku.
Można przypuszczać, że jest jeszcze teoretyczne pole do dokręcenia (2:35 ?), pytanie gdzie jest granica jej organizmu i jaka jest tego cena.
A, że sam w sobie wynik to trzecia liga kobiecego maratonu...trzebaby wysłać Dominikę na dłuższy urlop i zobaczyć co się stanie po roku.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dominika 2:38:52 na Orlenie.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Wynik powala. Brawo!
Tak było tuż przed połową na punkcie kibicowania parkrun Warszawa-Ursynów:

Tak było tuż przed połową na punkcie kibicowania parkrun Warszawa-Ursynów:

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 04 lut 2015, 09:20
Trener Duklanowski butelkę wody trzyma dla siebie? 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale to widzę, że Hubert nie był jedynym pacemakerem? W szarej bluzie biegnie Kamil Jastrzębski, zawodnik Huberta z teamu adidasa. Jasne, że nikt za Dominikę nie pobiegł ale żadna zawodniczka nie miała chyba takiego supportu.